Kurtka na V-strom.
Kurtka na V-strom.
Czołgiem !
Temat rzeka więc odgrzewam jak bigos (moderator się może nie obrazi bardzo).
Teraz ponoć zima i gdzieś, ktoś może słyszał o fajnych kurtkach na V-Stroma.
Latałem w budżetowej Adrenalinie i było w sumie ok (upał doskwierał i brak wentylacji ale ochraniacze i gruba cordura spełniły funkcję).
Pora na zmianę.
Mam "mechaniczną pomarańczę" czyli Kawasaki KLV1000 V-Strom i nie bez znaczenia są wstawki pomarańczowe ... a przynajmniej mile widziane.
Koledzy/żanki - może widzieli coś na dzielnicy albo po wędrówkach po sklepach coś się rzuciło na patrzałki.
Na razie oscyluję pomiędzy:
http://4biker.pl/kurtki-tekstylne/adventure-pro/
lub
https://4bikes.pl/p/574/143108/kurtka-t ... dziez.html
Pifko postawię za cenne podpowiedzi na zlocie.
Temat rzeka więc odgrzewam jak bigos (moderator się może nie obrazi bardzo).
Teraz ponoć zima i gdzieś, ktoś może słyszał o fajnych kurtkach na V-Stroma.
Latałem w budżetowej Adrenalinie i było w sumie ok (upał doskwierał i brak wentylacji ale ochraniacze i gruba cordura spełniły funkcję).
Pora na zmianę.
Mam "mechaniczną pomarańczę" czyli Kawasaki KLV1000 V-Strom i nie bez znaczenia są wstawki pomarańczowe ... a przynajmniej mile widziane.
Koledzy/żanki - może widzieli coś na dzielnicy albo po wędrówkach po sklepach coś się rzuciło na patrzałki.
Na razie oscyluję pomiędzy:
http://4biker.pl/kurtki-tekstylne/adventure-pro/
lub
https://4bikes.pl/p/574/143108/kurtka-t ... dziez.html
Pifko postawię za cenne podpowiedzi na zlocie.
Kawasaki KLV1000. Po to właśnie moto.
Re: Kurtka na V-strom.
Ta druga fajna, a zmojej strony powiem tylko że 4Biker ma dobre, budżetowe ciuchy. 4rider też mogę polecić.
Ogar205>CZ175>MZ250 z koszem>JunakM10>ETZ250>IntruderVL800>IntruderC1500>Vstrom1000 2016>CRS250>BENELLI IMPERIALE 400
Wszyscy mamy dwa życia. To drugie zaczyna się w chwili,gdy zdamy sobie sprawę,że mamy tylko jedno.
Wszyscy mamy dwa życia. To drugie zaczyna się w chwili,gdy zdamy sobie sprawę,że mamy tylko jedno.
Re: Kurtka na V-strom.
Ja też pewnie coś będę szukał, ale nie bardzo wiem kiedy ?.
Mówią, że zima to dobry okres na takie zakupy, ale jak przypomnę sobie kolegę który kupował 3 lata temu odzież to sam nie wiem co robić ?.
Kupił zimą wszystko (kask, kurtkę, spodnie, buty), nie pamiętał ile wydał, ale coś ok 5 tys.
Na wiosnę mógł to samo kupić za 3,5 tys .
Pozdrawiam
Mówią, że zima to dobry okres na takie zakupy, ale jak przypomnę sobie kolegę który kupował 3 lata temu odzież to sam nie wiem co robić ?.
Kupił zimą wszystko (kask, kurtkę, spodnie, buty), nie pamiętał ile wydał, ale coś ok 5 tys.
Na wiosnę mógł to samo kupić za 3,5 tys .
Pozdrawiam
JAWA 350, BURGMAN 400, HONDA DN01
Re: Kurtka na V-strom.
Owszem, owszem... oszczędności mile widziane ale też niekoniecznie. Teraz mam czas by pooglądać, poprzymierzać.... w sezonie to będzie za późno i czasu szkoda.
Kawasaki KLV1000. Po to właśnie moto.
Re: Kurtka na V-strom.
Hej,
Ja mam komplecik RST Adventure III w kolorze szarym - cóż mogę powiedzieć - długo szukałem, dużo czytałem i za te pieniądze był to chyba najrozsądniejszy wybór. Kurtka jest zrobiona z cordury i materiału balistycznego, czuć to w dotyku jak i jej wadze - jest ciężka. Wentylacja moim zdaniem genialna. Jeździłem przy 30 stopniach jak i przy 3 stopniach i dawała radę (oczywiście bez lub z podpinką). Dłuższej zlewy w niej nie przeżyłem, bo wskakiwałem w gumowy kondonik. Jedyny minus to dopasowanie - jestem wysoki i chudy, więc zawsze będe miał problem z dopasowaniem ciuchów - w tym wypadku oczywiście też - żeby nie jeździć z latawcem na plecach, wybrałem rozmiar który w tułowiu ładnie mnie opina, za to rękawy są troszkę za krótkie (nadrabiam rękawicami).
W razie innych pytań, chętnie odpowiem.
Ja mam komplecik RST Adventure III w kolorze szarym - cóż mogę powiedzieć - długo szukałem, dużo czytałem i za te pieniądze był to chyba najrozsądniejszy wybór. Kurtka jest zrobiona z cordury i materiału balistycznego, czuć to w dotyku jak i jej wadze - jest ciężka. Wentylacja moim zdaniem genialna. Jeździłem przy 30 stopniach jak i przy 3 stopniach i dawała radę (oczywiście bez lub z podpinką). Dłuższej zlewy w niej nie przeżyłem, bo wskakiwałem w gumowy kondonik. Jedyny minus to dopasowanie - jestem wysoki i chudy, więc zawsze będe miał problem z dopasowaniem ciuchów - w tym wypadku oczywiście też - żeby nie jeździć z latawcem na plecach, wybrałem rozmiar który w tułowiu ładnie mnie opina, za to rękawy są troszkę za krótkie (nadrabiam rękawicami).
W razie innych pytań, chętnie odpowiem.
Burgman 125 -> Virago 535 -> V Strom 650XT
Re: Kurtka na V-strom.
Mierzyłem kurtke 4bikera. Cena i wygląd ok. Jednak strasznie sztywna i tym samym niewygodna. Widać jednak, że to tańszy materiał.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Kurtka na V-strom.
Przymierzałem już RST Adventure III wygląda bardzo masywnie ale też waży bardzo dużo i to mnie zraziło. Muszę przymierzyć też tą 4.Bike.
Może ktoś miał do czynienia z Oxford Montreal 2.0 ?
http://www.e-riders.pl/pl/akcesoriamoto ... 32206.html
Może ktoś miał do czynienia z Oxford Montreal 2.0 ?
http://www.e-riders.pl/pl/akcesoriamoto ... 32206.html
Kawasaki KLV1000. Po to właśnie moto.
Re: Kurtka na V-strom.
Waży dużo przez to, że ma w sobie wszystkie ochraniacze, w tym pleców. No i tak jak pisałem, jest zrobiona z dużo grubszego materiału niż kurtki innych producentów, a macałem ich sporo. Mnie to wcale nie zraziło, wręcz zachęciło, gdyż w razie w, jest to moja jedyna ochrona. No i kurtki nie kupiłem żeby w niej biegać tylko jeździć. Ale oczywiście jest to moja opinia, nie są to tanie rzeczy, Ty masz być zadowolony
- Ocena: 5.88235%
Burgman 125 -> Virago 535 -> V Strom 650XT
Re: Kurtka na V-strom.
Waga to rzeczywiście chyba największa wada tej kurtki. Poza tym mogę polecić, jeżdżę dwa sezony. Inna sprawa, że za moją szybą Airstream to tylko wentylacja na rękawach działa w pełni...
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: Kurtka na V-strom.
Dzięki Staszek_S i Memphis. Wierzę że jest zacna. Jak pisałem, przymierzałem ją. Ładna też jest bardzo. Bezpieczeństwo jest również dla mnie ważne bo mam dla kogo żyć. Porównuję by złapać złoty środek. Zniechęca mnie masa, cena bo bajery których nie wykorzystam. Przy dużej szybie na V-Stromie to i cygaro można palić przy jeździe Szukam więc bardziej przewiewnej niż Adrenaline. Poprzymierzam jeszcze tego 4.ride i Oxforda. LwG.
Kawasaki KLV1000. Po to właśnie moto.
Re: Kurtka na V-strom.
Nie wiem jaki masz budżet, ale może rozważ kurtkę Held Hakuna. II wersja kosztuje coś koło 1600zł, ale może gdzieś znajdziesz model z numerkiem I za mniejszą kasę. Mój kolega w niej jeździ, bardzo chwali
Burgman 125 -> Virago 535 -> V Strom 650XT
Re: Kurtka na V-strom.
Hej kolega nabył cały ten komplet i kilka dni temu miał kolizję z puszką przy niezbyt dużej prędkości, niestety mimo "pancerności" kurtka uległa przetarciu, cudów nie ma szmata, to szmata..memphis pisze:Hej,
Ja mam komplecik RST Adventure III w kolorze szarym - cóż mogę powiedzieć - długo szukałem, dużo czytałem i za te pieniądze był to chyba najrozsądniejszy wybór. Kurtka jest zrobiona z cordury i materiału balistycznego, czuć to w dotyku jak i jej wadze - jest ciężka
Na kolejny sezon (2019) będę chciał skompletować ciuchy ze skóry, jeśli macie jakieś propozycje w tym temacie, to dajcie znać czym warto się zainteresować, bo widzę że szkoda wydawać tyle kasy na tekstylia, lepiej dołożyć do skóry.
Pozdrówko
Iżu
Re: Kurtka na V-strom.
Mnie się wydaje że te kurki są po prostu tak skonstruowane.Ja sam zaliczyłem glebę przy 100 km/h komplet posiadam http://modeka.pl/produkty-lista/aft-tou ... tka-meska/ i powiem wam, że uratował mi skórę. Co prawda pękły szwy pod lewą pachą ale w momencie gdy pościłem moto i obróciłem się dosłownie na "czworaka'' kolana i łokcie tarły o asfalt. Myślałem że dziury będą potężne. Po dotarciu do domu i wypraniu kompletu byłem pozytywnie zaskoczony. Przetarcia nie są na wylot a tylko po wierzchniej części. Oddałem komplet do krawca który pozszywał go do kupy powymieniał napy i będę śmigał w nim dalej. Wiem że nie jest tak piękny jak nowy ale jak na razie nie stać mnie na kupno nowego egzemplarza. Podsumowując mój wywód skóra czy tekstyl i tak czy siak się przetrze lub pęknie. wszystko zależy od prędkości czy rodzaju nawierzchni .
Suzuki DL 1000 K4
Re: Kurtka na V-strom.
@Iżu - skóra daje najlepszą ochronę, to nie podlega dyskusji chyba. Pytanie tylko czy w skórze wytrzymasz w 35 stopniach, daje to zbliżone możliwości wentylacji do kurtki tekstylnej?
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: Kurtka na V-strom.
Kolejne pytanie - co stanie się ze skórą podczas ulewy ? Widziałem kiedyś skórzane kurtki turystyczne z wszytą membraną ale cena powalała.
@Iżu, jeśli kolega się nie przytarł, a oberwała tylko kurtka, moim zdaniem spełniła swoje zadanie.
@Iżu, jeśli kolega się nie przytarł, a oberwała tylko kurtka, moim zdaniem spełniła swoje zadanie.
Burgman 125 -> Virago 535 -> V Strom 650XT
Re: Kurtka na V-strom.
Wszyta membrana odpada moim zdaniem, nawet najlepsza będzie powodowała męczarnie w upale. Wpinana mogłaby być podobnie jak w kurtce tekstylnej, ale skóra jak namoknie to waży tonę i długo schnie, w warunkach namiotowych np. może być ciężko (opieram się na zdaniu kolegi, który kiedyś to wypróbował). Jedyna realna kombinacja to chyba przeciwdeszczówka na wierzch...
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: Kurtka na V-strom.
Przeciw-deszczówka do każdego zestawu się przyda się przyda, także tekstylnego.staszek_s pisze:Wszyta membrana odpada moim zdaniem, nawet najlepsza będzie powodowała męczarnie w upale. Wpinana mogłaby być podobnie jak w kurtce tekstylnej, ale skóra jak namoknie to waży tonę i długo schnie, w warunkach namiotowych np. może być ciężko (opieram się na zdaniu kolegi, który kiedyś to wypróbował). Jedyna realna kombinacja to chyba przeciwdeszczówka na wierzch...
Kupuję taki:
https://defender.net.pl/product-pol-933 ... -Rain.html
https://defender.net.pl/product-pol-933 ... -Drop.html
do moich tekstyliów:
Iżu
Re: Kurtka na V-strom.
dobrze naoliwiona skóra niewiele wilgoci przyjmuje
Szerszeń DL 650A L7 - to już historia