Forum Suzuki V-strom Polska

Ponieważ nie znalazłem odpowiedzi na forum wiec dyskusję czas zacząć - jak było to sporki i proszę o podlinkowanie / połączenie do tematu.

Ogólnie wiemy,że każdy z "tempomatów" blokuje nam manetkę problemem jest dobór odpowiedniego i wygodnego dla każdego z riderów rozwiązania tak więc mamy:

1. Trytytka system czyli zwykłą trytytkę blokowaną o klamkę hamulca
2. Analogiczne rozwiązanie, ale już nie jako trytytka - np. nakładka Go Cruise
3. Popularna "łycha"
4. modyfikacje w inny sposób blokujące manetkę takie jak np.:
a) https://www.brakeawayproducts.com/
b) kaoko-throttle-control link
c) KURYAKYN czyi taki jak ma np. kol. gorghu

Wszystko piknie tylko, że każdy z kierowników doposażył swoje moto i nie każde z rozwiązań wymienionych powyżej zadziała stąd zaproszenie do dyskusji w jakich kombinacjach da się konkretny typ tempomatu i do jakiego typu DL'a zamocować.

Jako zaczynający dyskusję powiem że w moim DL AL0 ( o wiele mnie pamięć nie myli) w układzie Handbar + manetki Daytona nie działa rozwiązanie 2 - potrafi mi się o handbar zablokować , zaś o 1 "zapomniałem" a 2 wydaje mi się zbyt męczące ( zbyt leniwy już jestem) resumując zapraszam do wymiany zdań.

Jezdzilem z popularna "łycha" z oxforda - po duzych upałach plastik pękł i odpadł. Póżniej druknąłem sobie z 3D i żyje po dziś dzień
PLUSY - trzeba sobie odpowiednio ustawić "łychę" i dzięki temu przy dłuzszej jezdzie z mocniej odkreconą manetka nie trzeba naginać nadgarstka tylko mozna oprzec sobie kawałek dłoni na niej i jest wygodniej
MINUSY - trzeba sie przyzwyczaić bo zajmuje kawałek manetki, nie trzyma ustawionej prędkosci - to tylko dla odpoczęcia nadgarstka

Drugi typ jakim jezdziłem to taki
http://www.thingiverse.com/thing:976338
z handbarami salonowymi z SUZUKI (niestety nei wiem jai to model) działaja bez problemu. Montujesz to na wewnetrznym końcu manetki gazu i blokuje się o klamke hamulca od spodu.
PLUSY: trzyma ustawioną predkość, nie zabiera miejsca na manetce, ręka moze odpocząć w czasie dłuzszej jazdy nei wytracając prędkości
MINUSY: trzeba se przyzwyczaic bo przy redukcji często lapalem si ena tym ze samo odpuszczenie manetki powodowało wskoczenie na za wysokie obroty na nizszym biegu, przy kazdej redukcji trzebabyło poprowadzić recznie manetke w dół. Trzeba koniecznie o tym pamiętać bo można się nie miło zaskoczyć

Mnie zastanawia czy ktos majacy handbary i manetki grzane Daytona pokusil sie o instalacje KURYAKYN bo tam trzeba pierscien dodatkowy na manetce osadzic no i gdzies ten drugi pierscien upchnac a miejsca na kierze mało

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Odnośnie tego Kurykana, który mam zamontowany u siebie. Montaż w moim przypadku nie był zbyt skomplikowany. Nie musiałem odsuwać lusterka od manetki bo idealnie się mi to spasowało. Jedyne co musiałem to poluzować śrubę z ciężarkiem żeby na chwilę odciągnąć handbar aby móc nałożyć pierścień na manetkę. Sam pierścień ma kilka rozmiarów gum podkładkowych aby podpasować go do obwodu manetki. Następnie to wszystko poskręcać do kupy.

Jak działa blokada? Prosta zasada. Kciukiem naciskam "wajchę' i następuje w tym momencie zaciśniecie pierścienia i tym samym blokada manetki w danej pozycji. Zacisk jest na tyle mocny że trzyma manetkę w danej pozycji (nie odbija z powrotem do pozycji zerowej), ale można nią kręcić (tyle że działa z delikatnym oporem). Odblokowanie następuje poprzez odciągnięcie kciukiem "wajchy'.

A jak się to sprawowało na trasie. Na autostradzie (i temu podobnych odcinkach) mega wygodne i proste rozwiązanie. Blokuje manetkę, utrzymuję prędkość a całą rękę mam wolną i mogę nią w pełni poruszyć. Z zaobserwowanych minusów. W moim przypadku jak złapało więcej wilgoci (lub wody) odblokowany pierścień tracił poślizg i potrafił przyblokować manetkę (puszczona luzem nie wracała do pozycji zerowej). Po lekkim osuszeniu (i paru przekręceniach manetki) wszystko wracało do normy. Tak więc muszę to na spokojnie obadać w garażu i zadecydować co dalej z tym zrobić (zostawić, bo wiem jak to działa i co się może wydarzyć, czy nie ryzykować i zdemontować).

Wielkie dzięki za ten temat o tempomatach okazało się, ze go posiadam i o tym nie wiedziałem....
mam kaoko-throttle-control, zastanawiałem się co ktoś mi na manetce zamontował ale nie wiedzialem jak używać do teraz, jak przetestuje to dam znać

Człowiek się uczy całe życie

@Adi no to lapka w górę i do testów

@All ktoś jeszcze moze sie wypowie

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Ja używam łychy, wydaje mi się rozsądnym kompromisem między wygodą a bezpieczeństwem. Trochę trzeba uważać, bo jednak zajmuje kawałek manetki, można sobie przypadkiem przygazować. Miałem też po jednym sezonie jazdy z grzanymi manetkami efekt ślizgania się łychy na manetce, przed wiosną zmatowiłem wewnętrzną powierzchnię i posmarowałem butaprenem, zrobiła się gumiasta powierzchnia i teraz lepiej trzyma, zobaczymy w praniu.
Niedawno borykałem się z kontuzją prawej dłoni i zastanawiałem się nad zakupem "prawdziwego" tempomatu, ale na szczęście nie muszę, trochę to jednak ryzykowne. Na autostradzie może tak ale na bocznych drogach bym tego nie włączał...

W swoim dl-u mam Kuryakina, używam bardzo często i polecam. Jak szukałem tempomatu trafiłem na EasyRide Elektryczna alternatywa dla prostych tempomatów.

Zakupiłem - Kaoko.

Dzisiaj potestowałem na autostradzie (w innych przypadkach raczej nie ma sensu używać). Działa to całkiem całkiem. Ustawiasz manetę w żądanej pozycji, dokręcasz kaoko i sunie.. Lekkimi ruchami można modyfikować ustawienie manetki zmniejszając/zwiększając prędkość. Ręka odpoczywa i o to chodzi. Czy warte tej kasy to już inna sprawa...

QraC pisze: Dzisiaj potestowałem na autostradzie (w innych przypadkach raczej nie ma sensu używać). ...
... Ręka odpoczywa i o to chodzi.

Dokładnie jak piszesz. Na autostradzie fajna sprawa. Blokujesz manetkę i dajesz chwilę łapie odsapnąć. Na drogach miejskich/krajowych blokowanie manetki tempomatem uważam nawet za niebezpieczne.

QraC pisze:Zakupiłem - Kaoko.

....

Mozesz wrzucić dote jak masz zamonowane?



Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Wrzucę tylko jutro... dzisiaj już ciemno.

A ja wam opowiem ciekawostke.
W 2012 roku polozylem w Dolomitach we Wloszech moja CBR 1100XX jaka wtedy jezdzilem.
Przez kilka dni nie moglem dojsc co sie stalo, ze na jednym z zakretow ucieklo mi przednie kolo.
I wiecie co bylo powodem?? Wlasnie taki tempomat lycha, mialem akurat ze scootoilera.
Bedac w zlozeniu w zakrecie lycha oparla sie o plastiki kolo baku i zamknela rollgaz.
A pewnie wiecie co sie dzieje jak sie zamknie manete w zakrecie...cala sila idzie na przednie kolo i stad ten uslizg.

Ale w Dl to raczej nie grozi ze wzgledu na szeroka kierownice...
Pozdrawiam

rasik pisze:Mnie zastanawia czy ktos majacy handbary i manetki grzane Daytona pokusil sie o instalacje KURYAKYN bo tam trzeba pierscien dodatkowy na manetce osadzic no i gdzies ten drugi pierscien upchnac a miejsca na kierze mało

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Mam i działa, manetki oxford

lawka pisze:A ja wam opowiem ciekawostke.
W 2012 roku polozylem w Dolomitach we Wloszech moja CBR 1100XX jaka wtedy jezdzilem.
Przez kilka dni nie moglem dojsc co sie stalo, ze na jednym z zakretow ucieklo mi przednie kolo.
I wiecie co bylo powodem?? Wlasnie taki tempomat lycha, mialem akurat ze scootoilera.
Bedac w zlozeniu w zakrecie lycha oparla sie o plastiki kolo baku i zamknela rollgaz.
A pewnie wiecie co sie dzieje jak sie zamknie manete w zakrecie...cala sila idzie na przednie kolo i stad ten uslizg.

Ale w Dl to raczej nie grozi ze wzgledu na szeroka kierownice...
Pozdrawiam

Bardzo dobry tekst. Dlatego uważam, że takie dodatki to qpa jest wielka.

Mam odmienne zdanie, od kilkudziesięciu tys. km.

lawka pisze:A ja wam opowiem ciekawostke.
W 2012 roku polozylem w Dolomitach we Wloszech moja CBR 1100XX jaka wtedy jezdzilem.
Przez kilka dni nie moglem dojsc co sie stalo, ze na jednym z zakretow ucieklo mi przednie kolo.
I wiecie co bylo powodem?? Wlasnie taki tempomat lycha, mialem akurat ze scootoilera.
Bedac w zlozeniu w zakrecie lycha oparla sie o plastiki kolo baku i zamknela rollgaz.
A pewnie wiecie co sie dzieje jak sie zamknie manete w zakrecie...cala sila idzie na przednie kolo i stad ten uslizg.

Ale w Dl to raczej nie grozi ze wzgledu na szeroka kierownice...
Pozdrawiam

O, nawet znalazlem filnik z tego zdarzenia