Mogę potwierdzić, że urządzenie do zakuwania łańcucha tego typu, które zakupił Psikor to totalny szajs. Co ciekawe 75 zł to cena minimalna, te same zestawy widziałem też przynajmniej dwukrotnie droższe. Tzn. tak samo wyglądały na zdjęciach.

To jasne, że nie można oczekiwać cudów w tej cenie. W moim egzemplarzu gwint był dobry, ale nie pasowały do siebie poszczególne części! Zakuwki nie można było włożyć w imadełko. Do tego jeszcze iglica do rozkuwania była skrzywiona. Mógłbym to przerobić, żeby zadziałało (może jeden lub dwa razy udałoby się użyć), ale nie o to chodzi.
Ze zwrotem na szczęście nie było problemów, ale ja kupowałem w dużym sklepie internetowym.
BTW - Pewnie i tak w końcu użyję punktaka, ale ciekawi mnie, czy ktoś miał do czynienia z takim urządzeniem - Zakuwarka do łańcucha motocyklowego ROTHEWALD z nitownicą?