BMW F900 GS 2024 - konkurent Hondy CRF1100 L Africa Twin
: 25 lut 2024, 15:58
19.01.2024 miałem wraz z Markiem możliwość pierwszy raz zobaczyć na żywo nowy model - BMW F900 GS 2024, dziś podzielę się z Wami moimi odczuciami na temat tego motocykla.
Poproszono mnie wcześniej by nie upubliczniać zdjęć ani filmu o tym modelu do 24.02.2024, dlatego dopiero teraz wrzucam na nasze forum te kilka zdjęć
BMW F900 GS to maszyna mająca konkurować choćby z Hondą CRF1100 L Africa Twin, w podstawowej wersji sprzęt kosztuje - 61'900 zł. (luty 2024).
Nowy model mniejszego GS-a napędza znany już od jakiegoś czasu - dwucylindrowy rzędowy silnik DOHC o pojemności - 895 cm3, chłodzony cieczą który generuje maksymalną moc - 105 KM (8'500 obr/min), oraz maksymalny moment obrotowy - 93 Nm (6'750 obr/min).
Motocykl waży - 219 kg. (zalany płynami i paliwem do 90 % objętości) co jest średnią wagą jak na taki sprzęt.
BMW zbudowano na stalowej ramie w konstrukcji skorupowej, zawieszenie przednie (lagi 43 mm) typu - upside-down ma skok - 230 mm, jest w pełni regulowane mechanicznie.
Z tyłu mamy - aluminiowy wahacz dwuramienny, centralną kolumnę resorującą z płynną hydrauliczną regulacją napięcia wstępnego sprężyny pokrętłem, oraz regulację odbicia, skok tego zawieszenia wynosi - 215 mm. w tym przypadku jest to zawieszenie firmy ZF.
Sety enduro ułatwiają przyczepność w butach terenowych, fajnie że można mimośrodowo wyregulować dźwignię zmiany biegów, natomiast dźwignia hamulca tylnego posiada nakładkę na sprężynie która ułatwia hamowanie podczas jazdy na stojąco
Motocykl BMW F900 GS jest relatywnie wysoki, siedzenie kierowcy standardowo ma wysokość - 870 mm, ale można zamówić w opcji - 815/835/890 mm.
W BMW zastosowano niezbyt wielki zbiornik paliwa o pojemności - 14,5 litra, wykonano go z tworzywa sztucznego dla obniżenia masy motocykla.
Hamulce jakby żywcem skopiowano z modelu F850 GS, z przodu mamy dwie tarcze o średnicy - 305 mm i dwa dwu-tłoczkowe zaciski Brembo, z tyłu natomiast jedną tarczę - o średnicy 265 mm i zacisk jedno-tłoczkowy.
Ogólnie konstrukcja wydaje się przemyślana i raczej dostosowana głównie do jazdy na stojąco, widać to choćby po twardości siedzenia czy setów bez gumek, gdy sobie siadłem na tym siedzeniu to już po dziesięciu minutach bolał mnie tyłek.
Natomiast na plus oczywiście znakomity wyświetlacz TFT z polskim menu i bardzo intuicyjną obsługą za pomocą multi-kontrolera i kilku przycisków.
Warto także zwrócić uwagę na standardowe handbary wyposażone w mocne stalowe pałąki chroniące klamki przed złamaniem w przypadku paciaka w terenie, tak to powinno wyglądać we wszystkich motocyklach o terenowych aspiracjach.
Oświetlenie to oczywiście Full Led, z tyłu zgodnie z nową filozofią BMW funkcję światła pozycyjnego, stop-u i kierunkowskazów pełnią te ostatnie.
Cena doposażonego egzemplarza może nieco przerażać bo skonfigurowany na full motocykl zbliża się cenowo do dużego GSa.. w tym przypadku cena wynosi aż - 79'260 zł. ale przedstawiony egzemplarz ma między innymi - tłumik Akrapovica, pakiet Dynamic, quick-shifter, dostęp bez-kluczykowy, pakiet enduro, tempomat, alarm, przygotowanie pod GPS, opony terenowe czy specjalny łańcuch "M Endurance" którego ponoć nie trzeba smarować.
Wersja BMW F900 GS Adventure 2024 z wyglądu niewiele będzie się różnić od BMW F850 GS ADV.
Oczywiście z chęcią przejadę się taką testówką jak już będzie dostępna w tym sezonie, na pewno nowy F900 GS nie jest motocyklem stricte wyprawowym, głównie ze względu na mały zbiornik paliwa i siedzenie o komforcie deski, a jak Wam podoba się nowość z BMW ?
Poproszono mnie wcześniej by nie upubliczniać zdjęć ani filmu o tym modelu do 24.02.2024, dlatego dopiero teraz wrzucam na nasze forum te kilka zdjęć
BMW F900 GS to maszyna mająca konkurować choćby z Hondą CRF1100 L Africa Twin, w podstawowej wersji sprzęt kosztuje - 61'900 zł. (luty 2024).
Nowy model mniejszego GS-a napędza znany już od jakiegoś czasu - dwucylindrowy rzędowy silnik DOHC o pojemności - 895 cm3, chłodzony cieczą który generuje maksymalną moc - 105 KM (8'500 obr/min), oraz maksymalny moment obrotowy - 93 Nm (6'750 obr/min).
Motocykl waży - 219 kg. (zalany płynami i paliwem do 90 % objętości) co jest średnią wagą jak na taki sprzęt.
BMW zbudowano na stalowej ramie w konstrukcji skorupowej, zawieszenie przednie (lagi 43 mm) typu - upside-down ma skok - 230 mm, jest w pełni regulowane mechanicznie.
Z tyłu mamy - aluminiowy wahacz dwuramienny, centralną kolumnę resorującą z płynną hydrauliczną regulacją napięcia wstępnego sprężyny pokrętłem, oraz regulację odbicia, skok tego zawieszenia wynosi - 215 mm. w tym przypadku jest to zawieszenie firmy ZF.
Sety enduro ułatwiają przyczepność w butach terenowych, fajnie że można mimośrodowo wyregulować dźwignię zmiany biegów, natomiast dźwignia hamulca tylnego posiada nakładkę na sprężynie która ułatwia hamowanie podczas jazdy na stojąco
Motocykl BMW F900 GS jest relatywnie wysoki, siedzenie kierowcy standardowo ma wysokość - 870 mm, ale można zamówić w opcji - 815/835/890 mm.
W BMW zastosowano niezbyt wielki zbiornik paliwa o pojemności - 14,5 litra, wykonano go z tworzywa sztucznego dla obniżenia masy motocykla.
Hamulce jakby żywcem skopiowano z modelu F850 GS, z przodu mamy dwie tarcze o średnicy - 305 mm i dwa dwu-tłoczkowe zaciski Brembo, z tyłu natomiast jedną tarczę - o średnicy 265 mm i zacisk jedno-tłoczkowy.
Ogólnie konstrukcja wydaje się przemyślana i raczej dostosowana głównie do jazdy na stojąco, widać to choćby po twardości siedzenia czy setów bez gumek, gdy sobie siadłem na tym siedzeniu to już po dziesięciu minutach bolał mnie tyłek.
Natomiast na plus oczywiście znakomity wyświetlacz TFT z polskim menu i bardzo intuicyjną obsługą za pomocą multi-kontrolera i kilku przycisków.
Warto także zwrócić uwagę na standardowe handbary wyposażone w mocne stalowe pałąki chroniące klamki przed złamaniem w przypadku paciaka w terenie, tak to powinno wyglądać we wszystkich motocyklach o terenowych aspiracjach.
Oświetlenie to oczywiście Full Led, z tyłu zgodnie z nową filozofią BMW funkcję światła pozycyjnego, stop-u i kierunkowskazów pełnią te ostatnie.
Cena doposażonego egzemplarza może nieco przerażać bo skonfigurowany na full motocykl zbliża się cenowo do dużego GSa.. w tym przypadku cena wynosi aż - 79'260 zł. ale przedstawiony egzemplarz ma między innymi - tłumik Akrapovica, pakiet Dynamic, quick-shifter, dostęp bez-kluczykowy, pakiet enduro, tempomat, alarm, przygotowanie pod GPS, opony terenowe czy specjalny łańcuch "M Endurance" którego ponoć nie trzeba smarować.
Wersja BMW F900 GS Adventure 2024 z wyglądu niewiele będzie się różnić od BMW F850 GS ADV.
Oczywiście z chęcią przejadę się taką testówką jak już będzie dostępna w tym sezonie, na pewno nowy F900 GS nie jest motocyklem stricte wyprawowym, głównie ze względu na mały zbiornik paliwa i siedzenie o komforcie deski, a jak Wam podoba się nowość z BMW ?