Forum Suzuki V-strom Polska

Cześć. Dziś przyszły mi grube i długie (pod kolana) skarpety motocyklowe. Raczej adventure niż na co dzień. Postanowiłem przetestować je w butach rebelhorn rio. Temperatura była dziś ok 24-27 stopni. Ubrałem się o 11, a wróciłem do domu chwilę po 18. Czyli 7 godzin. Rewelka! Noga sucha, niezmęczona, nawet odoru żadnego nie było. Po prostu rewelka. Polecam. Koszt: 39 zł + przesyłka z alledrogo.

Daj jakiegoś przykładowego linka.

No właśnie nie chciałem wrzucać żeby nie być posądzonym o jakąś reklamę. Ale w sumie mój wpis bez przykładowego ogłoszenia jest bez sensu
Ja zakupiłem to:
https://allegro.pl/oferta/termoaktywne- ... NThiZjI%3D

Może to też być tak, że to kombo (te buty i te skarpetki) w moim przypadku tak się sprawdzają. W sumie nie testowałem niczego innego. Ale problem z komfortem w butach mam w zasadzie w każdych butach, a tutaj jest pełny lajcik. Oczywiście nie ma siły, pewnie w 35 stopniach już tak łatwo nie będzie. No ale kto jeździ w wysokich butach w takich temperaturach?

kaloryferarz pisze: No ale kto jeździ w wysokich butach w takich temperaturach?

na przykład ja.
Długa, letnia skarpeta trekingowa i wysoki but Forma Adventure. 40 stopni przez cały dzień, noga w bucie dobre 8 godzin i skarpeta ledwo wilgotna. W tym czasie "normalną" mogłem już wyżymać

Który model tych butów masz? Ja na swoje nie narzekam. Są naprawdę super. Ale to też jedyne jakie mam i miałem A, no i nie wiem jak to się stało, ale buty kupiłem tak gdzieś jeden numer za duże. I okazało się to strzałem w dziesiątkę. Nie potykam się w nich, a mam więcej luzu w środku.

@kaloryferarz
tu masz link do tych butów (pierwszy sklep z google): Forma Adventure
gdzieś na forum w którymś wątku była rozmowa już o nich.

kaloryferarz pisze:No ale kto jeździ w wysokich butach w takich temperaturach?

każdy kto dwa o swoje nogi i resztę ciała

40 stopni czy 50 nie mam nigdy problemu z gorącem w nogi czy poceniem, skarpety z domieszka wełny merinosa czy bambusa, wysoki but z goretex i jest ok. Noga musi być stabilna i bezpieczna w razie problemów.

Mam te same długie i krótsze kilka par sprawdzają sie lepiej od innych . A w 40 stopniach w długich butach jeżdżę np ja. W trasie raczej nigdy w krótkich butach. My skary kupowaliśmy tu:

https://nastopy.pl/skarpety/meskie/spor ... 70EALw_wcB

przy wiekszej ilości sa rabaty

O, czyli zupełnie przypadkowo kupiłem dobry produkt Po prostu wlazłem na allegro, wpisałem skarpety motocyklowe i potem nadusiłem kup przy którymś ogłoszeniu Tak przy okazji, to się pierze normalnie czy jakoś wykwintnie?

Ja piorę normalnie ale na wszelki wypadek w 30 stopniach, chociaż jak nie przypilnuje to mogą trafić pod 40 stopni. Pewnie po roku już nie mają tylu właściwości ale ciągle żyją

z krótkich te są fajne - ten sam sklep

https://nastopy.pl/skarpety/meskie/spor ... ajace-9284

kaloryferarz pisze:O, czyli zupełnie przypadkowo kupiłem dobry produkt Po prostu wlazłem na allegro, wpisałem skarpety motocyklowe i potem nadusiłem kup przy którymś ogłoszeniu Tak przy okazji, to się pierze normalnie czy jakoś wykwintnie?

Szare mydło się sprawdza do odzieży termo.

Ja z XL Moto nakupiłem kiedyś w promocji z 8 par krótkich i użytkuję od długiego czasu z powodzeniem.
Długich nie biorę bo i tak "kalesony" termiczne noszę, więc cała noga do kostki i tak nimi zakryta, krótką skarpetkę na koniec "kalesona" zakładam i na to długa Forma ADV.

Jeśli ktoś szuka budżetowego rozwiązania to ja mogę polecić skarpety trekkingowe z decathlonu.

a próbował któś wodoodpornych skarpet? budżetowe rozwiązanie dla tych co maja buty bez membrany.




ciekawe czy się noga bardzo poci...

Nie sądzę żeby to było komfortowe podczas całodniowej jazdy. Ale np. gdyby lecieć na Nordkapp, to można to zabrać na wypadek kompletnego przemoczecznia brania i butów. Wtedy wiadomo, że bez hotelu i porządnego suszenia nie da się pozbyć wilgoci np. z butów. Można by w tedy jechać w mokrych butach i tych skarpetach.

Kolega założył takie skarpety z membraną na maraton po górach, bo miało być mokro. Był zadowolony, nie przemokły i dość komfortowo mu się biegło. Też mi się wydaje, że to dobre wyjście awaryjne na dalszą wyprawę jak buty przemokną.

Ja używam cienkich skarpet z wełny merynosa, na moto i na narty, w upał i mrozy. Moim zdaniem żadnen inny materiał nie daje takiego konfortu i ograniczenia "bukietu". Cena może nie najmniejsza, 70 do 80 zł , ale warto.
A i jeszcze; zawsze wysokie buty mam na nogach.

kupiłem polecane skarpetki w wersji krótkiej to się pochwale , pierwsze wrażenie bdb
cena też bdb
https://allegro.pl/oferta/skarpety-moto ... 4f69ac7020

Ja też mam te skarpetki w wersji długiej i krótkiej. I powiem szczerze... chyba nawet fajniejsze od Brubecka które też jeszcze używam. A Brubeck o jakieś 20-25% droższy.