Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
U mnie pomimo że w okienku bywają różne poziomy nigdy nie zapaliła mi się kontrolka oleju. Przy wymianie wlałem dokładnie tyle oleju ile każe producent. Olej Yamalube 10W40. Do ASO nie uczęszczam.
DL 650 V-STROM => R1200GS => V-STROM 1000 XT => Tracer 900 GT => T12 Z => T12 ZE => Versys 1000 SE => R1250GS => SCRAMBLER 1200 XE => V-STROM 650 XT
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
ST zrobiłem troszkę ponad 15 tyś. i żadna kontrolka (oprócz kontroli trakcji
) nigdy mi się nie zapaliła.
I tak de facto nie powinna się moim zdaniem zapalać. Ile ci tego oleju wlali na przeglądzie podczas wymiany?
teoretycznie wg instrukcji powinny to być ilości: z wymianą filtra – 3,4 l, bez filtra – 3,1.

I tak de facto nie powinna się moim zdaniem zapalać. Ile ci tego oleju wlali na przeglądzie podczas wymiany?
teoretycznie wg instrukcji powinny to być ilości: z wymianą filtra – 3,4 l, bez filtra – 3,1.
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
Grzesiu sprecyzuj napisałeś po wyjeździe do serwisu.
Czyli oco kaman po wymianie oleju i wyjeździe z serwisu zapaliła Ci się ta kontrolka to Ci dam odpowiedzi .
A jaki olej lejesz ..
Czyli oco kaman po wymianie oleju i wyjeździe z serwisu zapaliła Ci się ta kontrolka to Ci dam odpowiedzi .
A jaki olej lejesz ..
Lepszy głupiec wędrujący po świecie niż mędrzec siedzący w domu
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
Grzechu.
Wygląda to tak opiszę po 50 tys km ponad jeżdżeniu ST
Zawsze leje ymalube orginal olej i tak samo filtr oleju orginal Yamaha wymieniam sam .
Grzechu odmierzasz 3100 litr tak jak na dekielku obok kontroli oleju masz napisane lub odrazu 3.4
Wtedy olej będzie lekko powtarzam lekko ponad kreską kontrolki oleju i jak Ci się zapali kontrolka to właśnie dlatego że masz lekko ponad kontrolką oleju też mi się zaraz po wymianie zapaliła.
Ja dolewam jeszcze pełna szklankę czyli wychodzi gdzieś 3.4 i wtedy pokazuje lekko przed górna kreską kontroli. I zostaw tak na 10 tysia co 10 się wymienia ja tak robię,Ty rób jak uważasz.
Czujnik jest czuły i Dobrze chyba że dajesz w pi.....e. to sprawdzaj ale jak jezdxisz do 170 zostaw do następnej wymiany i dupy tym niezawracaj sobię to jest. Yamaha.
Co do sprawdzania oleju tak jak pisał @gorghu żeby być skrupulatnym. Rozgrzewamy do 65 st.C gasimy na 5 min. I sprawdzamy z tym sprawdzaniem to też nieprzezywam
Grzechu. To Yamaha jak byś sam chciał wymieniać daj znać podpowiem jeszcze parę porad.
Jak masz pytania pisz
Podstawa yamalube.....LWG pozdrawiam.
Wygląda to tak opiszę po 50 tys km ponad jeżdżeniu ST
Zawsze leje ymalube orginal olej i tak samo filtr oleju orginal Yamaha wymieniam sam .
Grzechu odmierzasz 3100 litr tak jak na dekielku obok kontroli oleju masz napisane lub odrazu 3.4
Wtedy olej będzie lekko powtarzam lekko ponad kreską kontrolki oleju i jak Ci się zapali kontrolka to właśnie dlatego że masz lekko ponad kontrolką oleju też mi się zaraz po wymianie zapaliła.
Ja dolewam jeszcze pełna szklankę czyli wychodzi gdzieś 3.4 i wtedy pokazuje lekko przed górna kreską kontroli. I zostaw tak na 10 tysia co 10 się wymienia ja tak robię,Ty rób jak uważasz.
Czujnik jest czuły i Dobrze chyba że dajesz w pi.....e. to sprawdzaj ale jak jezdxisz do 170 zostaw do następnej wymiany i dupy tym niezawracaj sobię to jest. Yamaha.
Co do sprawdzania oleju tak jak pisał @gorghu żeby być skrupulatnym. Rozgrzewamy do 65 st.C gasimy na 5 min. I sprawdzamy z tym sprawdzaniem to też nieprzezywam
Grzechu. To Yamaha jak byś sam chciał wymieniać daj znać podpowiem jeszcze parę porad.
Jak masz pytania pisz
Podstawa yamalube.....LWG pozdrawiam.
Lepszy głupiec wędrujący po świecie niż mędrzec siedzący w domu
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
Jako posiadacz i użytkownik wersji Z (czyli z manualnie regulowanym zawieszeniem) zastanawiam się czy nie przesiąść się na wersję ZE. Ciekawe jak elektroniczne zawieszenie wpływa na odczucia i wrażenia z jazdy. No o pytanie czy jest to rozwiązanie na tyle pewne że nie ma tu zagrożenia awaryjnoscią. W manualnej odmianie nie bawiłem się regulacją tłumienia odbicia/dobicia a jedynie napięciem wstępnym co nie przynosiło oczekiwanych efektów. W wersji ZE regulacja jest napewno prostrza no i szybko można wrócić do wcześniejszych ustawień.
Być może zdecyduję się na zakup wersji ZE z ostatniego roku produkcji tj 2020 żeby mieć pamiątkę na lata po tym jak Super Tenere 1200 zniknie z rynku. Na drugim biegunie jest zakup Africa Twin Adventure Sport z elektronicznym zawiasem. Afryka droższa o 10.000, ma łańcuch ale wygląda zacnie.
Być może zdecyduję się na zakup wersji ZE z ostatniego roku produkcji tj 2020 żeby mieć pamiątkę na lata po tym jak Super Tenere 1200 zniknie z rynku. Na drugim biegunie jest zakup Africa Twin Adventure Sport z elektronicznym zawiasem. Afryka droższa o 10.000, ma łańcuch ale wygląda zacnie.
DL 650 V-STROM => R1200GS => V-STROM 1000 XT => Tracer 900 GT => T12 Z => T12 ZE => Versys 1000 SE => R1250GS => SCRAMBLER 1200 XE => V-STROM 650 XT
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
@michał_kjeździłem 2 godziny wersją ZE. W tym czasie bawiłem się tym zawieszeniem. Podczas jazdy asfaltami praktycznie nie odczułem żadnej różnicy. Być może na offie czuć by było te różnice w sile odbicia/dobicia. Oczywiście jak stoisz i bawisz się ustawieniami (tu opcje obciążenia) to widać i czuć jak motocykl delikatnie podnosi się i opuszcza.
Moim zdaniem nie warto do tego gadżetu dopłacać. Szczególnie jak te ustawienia robisz 2 razy do roku. Jeśli jednak często zmieniasz obciążenia (np kilka razy w tygodniu) to można to rozważyć. Wersja ZE jest o ok 10 tyś droższa (ma tam jeszcze kilka gadżetów których nie ma w wersji Z). Raczej nie słyszałem żeby to komuś się zepsuło.
A. I nie ma rocznika 2020. Yamaha w Europie wyprzedaje roczniki 2019 zalegające na magazynach. Wszystko przez normę euro5. Ale słyszałem plotkę w salonie Yamahy że ten rok sobie odpuścili w Europie ale z ST nie znikną z rynku (bo to jest zbyt duży segment który ma popyt). Być może przebudowują ją nieco i pokażą ją w nowej wersji w przyszłym roku. Ale to tylko plotki.
Moim zdaniem nie warto do tego gadżetu dopłacać. Szczególnie jak te ustawienia robisz 2 razy do roku. Jeśli jednak często zmieniasz obciążenia (np kilka razy w tygodniu) to można to rozważyć. Wersja ZE jest o ok 10 tyś droższa (ma tam jeszcze kilka gadżetów których nie ma w wersji Z). Raczej nie słyszałem żeby to komuś się zepsuło.
A. I nie ma rocznika 2020. Yamaha w Europie wyprzedaje roczniki 2019 zalegające na magazynach. Wszystko przez normę euro5. Ale słyszałem plotkę w salonie Yamahy że ten rok sobie odpuścili w Europie ale z ST nie znikną z rynku (bo to jest zbyt duży segment który ma popyt). Być może przebudowują ją nieco i pokażą ją w nowej wersji w przyszłym roku. Ale to tylko plotki.
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
Wg dealera jest rocznik 2020. I podobno w maju mają być dostawy. Ale jutro się wszystkiego dowiem.gorghu pisze: A. I nie ma rocznika 2020. Yamaha w Europie wyprzedaje roczniki 2019 zalegające na magazynach. Wszystko przez normę euro5. Ale słyszałem plotkę w salonie Yamahy że ten rok sobie odpuścili w Europie ale z ST nie znikną z rynku (bo to jest zbyt duży segment który ma popyt). Być może przebudowują ją nieco i pokażą ją w nowej wersji w przyszłym roku. Ale to tylko plotki.
DL 650 V-STROM => R1200GS => V-STROM 1000 XT => Tracer 900 GT => T12 Z => T12 ZE => Versys 1000 SE => R1250GS => SCRAMBLER 1200 XE => V-STROM 650 XT
Online
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
@gorghu jak jechałem ZE to jest zauważalna różnica w 'podnoszeniu' przodu przy przyspieszaniu i nurkowaniu przodu przy hamowaniu. Natomiast nie wiem jak to się odnosi do jazdy po zakrętach, bo diler w poznaniu już w maju nie miał testówki a diler z Wrocławia nie miał uchwytu na telefon. Także nie znając Wrocławia jeździłem na ślepo.
null
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
Decyzja zapadła i robię zamianę z wersji Z na ZE. O mały włos byłaby Africa Twin 1100 ale perspektywa obsługi łańcucha przegrała z komfortem jaki daje wał.
DL 650 V-STROM => R1200GS => V-STROM 1000 XT => Tracer 900 GT => T12 Z => T12 ZE => Versys 1000 SE => R1250GS => SCRAMBLER 1200 XE => V-STROM 650 XT
- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2704
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
Jakiej obsługi?
Prysnąć sprajem co jakis czas po deszczu albo naciągnąć raz do roku?
Ja wiem że wał jest bezobsługowy prawie ale to sporo kilogramów jednak.
Ale moto jest zacne. Gratuluję wyboru.
Prysnąć sprajem co jakis czas po deszczu albo naciągnąć raz do roku?
Ja wiem że wał jest bezobsługowy prawie ale to sporo kilogramów jednak.
Ale moto jest zacne. Gratuluję wyboru.
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
@michał_ka pytałeś może w salonie czy można zamówić sam moduł ze wszystkimi elementami zawieszenia który można by było zamontować w wersji Z? Może z montażem wyszło by to taniej niż wymiana całego motka 
Touratech ma coś takiego ale tylko na tylne zawieszenie do ST1200 LINK. Lepsze od seryjnego bo ma możliwość włączenia aktywnego sterowania zawieszeniem. Tyle że kosztuje 2 tyś € (czyli prawie 9 tyś PLN) i nie ma sterowania przodu.
@Smerfciamajda zależy kto co lubi. Mnie też denerwowało psikanie co 500 km na ten łańcuch (szczególnie na wyjazdach gdzie ekipa sobie szła już usiąść a ja musiałem się z tym babrać), sprawdzanie naciągu, itp. Tu raz na 10 tyś km sprawdzam poziom oleju w kardanie i tyle
A tej dodatkowej wagi w moto nie czuję (a wręcz przeciwnie - cięższą o prawie 40 kg Tenerą łatwiej mi się manewruje niż lżejszym DL650).

Touratech ma coś takiego ale tylko na tylne zawieszenie do ST1200 LINK. Lepsze od seryjnego bo ma możliwość włączenia aktywnego sterowania zawieszeniem. Tyle że kosztuje 2 tyś € (czyli prawie 9 tyś PLN) i nie ma sterowania przodu.
@Smerfciamajda zależy kto co lubi. Mnie też denerwowało psikanie co 500 km na ten łańcuch (szczególnie na wyjazdach gdzie ekipa sobie szła już usiąść a ja musiałem się z tym babrać), sprawdzanie naciągu, itp. Tu raz na 10 tyś km sprawdzam poziom oleju w kardanie i tyle

- Smerfciamajda
- A+B+C+D
- Posty: 2704
- Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
Nie podważam zalet wału ale nie demonizował bym łańcucha. 
Jak jest x ring to smarowanie też jest dyskusyjne.

Jak jest x ring to smarowanie też jest dyskusyjne.
Online
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
Ja biorąc tigera stwierdziłem, że kij założę olejarkę i o łańcuchu zapomnę. Co parę kkm sprawdzić naciąg i tyle... To przekonanie trwało dopóki nie przyszło czyścić łańcucha po wyjeździe do Rumunii
Zdecydowanie wolałbym wał. Pamiętaj, ze ok wał może sporo ważyć ale jest to waga 'u dołu' motocykla więc poza przepychaniem nie jest tak odczuwalna.

null
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
Gdyby nie czyszczenie łańcucha to nie miałbym co robić w garażu
, a tak na poważnie mając olejarkę czyszcze łańcuch praktycznie nie częściej niż jakieś 5-6 tys czyli przy okazji wymiany oleju
, no chyba że gdzieś upaćkam w piachu 



DL650A L8
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
Kij ma dwa końce
Kardan rewelacja i jestem zwolennikiem i sam mam Kardana Ale jest
ale
jak Ci spired...... się np.w Gruzji jesteś w D. E
A łańcuch wyciągasz zmieniasz i jedziesz dalej
Więc jak Kardan to od japonica.
Kardan rewelacja i jestem zwolennikiem i sam mam Kardana Ale jest
ale
jak Ci spired...... się np.w Gruzji jesteś w D. E
A łańcuch wyciągasz zmieniasz i jedziesz dalej
Więc jak Kardan to od japonica.
Lepszy głupiec wędrujący po świecie niż mędrzec siedzący w domu
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
Na jedno jeszcze tylko zwrócę uwagę. w ST konstrukcja kardana nie jest aż tak potężna w porównaniu do GSa czy Tigera1200 ponieważ nie jest to konstrukcja gdzie robi ona także za monowahacz. W związku z tym, moim zdaniem, nie podlega ona aż tak wielkim siłom i przeciążeniom jak w przypadku monowahaczy w GSie czy Tigerze. A to z kolei prowadzi do jej dłuższej żywotności. Ot takie moje proste rozumowanie
Oczywiście pomijam tu rodzaj materiału i wytrzymałość z którego są tworzone wały i ich obudowy, bo się na tym nie znam. 
A poniżej zdjęcie przekładni. fotkę zamieścił jeden z użytkowników grupy na FB. Przekładnia ma zrobione 90 tyś km. Praktycznie nie widać zużycia. Demontował w celu wymiany uszczelki.


A poniżej zdjęcie przekładni. fotkę zamieścił jeden z użytkowników grupy na FB. Przekładnia ma zrobione 90 tyś km. Praktycznie nie widać zużycia. Demontował w celu wymiany uszczelki.
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
Czesc.
Jakie opony polecacie do Yamaha XTZ 1200.
Pytanie do wszystkich ale szczegolenie do Oskara i Gorgha.
Jakie opony polecacie do Yamaha XTZ 1200.
Pytanie do wszystkich ale szczegolenie do Oskara i Gorgha.
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
@Grzechu
ja mam w tej chwili Michelin Anakee Adventure i sobie je bardzo dobrze chwalę. Póki co nakreciłem na nich ok 4 tyś km i praktycznie nie widać żadnego zużycia. Jest wątek o nich na forum więc tu nie będę powielał.
ja mam w tej chwili Michelin Anakee Adventure i sobie je bardzo dobrze chwalę. Póki co nakreciłem na nich ok 4 tyś km i praktycznie nie widać żadnego zużycia. Jest wątek o nich na forum więc tu nie będę powielał.

Online
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
Ja na Anakee Adventure w Tigerze nakręciłem 7.5 tyś i tak samo jak gorghu jestem z nich mega zadowolony.
null
Re: Yamaha XT1200ZE Super Tenere - pierwsze wrażenia z jazdy
Siema sprzedałem XT 1200 z żalem bo jest to jeden na najlepszych motocykli na ziemi i miałem opony Michelin anake adventure są tylko głośne na początku i na winklach (boki) poza tym rewelacja na mokrym rewelacja minimum 20 tysia i niezabkuja z przodu jak anake 2 które też niesa najgorsze ale nieposluża tak długo jak adventure michelinki polecam do ciężki motocykli z kardanem ale @Lord wrzucił chyba za moją namową tez te oponki może coś opowie
Lepszy głupiec wędrujący po świecie niż mędrzec siedzący w domu