Strona 1 z 7

Smar do lancucha

: 10 paź 2016, 17:53
autor: Mati!
Ja wiem, temat poruszany 48000 razy...ale nie tu :-D
Do tej pory uzywalem motula, ipone i valvoline, ale tylko jeden z nich nie przetrwal proby czasu.
Motul - po roku z bialego smaru zrobil sie bezbarwny i rzadki. W rezultacie wytrzymal tylko 4000 km (pucha 400ml). Nie wiem, mozliwe ze puszka byla trefna. Poprzedni egzemplarz wystarczyl na 6000km.
Ipone i Valvoline w porzadku, polecam! :-)


Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Re: Smar do lancucha

: 10 paź 2016, 18:26
autor: novy
Oprócz polecanych przez Ciebie stosuję też wariant budżetowy. Mianowicie mieszam gęsty olej przekładniowy 85w/90 ze smarem grafitowym i tym smaruję w domu (mam też mała butelkę pod kanapą w razie co). Sprawdza się znakomicie i nie łapie syfu tak jak te smary w psikaczach.

Re: Smar do lancucha

: 10 paź 2016, 18:35
autor: Mati!
To jeszcze napisz co ile, w jakich proporcjach i temat bedzie do zamkniecia:d
P.s. za to co zuzylem juz bym pewnie mial jakiegos automata:p

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Re: Smar do lancucha

: 10 paź 2016, 18:52
autor: Centrino
Ja mam scottoilera i sobie chwalę. Nie muszę pamiętać aby popsikać łańcuch. Dobrze ustawiony nasmaruje łańcuch a nie pobrudzi felgi. Polecam.

Re: Smar do lancucha

: 10 paź 2016, 18:55
autor: novy
Proporcje wedle uznania - ja zawsze rozrabiam sobie w pojemniku wiekszą ilość - powiedzmy kilka setek oleju (zwykły hipol przekładniowy 85w/90 za kilka złoty) do tego trochę smaru grafitowego żeby zagęścić (powiedzmy z łyzke) wymieszać dokładnie i mam smarowania na cały rok za grosze. Tak jak pisałem łańcuch po tym jest czyściutki i nie lepi się do niego cały syf z drogi. Mniej nafty idzie na mycie więcej można wypić :D
To taka w sumie ręczna alternatywa scotoilera :D

Re: Smar do lancucha

: 10 paź 2016, 20:17
autor: stasiek
ja używam samego hipola przekładniowego - obawiam się że jakbym go zagęscił to olejarka włąśnej roboty mogłaby tego nie przepchnąć.

Re: Smar do lancucha

: 12 paź 2016, 17:36
autor: daw103
Witam
Odnośnie smarowania łańcucha osobiście używam produkt firmy BEL-RAY po 600 km łańcuch nadal mokry. Raz użyłem i nie mam zamiaru zmieniać jestem bardzo zadowolony. Podobnie sprawa się ma do oleju silnikowego. Przerzuciłem się na tego producenta.

Re: Smar do lancucha

: 12 paź 2016, 18:27
autor: Mati!
Mnie troche cena wystraszyla tego bel raya. Teraz sprobuje przekladniowego z grafitowym bo nawet na valvoline cholernie drogo to wychodzi, a po jezdzie w lesie lub deszczu i tak trzeba smarowac.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Re: Smar do lancucha

: 12 paź 2016, 18:51
autor: Trevor
Ja używam Ipona i uważam ,że jest ok choć przyznam,ze zastanawiam się nad scottoilerem.

Re: Smar do lancucha

: 12 paź 2016, 22:27
autor: SimOn!
Nie polecam Orlenowskiego smaru do łańcucha, strasznie rzadki i znikał z łańcucha momentalnie. No cóż chciałem wspierać nasz przemysł i zaryzykowałem, kasa wywalona w błoto :evil:
Obecnie testuję JMC
jmc-kettenspray-top-synth.jpg
jmc-kettenspray-top-synth.jpg (9.02 KiB) Przejrzano 10524 razy
i jak na razie jestem pozytywnie zaskoczony. Przez ostatnie dwa tygodnie non stop jeździłem w deszczu albo po mokrym. Smar ciągle jest na łańcuchu, brud się też jakoś nadmiernie nie klei. Za tą kasę niezły.

Re: Smar do lancucha

: 13 paź 2016, 07:38
autor: Antyks
Ja używam scottoilera - który uzupełniam zwykłym gęstym olejem przkładniowym - co ok. 3-4 tyś km. dolewka - zależy od warunków ( mam regulację częstotliwości smarowania na kierownicy)
Smarów w puszkach używam np. po myciu na myjni . I naprzemiennie - zależy który wpadnie mi w ręce - castrol, motul. Przy takim użytkowaniu nie widzę róznicy.
Napęd ma ok. 22k, łańcuch jest w połowie regulacji, nie widze jeszcze po nim śladów nadmiernego zużycia. Jedyne co to właśnie zastanawiam się nad zmianą zębatki zdawczej bo sie odrobinę ząbki zaczeły ze starości pochylać :)

Re: Smar do lancucha

: 28 gru 2016, 16:33
autor: daw103
Witam
Tylko i wyłącznie BEL-RAY tak jak kolega pisał 600-800 KM łańcuch nadal mokry! Polecam

Re: Smar do lancucha

: 28 gru 2016, 19:08
autor: QraC
Zgadzam się z powyższym. Też mi przypadł do gustu i od 2016roku stosuje wyłączenie ten.

Re: Smar do lancucha

: 28 gru 2016, 21:45
autor: Iżu
daw103 pisze:Witam
Tylko i wyłącznie BEL-RAY tak jak kolega pisał 600-800 KM łańcuch nadal mokry! Polecam
Gdzie można go kupić najtaniej ? smarujesz tak rzadko (co 600-800 km.) ?
Sprawdzasz dotykowo ogniwa czy są lepkie ? skąd pewność że wystarcza na tak długi okres ? po deszczu chyba smarujesz częściej ?
A co z myciem łańcucha, ponoć nafta szkodzi o-ringom, niektórzy w ogóle nie zalecają mycia, tylko czyszczenie szczoteczką z piachu.

Pozdrowienia ;)

Re: Smar do lancucha

: 28 gru 2016, 22:07
autor: daw103
Ja tam czyszczę nafta. Na pewno jest łagodniejsza od czyscikow do łańcucha. Uzywam do tego miękkiego pendzelka. Tak na dotyk sprawdzam a w deszczu wiadomo czesciej smaruje. A gdzie najtaniej to nie mam pojecia kolo 35 zl puszka.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Re: Smar do lancucha

: 28 gru 2016, 22:13
autor: novy
Jak nafta może szkodzić? Nawet w instrukcji pisze żeby myć naftą.

Re: Smar do lancucha

: 03 lut 2017, 13:15
autor: KIERAS
Antyks używam scottoilera - który uzupełniam zwykłym gęstym olejem przekładniowym? Masz olejarkę automatyczną scottoilera czy smarujesz ręcznie?

Re: Smar do lancucha

: 03 lut 2017, 13:44
autor: Antyks
KIERAS pisze:Antyks używam scottoilera - który uzupełniam zwykłym gęstym olejem przekładniowym? Masz olejarkę automatyczną scottoilera czy smarujesz ręcznie?
A spójrz kilka postów wyżej :)post6976.html#p1593 - chyba że chciałeś mnie zacytować ( wtedy prościej użyć komendy "odpowiedz z cytatem" -to przycisk " po prawej u góry każdego z postów.
Jeżeli to był cytat - to odpowiadam - mam automatyczną olejarkę.
Przy okazji - jak chcesz kogoś wywołać żeby co na coś odpowiedział - wstaw znak @ przed nick - np. @KIERAS . Wtedy ta osoba powinna otrzymać powiadomienie :)

Re: Smar do lancucha

: 03 lut 2017, 13:56
autor: KIERAS
@Antykus ok dziękuję za cenne porady. Kupujesz oryginalny olej i go zagęszczasz? jak tak to czym bo będę musiał kupić olej i ewentualni go zagęścić jak trze będzię

Re: Smar do lancucha

: 03 lut 2017, 14:31
autor: Antyks
Niczego nie zagęszczam. Kupuję zwykły gęsty olej przekładniowy i go wlewam i jest super.