Strona 1 z 6

Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 10:39
autor: Lord
No i jak mówiłem tak zrobiłem i pojeździłem chwile co prawda wersją GT PRO no ale taka była dostępna testówka. Po za wszystkimi gadżetami typu podgrzewane manetki, fotel kierownika czy paseżera, dodatkowe gniazdo zapalniczki, niepotrzebne dodatkowe tryby jazdy (5 w sumie) to cała reszta również na plus. Na minus ten wielki tablet no nie podoba mi się ale dałoby się to jeszcze przeżyć. Co dao samej pozycji jak i osłony przed wiatrem nie ma za bardzo sie do czego przyczepić. Jazda w kasku z daszkiem nie przeszkadza. Szyba mogła by byc delikatnie szersza bo wali wiatr troche po ramionach ale reszta to pozytywne wrażenia. Nie grzeje nogi tak jak 800 wiec cos jednak poprawili. Skrzynia płynna, trzeba troche wyżej kręcić ale to w końcu rzędówka, a poniżej tych 3 tys jakiejś strasznej czkawki nie łapie, ma w dolnych zakresach lekkie przymulenie no ale to akurat normalne. Waga lżejsza od Vstroma no i prowadzenie prawie jak na rowerku :). Jest na czym rozmyślać :) To jest te 20 koników które brakuje w Vstromie (650) :)

A i okazuje się że montaż scotoilera to utrata gwarancji bo ingeruje się w przewód podcisnieniowy a tam czujniki, IMO itp - bez sens.


https://www.triumphmotorcycles.pl/bikes ... -gt/gt-pro
101809668_2634115443494070_8965523714708516250_n.jpg
101629699_801879233677224_6744172943177196121_n.jpg
101423058_770721846833491_3835245423323856616_n.jpg
101934825_551939988826016_7196196363575135452_n.jpg
101843734_264311444679244_3778175819625752795_n.jpg

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 10:51
autor: crimson
Pojemnik na mocz zostawili :) Poza tym ładne moto. Też nim się przejechać muszę.

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 10:52
autor: Lord
Mi tam ten pojemnik nie przeszkadza - można gumkę frotę założyć :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 11:05
autor: Smerfciamajda
Bardzo mi sie GT PRO podoba, też muszę pośmigać.
Za trzy lata może być to właśnie opcja po litrowym DLu.

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 12:38
autor: prebenny
@Lord mi scotta normalnie chłopaki w serwisie montowali i nikt nic o utracie gwarancji nie mówił ;) A 'style' w tablecie możesz sobie poprzestawiać, bo ten co masz na zdjęciu faktycznie jakiś tragiczny ;)

A co do szyby - w 800 też leci nieco wiatru na ramiona ale mi to akurat pasuje - zdecydowanie lepszy przewiew latem.

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 13:23
autor: Lord
Wszystkie te 4 style, które są do wyboru to jakaś tragedia, coś tam pewnie da się dodatkowo wygrzebać wyłączając podgląd niektórych opcji ale brak normalnego obrotomierza tylko te kreski to jakaś pjana wizja inżyniera. Jedynie jeszcze w trybie nocnym mnie to tak nie drażniło. No ale zaleta może być podłaczenie Phona po blututhku i wyswietlanie jakiejś tam nawigacji i rozmów na tym tablecie.

A co do Scotoilera to co dealer to inne zdanie :) w temacie gwarancji, ale zobaczymy na razie mam co rozkminiać, ale muszę dać jeszcze szansę 1050 XT chociaż przegrywa wagą, no i pytanie czy w jakimś sensownym terminie pokażą Hondę 800 :)

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 14:08
autor: kaloryferarz
Jestem zwolennikiem takich tabletów. A połączenie wyświetlacza cyfrowego i analogowych zegarów zawsze było dla mnie paskudne tak jak w moim obecnym DLu. Także co osoba, to inny gust :)

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 14:21
autor: prebenny
@Lord u mnie w 800 głęboko w menu jest do przełączenia style między 'normalnymi' a tymi z dupy 'ufo'. Na zlocie Ci pokażę chyba, żę będziesz wędrował w okolicy poz ;)

Postaram się w tygodniu wpaść do chłopaków z Triumpha i obczaję sobie ten wyświetlacz 'na sucho', bo pogoda ma być lipna :/

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 14:24
autor: MarcinS
kaloryferarz pisze: Także co osoba, to inny gust :)
Otóż to... dla mnie ideał to kokpit z nowego Versysa 1000. Analogowy obrotomierz plus kolorowy wyświetlacz. Całość bardzo czytelna. Z "tabletów" to wg mnie jedynie wyświetlacz w dużym GSie zapewnia odpowiednią czytelność. W pozostałych pozostawia ona dużo do życzenia.

Wysłane z mojego SM-T815 przy użyciu Tapatalka

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 15:47
autor: bojaco
Prawda, że co osoba to inny gust. Według mnie te tablety nie pasują do motocykli , ale może zgrzybiały już jestem. Jak widać pewno takie są oczekiwania albo potrzeba dostosowania do cyfrowej rzeczywistości.

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 16:06
autor: motif
Lord pisze:Mi tam ten pojemnik nie przeszkadza - można gumkę frotę założyć :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
albo kondoma na to założyć będzie dostojniej i na trasie jak znalazł.

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 16:19
autor: kaloryferarz
Już dawno powinny być jakieś liczniki w formie urządzeń z androidem, do których na dodatek włoży się kartę sim i działa wszystko jak ta lala. Nawet videorejestrator powinien być wbudowany. A tu ciągle w motoryzacji jest epoka kamienia łupanego :)

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 17:00
autor: prebenny
Ja muszę sprawdzić u siebie ale jestem prawie pewien, że w 800 (przynajmniej XRT) nie ma 'pojemnika na mocz' tylko ładne prostokątne 'pudełko' z oczkiem rewizyjnym.

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 17:01
autor: Smerfciamajda
Wszystkie dane prezentowane kierowcy (prędkość, obroty, temperatura, pliwo, zmienne kontrolek etc) to dane cyfrowe z systemu komputera.

Koszt wyprodukowania wyświetlacza jest kilkadziesiąt razy mniekszy niż wskaźników analogowych gdzie jednak są silniki krokowe, a do tego dochodzą odpowiednie drivery do przełożenia zmiennej cyfrowe z pamięci ECU na sygnał elektryczny żeby to działało. W wyświetlaczu to tylko wyświetlenie zmiennej na ekranie w odpowoednim miejscu z wyskalowanie.

Do tego dochodzi elastyczność w projektowaniu interfejsu i przełączania pomiędzy ekranami wg potrzeby estetycznej ridera.

Wyświetlacze tabletowe to droga bez powrotu w motoryzacji.

Bardzo niski koszt produkcji, bardzo niski koszt implementacji, bardzo duża elastyczność/użyteczność, bardzo mała awaryjność (brak mechaniki), niska waga i mały gabaryt.

Potrzeba tylko standaryzacji interfejsu w motocyklach (jak EOBD) i wtedy wypłyną tablety uniwersalne.
Takie androidy jak są dla samochodów na centralną konsolę.
Do tego dojedzie integracja multimediów i telefonu.
Za dwa lata będziecie kląć na zegary tradycyjne.

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 17:37
autor: motif
Smerfciamajda pisze: Za dwa lata będziecie kląć na zegary tradycyjne.
chcesz się założyć że nie? deska ma tak wygladać

Obrazek

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 17:39
autor: crimson
Zgadzam się z tym co napisał @Smerfciamajda
Choć obrotomierz wolałbym klasyczny - albo przynajmniej wyświetlony w klasyczny sposób.

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 18:10
autor: kaloryferarz
Ja popieram postęp. Zegary analogowe są dla mnie niepotrzebnie utrzymywanym artefaktem z minionej epoki. Gdyby w DL była skrzynia automatyczna, tobym taki egzemplarz kupił. Irytuje mnie ręczne przerzucanie biegów, kiedy istnieją już od dawna zaawansowane do tego technologie, które to robią lepiej. Jestem wygodnym człowiekiem :)

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 18:35
autor: crimson
@kaloryferarz - robisz to nogą, więc nie jest tak źle :)

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 19:06
autor: kaloryferarz
Uuu, a nogą to już w ogóle mi się nie chce :)

Re: Triumph Tiger 900 GT Pro - pierwsze wrażenia z jazdy

: 07 cze 2020, 19:07
autor: Smerfciamajda
Trzeba rozróżnienia pomiędzy technologią wyświetlaczy i technologią na mechanicznych wskazowkach, a sposobem wyswietlania danych - cyfrowy (liczba) vs analogowy odczyt (wskazówka/słupek).

Ja też wolę jak informacja jest podana w sposób analogowy w formie wskazówki czy skupka a to z jednego powodu - szybkość odczytu. Wskazanie cyfrowe wymaga przerzucenia uwagi i odczytania ciagu cyfr, które to jeszcze się zmieniają dynamicznie. Mózg musi przetworzyć że odczytane np 54km/h jest to bezpieczna prędkość w tej sytuacji. Wymaga wiecwj uwagi.

Natomiast zegar analogowy daje ten komfort że wystarczy rzut oka i widząc gdzie jest wskazówka intuicyjnie wiemy (pamietamy) jaki to obszar prędkości. Szybkość takiego odczytu nie wymaga skupienia, to jest jak czytanie komunikatu o zakazie palenia vs symbol/ikona.

Na LCD da sie pieknie pokazac analogi - patrz deski nowych Mercedesów.
Tego mozemy sie spodziewać i tak ma to wyglądać.

@motif pokazałeś deskę Porsche a rozmawiajmy tu o czymś na poziomie masówki. Twój wpis niczego nie udowadnia i nic nie wnosi.
Zegary w tradycyjnej postaci właśnie będą domeną drogiej motoryzacji w markach premium bo tam ta składowa kosztów bedzie nieznaczna i przy małych seriach będzie to jakiś wyznacznik prestiżu względem taniochy LCD.

W motoryzacji dla ludzi zegary wyparte zostaną przez wyświetlacze z powodu kosztów i innych o których pisałem wcześniej.
To już sie dzieje tylko na razie jest to extra bajer bo trzeba wykorzystać nowość i zarobić na niej. A po prawdzie LCD jet tańsze niż zegary i np przypadku grupy VW doplata za virual cockpit to ściema i chwyt marketingowy.

Klasa A

Obrazek


Skoda Octavia i grupa VW
Obrazek