zakuwarka

psikor
AM
Posty: 7
Rejestracja: 19 paź 2016, 10:46

zakuwarka

Post autor: psikor »

Musiałem ostatnio szybko wymienić napęd i w związku z tym kupiłem zakuwarkę. Nie udało mi się jednak jej wykorzystać, bo śruba, która pełni w niej kluczową rolę działa tak:
https://onedrive.live.com/?authkey=%21A ... 86&o=OneUp
Sprzedawca twierdzi, że to ja ją uszkodziłem i odrzuca reklamację. I w związku z tym moje pytanie - czy to możliwe, abym nieopatrznie (nie używając nadmiernej siły) uszkodził ten gwint? Czy jednak po prostu to urządzenie to tzn. chińskie gówno?

PS Łańcuch zakuł mi w międzyczasie młoteczkiem miejscowy mechanik.



Tags:

Awatar użytkownika
Benek
A1
Posty: 80
Rejestracja: 19 paź 2016, 11:46
Lokalizacja: Bydoszcz

Re: zakuwarka

Post autor: Benek »

Chińskie gówno.



Awatar użytkownika
Antyks
Administrator
Posty: 2211
Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Re: zakuwarka

Post autor: Antyks »

A sorki - chińskie, tajwańskie czy polskie - nie ma to żadnego wpływu na przebieg gwarancji . Wielu sprzedawców kupuje za grosze śmieci , dokłada 200 % marży i sprzedaje jako siuuuper :)
Pytanie - czy przesłałeś zakuwarkę do sprzedawcy? Czy odpowiedział ci w ustawowym czasie?
Nie dajmy się. Wiecie - od dobrych 5 lat biorę i przechowuję paragony za wszystko co zepsuć się może. I tak mam jak na razie dożywotnią pompkę do płynu do mycia naczyń w kuchni z Obi( wytrzymuje z 8-10 miesięcy po czym się psuje ( rdzewieje kuleczka zaworu) zwracam i po 2 tygodniach dostaję nową... itd itd.. wymieniamy 2 x częściej buty niż je kupujemy :):) itd itd.. po prostu nie pozwalamy się oszukiwać.
Zasady gwarancji , rękojmi, zakupów na odległość nie są trudne. Zasady są jasne, jak masz wątpliwości - idź lub zadzwoń do rzecznika konsumentów w twoim mieście - jest od tego by ci pomóc i wyjaśnić.
Często na "nie" sprzedawcy wystarczy pisemne wezwanie przedsądowe, podparte konkretnymi odstawami prawnymi - a jak nie .. załóż sprawę cywilną :) Przy sprawach konsument - przedsiębiorca ( o ile nie kupiłeś tego na firmę...) - masz prawo wyboru sądu więc może on być w twojej miejscowości...
Chyba że nie jesteś pewien kto jest winien - to orzeknie w sądzie rzeczoznawca który kosztuje. Kosztuje stronę przegraną więc powinieneś wiedzieć czy mogłeś uszkodzić ją sam czy jest źle zrobiona..


Jerzy
Motoambulans DL 650 AK9
https://dlmoto.pl/ Sklep dla motocyklistów
https://rodzinagotuje.pl Przedstawiciel Thermomix

Awatar użytkownika
jakubol
A2
Posty: 116
Rejestracja: 30 wrz 2016, 18:47
Lokalizacja: Świebodzin=lubuskie

Re: zakuwarka

Post autor: jakubol »

Popieram Antyksa.Mam kumpla , którego zdjęcie z napisem 'tego pana nie obsługujemy "wisi w paru sklepach.A poważnie zawsze korzysta z rękojmi.Kupił narożnik coś koło 4 tysi i stwierdził ,że mu się obicie za szybko marszczy.Rzecznik ,pisma o ugodę itp.W końcu zwrócili mu 50%ceny.Ten meblowy już omija , ale swoje wyrwał.


Najpiękniejsza muzyka ,to ryk silnika...

Awatar użytkownika
Antyks
Administrator
Posty: 2211
Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Re: zakuwarka

Post autor: Antyks »

Sprzedawcy nauczyli się że Polakom się nie chce... Nie chce się dochodzić swoich praw, nie chce się walczyć, że sama myśl o sprawie sądowej, adwokacie, procedurach ich przeraża, że bezkarnie mogą sprzedawać gówno, zarabiając na tym krocie. I moim zdaniem stąd taka różnica jakości produktów na rynku polskim i zachodnim. Lepiej kupić coś za grosze, dołożyć pierdylion marży i zarabiać, niż kupić coś normalnej jakości , i sprzedawać z niewielkim narzutem.. bo i po co? Skoro i tak 9 na 10 polaków łyknie gówno i jak się zepsuje albo okaże się to szajs to ... kupi nowe inne albo włoży do szafy z myślą że może się przyda i kiedyś sam to naprawi?
Przykłady z tego roku?
- Kompresor do kół zasilany z zapalniczki kupiony w sklepie internetowym - w którym manometr pokazywał z dokładnością 0.5 BAR, a maksymalne ciśnienie ( na opakowaniu pisało że do 10 bar) to było 2.4 bar? Reklamacja, odmowa bo pewnie był przegrzany, pismo przedsądowe wraz z wysyłką towaru, wezwanie do zapłaty - i jest kasa ze zwrotem kosztów wraz z wysyłką.
- Namiot kupiony w sieci handlowej który przeciekał z wszystkich możliwych miejsc ( niestety na Woodstock lało..) - córa zgubiła paragon . Pofatygowałem się osobiście - odmowa przyjęcia bo brak paragonu. Poprosiłem o pisemną odmowę przyjęcia, pismo z podaniem podstawy prawnej ( nie , nie trzeba mieć paragonu...) , żądanie przyjęcia wraz z pokryciem kosztów dostawy, - 2 tygodnie i kasa była do odebrania.
-Markowe adidasy w których pomarszczył się przód kupione w sieci sklepów sportowych - odmowa przyjęcia bo były prane ( pan wąchał przy przyjęciu) - a w-g niego nie powinny :). Buty sportowe do biegania których prać nie można , tylko przecierać czystą wodą hihi.. Więc pismo z reklamacją - odmowa. Wiec rzecznik praw konsumentów przy UM. Jedno pismo - reklamacja załatwiona od ręki i zwrot kasy.
- klucze imbusowe z Obi które objeżdżały przy każdej zapieczonej śrubce. A tłumaczenia że to klasa kluczy niska, że to do użytku domowego - co z tego? Na opakowaniu nie pisze że można ich używać z określoną siłą itp? Łby śrub zostają ok, klucz niszczy się i objeżdża? Zwrot kasy i dziękuję.
-i wiele wiele innych. Mamy kupę praw i możemy z nich korzystać. Dość robienia nas w ... . I czasami nawet nie o tą kasę chodzi ale o nauczkę dla sprzedawcy.
Ocena: 11.76471%


Jerzy
Motoambulans DL 650 AK9
https://dlmoto.pl/ Sklep dla motocyklistów
https://rodzinagotuje.pl Przedstawiciel Thermomix

Awatar użytkownika
Centrino
Administrator
Posty: 4491
Rejestracja: 30 wrz 2016, 17:55
Lokalizacja: DLU

Re: zakuwarka

Post autor: Centrino »

Zgadza się Antyks.
Mnie tylko denerwuje prawo zwrotu bez paragonu. Mnie jako przedsiębiorcę. Chodzi mi o sprawy fiskalne.
Robiąc zwrot muszę do kwitków dopiąć paragon fiskalny. Jeżeli klient mi go nie odda to nie mogę tego zrobić. I tu właśnie wychodzi bubel prawny. Bo aby zrobić zwrot muszę mieć paragon ale żeby oddać klientowi kasę to klient go mieć nie musi.

Ale popieram, że powoli, systematycznie, sprowadzane jest coraz większe badziewie. A dorabiają się na tym chinole. I nie chodzi o to, że nie umieją czegoś zrobić. Oni umieją ale wszyscy kupują to badziewie. Jednak na zachód od nas to badziewie też już zaczyna trafiać i powoli przygotowuje się niemiaszków na taki syf.


JAWA 350TS -> BMW F650 -> DL650 AK8 -> DL1050XT

Części, akcesoria motocyklowe https://dlmoto.pl/

Online
Awatar użytkownika
biblo
A+B+C
Posty: 1233
Rejestracja: 27 wrz 2016, 22:50
Lokalizacja: W-wa

Re: zakuwarka

Post autor: biblo »

Panowie, tylko zwróćcie uwagę, że nawet na forumowych ogłoszeniach w dziale Kupię z reguły jest magiczna formułka - tanio kupię...

Wspomniani Chińczycy działają w prosty sposób: jak potrzebujesz jakiegokolwiek produktu i chcesz na niego wydać 1$, to Ci go za tyle zrobią. Wykorzystają do tego gorsze tworzywo, cieńszy metal, plastikowe chromy, itd. Ale jak możesz na to wydać 5$, to nie znaczy, że dadzą Ci ten sam produkt i zarobią dodatkowe 4 dolce. O nie! Wówczas plastik będzie lepszy, metal grubszy, prawdziwe chromy, itd. Produkując przez ostatnie 30-40 lat różne rzeczy dla całego świata pozyskali odpowiednie technologie, nauczyli się co to znaczy dobra jakość i mogą zaoferować niemalże każdy produkt, za niemalże każde pieniądze. Ale wybór należy do zamawiającego!

To my Polacy, jak to często bywa, cwaniakujemy. Chcemy mieć najlepszą jakość za najniższą cenę; chcemy mieć maksymalną marżę, żeby interes szybko się zwracał... Nie patrzymy na to długoterminowo, zarówno jako nabywcy, ale też jako sprzedawcy. A w tej chwili dochodzą do tego wspomniane wcześniej buble prawne lub inne durnowate "zabezpieczenia" konsumentów, które nie działają na rzecz budowania dobrze rozumianego, kupieckiego handlu, czyli takiego, gdzie obie strony są zadowolone. Mnie nasz rynek przypomina "dziki zachód" i rywalizację, kto kogo wykiwa... To "durnowate" zabezpieczenie, to moim zdaniem konieczność zwrotu kosztów przesyłki, jeśli klient odstąpi od umowy. Rozumiem, że zakup był nieprzemyślany, rozumiem, że w rzeczywistości bluzka wygląda inaczej, niż na zdjęciach - szczególnie na jakiejś modelce ;) I w związku z tym trudno, skoro takie jest prawo, to można odstąpić od umowy i zwrócić towar. Ale dlaczego to sprzedawca ma ponosić tego koszty zwracając również koszt przesyłki, czyli koszt usługi, która została wykonana i to przez firmę trzecią...?!? Jeśli nabywca dokonał zakupu zbyt pochopnie lub go nie przemyślał, to niech sam ponosi za to konsekwencje... Wku...wia mnie podejście naszych i unijnych urzędasów, którzy bardzo często tworzą takie "socjalne" prawo, przez które różni durnie niczego się nie uczą! A o tych zwrotach bez paragonu, to nawet nie wiedziałem! To faktycznie jest chore!!!

To wszystko powoduje niestety, że sprzedawca chcąc zabezpieczyć się przed skutkami takiego prawa musi zwiększać marżę i podnieść cenę, żeby oprócz zarobku pokryć wspomniane straty. Ale, że nie zawsze jest to możliwe, to zaczyna oferować produkt taniej kupiony, czyli gorszej jakości... I liczy na to, że nie wszystkim będzie się chciało składać reklamację (bo nie mają czasu, bo nie umieją, bo olali sprawę)...

Panowie, ale nie ma co tak się cieszyć, że mamy takie "zabezpieczenia" jako kupujący, mamy takie zajebiste świadczenia przy szkodach z OC sprawcy - bo w efekcie końcowym, to MY za to wszystko zapłacimy!!! Nie ma nic za darmo, a do tego zaczyna się nam w głowach przewracać, bo myślimy że stać nas na te wszystkie "socjalne" świadczenia - wchodzimy na drogę Greków, którzy po wprowadzeniu Euro stali się z dnia na dzień milionerami, nie zmieniając swojego podejścia do pracy, wydajności, gospodarności. Efekty widać dzisiaj. My z kolei "łykamy" bez mrugnięcia okiem te wszystkie "luksusy", wprowadzane z urzędu przez UE, ale zapominamy, że my nie jesteśmy tak bogaci jak Niemcy, Francuzi, Anglicy... Oni też z czasem się na tym przejadą - już to się zaczyna chociażby w zakresie opieki socjalnej - ale zanim gruby schudnie, to chudy umrze... A Polska póki co należy do tych chudych...


Przy okazji wkleję pasujący cytat, ściągnięty z któregoś forum:

John Ruskin:
Niemądrze jest za dużo zapłacić, ale jeszcze gorzej jest zapłacic za mało.
Jeżeli zapłacisz za dużo, stracisz najwyżej trochę pieniędzy.
Jeżeli natomiast zapłacisz za mało, stracisz czasami wszystko,
bo kupiony przedmiot nie spełni powierzonego mu zadania.


Pozdrawiam,
Jacek

______________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC + Honda Forza 350|

Forum powinno być jak Media Markt...

Raptor
A
Posty: 320
Rejestracja: 16 paź 2016, 18:26
Lokalizacja: śląskie

Re: zakuwarka

Post autor: Raptor »

... pismo przedsądowe wraz z wysyłką towaru
Skąd zdobywasz takie pisma?


DL650 AK8

Awatar użytkownika
Remol71
A+B
Posty: 646
Rejestracja: 04 paź 2016, 15:24

Re: zakuwarka

Post autor: Remol71 »

Ile kosztowała ta zakuwarka ?


1050 XT

Awatar użytkownika
Antyks
Administrator
Posty: 2211
Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Re: zakuwarka

Post autor: Antyks »

@Raptor - samemu piszę. To nie jest jakaś wyższa szkoła jazdy. Nie ma jakichś sztywnych wzorów. Adresujesz, opisujesz sytuację, stawiasz wymagania, podpierasz to odpowiednimi przepisami, i wzywasz do określonego działania - z informacją że w przeciwnym razie wystąpisz z pozwem do danego sądu. Jednocześnie przypominasz że w tym wypadku będziesz ubiegał się o zwrot kosztów zastępstwa procesowego itp ;)
Jak nie masz doświadczenia - polecam kolejny raz rzecznika praw konsumentów - działających przy urzędach miejskich. Pomagają za darmo i fachowo. I pomogą poprowadzić sprawę.
@biblo -
1) Nie wiem skąd wziąłeś dane że sprzedawca musi pokryć koszty zwrotu nieprzemyślanego zakupu. Koszt odesłania towaru do przedsiębiorcy w sytuacji odstąpienia od umowy zawartej na odległość ponosi konsument, chyba że przedsiębiorca zgodził się go ponieść lub przed zawarciem umowy nie poinformował konsumenta o tej konieczności. Także przy reklamacji to obowiązkiem konsumenta jest dostawa towaru do miejsca wskazanego przez sprzedawcę. Ale w tym wypadku w przypadku uznania reklamacji przez naprawę, obniżenie ceny, wymianę itd - może domagać się od sprzedawcy zwrotu poniesionych kosztów.
2) Jeżeli ktoś sprzedaje badziewie - powinien napisać ze to badziewie i poinformować wszystkich zainteresowanych jego wadach. W takiej sytuacji jak ktoś to kupi - nie ma podstaw do reklamacji. Ale jak ktoś wprowadza klienta w błąd twierdząc że to jest dobry towar a okazuje się że to śmieci - to niech ponosi konsekwencje i niech płaci. Mam naprawdę dość cwaniaczków którzy łoją innych , kłamiąc , oszukując i śmiejąc się nam w nos.
3) Co do chińczyków - ok. Tylko że nasi sprzedawcy kupują często ten najtańszy szajs - dowalają 300 % marży i sprzedają to jako coś super, fajnego, dobrego.. . Nie każdy jest rzeczoznawcą w każdej branży. Czytam opis , porównuję cenę i kupuję.
Sorki - ale tak płaska metodyka oceny jak ty : tanie - szajs, drogie - super , jest niedopuszczalna. Przez lata nasza poczciwa polska wiertarka Celma, kosztowała 3 x mniej od firmowego odpowiednika z za zachodniej granicy, a była 2 razy trwalsza i mocniejsza. Co więcej - bez problemu naprawialna.
Nie każdego stać na zakup produktów z najwyższej półki. Mnie nie stać. Wybieram pomiędzy ceną i jakością. Jeżeli kupuję kompresor którego użyję 5 x na rok po 1 minucie - nie musi to być najwyższa półka, nie musi to być kompresor śrubowy, bezolejowy do użytku profesjonalnego. Ma to być po prostu kompresor. Jeżeli na nim pisze że pracuje w zakresie ciśnień od x go y - to tak ma pracować. A jeżeli nie potrafię dopompować do połowy zakresu - to znaczy że ktoś mnie oszukał, okłamał.
Jeżeli kupuję klucze imbusowe i nie kupuję ich za 10 zł tylko za 30 - tylko za 30 bo potrzebuję je prywatnie i używane będą sporadycznie ( do pracy zawodowej mam komplety 3 x droższe) to wymagam bym mógł nimi czasami coś odkręcić. Jeżeli obkręca się klucz nie zostawiając na śrubie prawie żadnego śladu - to znaczy że wykonany jest z gównolitu jakich mało. I ktoś mnie oszukał - bo na opakowaniu nie jest napisane że to klucze zabawkowe czy klucze które wytrzymują x... .
I dziwię się że bronisz tych ludzi. Być może jesteś nad tym. Być może takie przyziemne sprawy jak kasa nie przysłaniają ci radości życia. Być może kupujesz tylko z najwyższej półki lub tańsze wywalasz po jednym użyciu.. Masz prawo. Ale jak na razie trochę więcej w Polsce jest ludzi którzy muszą liczyć ( i konsumentów i uczciwych przedsiębiorców), i przed zakupem myślą i zastanawiają się - ile muszą wydać by działało i było dobrze - i aby nie przepłacić.
4) Co do zwrotów - tak, jest to upierdliwe dla sprzedawców ale nie niemożliwe - z tego co wiem że Minister Finansów w wydanym w sprawie kas fiskalnych rozporządzeniu podkreśla konieczność posiadania dokumentu potwierdzającego sprzedaż, ale nie wskazuje wprost, że powinien to być tylko i wyłącznie oryginał paragonu fiskalnego. Dlatego dokumentem potwierdzającym sprzedaż (poza paragonem fiskalnym) może być również: faktura; wyciąg z płatności kartą, potwierdzenie dokonania przelewu lub obciążenia konta , oświadczenie o zagubieniu paragonu z oświadczeniem dokonania zakupu, zeznania świadków, gwarancja podbita przez sprzedawcę. Żeby było jasne - nie popieram zwrotów nie przemyślanych, naciągaczy itd. Ale cieszę się że są narzędzia by ci nieuczciwy ponosili choć minimalne konsekwencje swojego postępowania
Ocena: 5.88235%


Jerzy
Motoambulans DL 650 AK9
https://dlmoto.pl/ Sklep dla motocyklistów
https://rodzinagotuje.pl Przedstawiciel Thermomix

Online
Awatar użytkownika
biblo
A+B+C
Posty: 1233
Rejestracja: 27 wrz 2016, 22:50
Lokalizacja: W-wa

Re: zakuwarka

Post autor: biblo »

Jurek, chyba mnie nie zrozumiałeś... Ja nikogo nie bronię, ale chcę tylko pokazać dwie strony medalu, bo w obecnych czasach postrzeganie wielu spraw stało się czarno-białe... A prawo chroniące Konsumentów często jest przez nich nadużywane i ja nazywam to cwaniactwem. Swoją drogą, to ja jestem przeciwnikiem takiej "ochronki" ze strony Państwa, bo dorośli ludzie powinni ponosić konsekwencje swoich czynów... szczególnie, że nadopiekuńczość Państwa zaczyna przybierać przerażającą postać - dla mnie przykładem tego były przypadki sprzed roku lub dwóch wywieszania na bałtyckich plażach czarnej flagi, bo ... woda była za zimna! Do czego to doprowadzi w przyszłości?!?

A co do zwrotu kosztów przesyłki, to na stronie UOKiK znalazłem takie zapisy:

Prawo do odstąpienia od umowy:
Konsument, który zawarł umowę na odległość lub umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, ma prawo odstąpić od niej bez podawania przyczyny w terminie 14 dni. Jest to tzw. prawo do namysłu, umożliwiające kupującemu zapoznanie się z towarem i rozważenie racjonalności zakupu.
(...)
W razie odstąpienia od umowy uważa się ją za niezawartą. Trzeba przy tym pamiętać, że zarówno przedsiębiorca, jak i konsument mają w związku z tym określone zobowiązania.
Obowiązki przedsiębiorcy w przypadku odstąpienia od umowy:
Sprzedawca musi niezwłocznie – nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania oświadczenia – zwrócić konsumentowi wszystkie dokonane przez niego płatności, w tym koszty dostarczenia towaru.


Pozdrawiam,
Jacek

______________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC + Honda Forza 350|

Forum powinno być jak Media Markt...

Awatar użytkownika
Antyks
Administrator
Posty: 2211
Rejestracja: 22 wrz 2016, 18:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Re: zakuwarka

Post autor: Antyks »

Zwort kosztów wysyłki które sprzedawca ma ponieść to koszty najtańszej możliwej przesyłki, a nie tej którą wybrał klient. Czyli parę złotych a nie np. 20 za przesyłkę kurierską ( też uważam że to bezsens). Za to koszt zwrotu ponosi kupujący - chyba że sprzedawca zgodził się je ponieść sam lub nie poinformował kupującego o tym np. w regulaminie sklepu.
A co do nadgorliwości państwa... też jestem jej wrogiem, ale wiele z pozoru idiotycznych przepisów ma sens - tylko wypada się nad tym chwile zastanowić. Podałeś przykład plaży - i czarnej flagi z powodu niskiej temperatury wody. Z tego co wiem czarna flaga została wycofana w latach 80 czy 90 :) więc dawno to musiało być chichi.
Na kąpieliskach strzeżonych - ratownicy odpowiadają za zdrowie i życie kąpiących. I to oni jako fachowcy określają czy są w stanie zagwarantować im bezpieczeństwo. Obecnie są używanie tylko 2 flagi : biała - kąpiel dozwolona, i czerwona - zakaz kąpieli. Zakaz ten zostaje wydany ze względu na warunki zagrażające życiu kąpiących : temperatura wody wynosi poniżej 14°C,widoczność jest ograniczona do 50 m,szybkość wiatru przekracza 5 stopni w skali Beauforta, występuje fala powyżej 0,7 m, z pojawiającymi się pienistymi białymi grzywami,
występuje zanieczyszczenie wody na terenie kąpieliska,prąd wody przekracza 1m/sek.,inne sytuacje niebezpieczne, stwarzające zagrożenia dla kąpiących się (burza, meduzy,zakwity, sinice itp.). Jak ktoś wie lepiej - to zawsze może przejść 120 m w lewo czy 70 m w prawo poza kąpielisko strzeżone i niech się topi czy kąpie na własną odpowiedzialność.
Co nie zmienia faktów że idiotycznych przepisów z UE jest wiele - jak określające wielkość i krzywiznę bananów, wciskające nam że marchewka to owoc, ślimak to ryba, kilkustronicowa instrukcja używania kaloszy czy to że od 2011 papieros zakupiony w UE sam powinien się gasić.


Jerzy
Motoambulans DL 650 AK9
https://dlmoto.pl/ Sklep dla motocyklistów
https://rodzinagotuje.pl Przedstawiciel Thermomix

Awatar użytkownika
Remol71
A+B
Posty: 646
Rejestracja: 04 paź 2016, 15:24

Re: zakuwarka

Post autor: Remol71 »

Ponawiam pytanie. Ile kosztowała zakuwarka ?


1050 XT

Online
Awatar użytkownika
biblo
A+B+C
Posty: 1233
Rejestracja: 27 wrz 2016, 22:50
Lokalizacja: W-wa

Re: zakuwarka

Post autor: biblo »

Antyks pisze:Zwort kosztów wysyłki które sprzedawca ma ponieść to koszty najtańszej możliwej przesyłki, a nie tej którą wybrał klient. Czyli parę złotych a nie np. 20 za przesyłkę kurierską ( też uważam że to bezsens).
Koszt przesłania małej i lekkiej rzeczy, to parę złotych, ale już kilka książek, TV lub wkład kominkowy, to dziesiątki lub setki złotych... Ale kwota jest nieważna, idiotyczna i niesprawiedliwa jest sama ta zasada!
Antyks pisze:
A co do nadgorliwości państwa... też jestem jej wrogiem, ale wiele z pozoru idiotycznych przepisów ma sens - tylko wypada się nad tym chwile zastanowić. (...)
Na kąpieliskach strzeżonych - ratownicy odpowiadają za zdrowie i życie kąpiących. I to oni jako fachowcy określają czy są w stanie zagwarantować im bezpieczeństwo. Obecnie są używanie tylko 2 flagi : biała - kąpiel dozwolona, i czerwona - zakaz kąpieli. Zakaz ten zostaje wydany ze względu na warunki zagrażające życiu kąpiących : temperatura wody wynosi poniżej 14°C (...)
Czy to nie jest piramidalna głupota?!? I to szczególnie u nas, nad zimnym Bałtykiem! Ludzie sami nie potrafią ocenić, czy woda w morzu nie jest dla nich za zimna??? Trzeba za nich podejmować decyzje?!? To jest chore!
Antyks pisze:
Co nie zmienia faktów że idiotycznych przepisów z UE jest wiele - jak określające wielkość i krzywiznę bananów, wciskające nam że marchewka to owoc, ślimak to ryba, kilkustronicowa instrukcja używania kaloszy czy to że od 2011 papieros zakupiony w UE sam powinien się gasić.
Akurat te przypadki (poza całkiem słusznym dot. papierosów) nie mają większego wpływu na nasze życie. Natomiast ten wcześniejszy (o fladze i temperaturze wody) należy moim zdaniem do grona przepisów powodujących, że ludzie idiocieją, a w niedalekiej przyszłości będą ograniczać myślenie i nie będą potrafili podejmować samodzielnych decyzji...

Chyba wystarczy tego offtopa :roll:


Pozdrawiam,
Jacek

______________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC + Honda Forza 350|

Forum powinno być jak Media Markt...

Raptor
A
Posty: 320
Rejestracja: 16 paź 2016, 18:26
Lokalizacja: śląskie

Re: zakuwarka

Post autor: Raptor »

...@Raptor - samemu piszę. To nie jest jakaś wyższa szkoła jazdy. Nie ma jakichś sztywnych wzorów. Adresujesz, opisujesz sytuację, stawiasz wymagania, podpierasz to odpowiednimi przepisami, i wzywasz do określonego działania - z informacją że w przeciwnym razie wystąpisz z pozwem do danego sądu. Jednocześnie przypominasz że w tym wypadku będziesz ubiegał się o zwrot kosztów zastępstwa procesowego itp ;)
Jak nie masz doświadczenia - polecam kolejny raz rzecznika praw konsumentów - działających przy urzędach miejskich. Pomagają za darmo i fachowo. I pomogą poprowadzić sprawę.
Aaa, to tak nazwałeś 8-) , myślałem że to jakies oficjalne pismo z kancelarii prawniczej, a ty sam produkujesz pisma przedsądowe :) .No takie to też "produkowałem" ze 2 razy, czyli informację do sprzedającego ,że kolejnym krokiem będzie sprawa sądowa, bo wyczerpała się rola Rzecznika Konsumentów /hm kiedyś u nie była kobieta , skuteczna, teraz facet jakiś taki miętki'/.Problem w tym że czasem rzecz sporu to 100 ,200pln i po kalkulacji ...szkoda sił i zdrowia na sądy i pewnie na tym nieuczciwi handlarze bazują...ale kiedyś się przewiozą :lol:

Myślę że temat "zakuwarka" nie pasuje do naszych postów, wydziel może nowy "gwarancje , rekojmia itd." "walka o swoje" ;) i poprzenoś.


DL650 AK8

psikor
AM
Posty: 7
Rejestracja: 19 paź 2016, 10:46

Re: zakuwarka

Post autor: psikor »

Hej, nie było mnie przez weekend i w ogóle to chyba powiadomienia z nowego forum nie do końca działają nie włączyłem powiadomień do tego wątku.

Zakuwarka kosztowała 75 zł. Kupiłem ją na tej aukcji http://allegro.pl/show_item.php?item=6465496788.

Sprzedający, kiedy obejrzał film z pierwszego linka, stwierdził "Proszę odesłać śrubę na reklamacje wymienimy na dobrą". Kiedy jednak otrzymał śrubę, napisał "Śruba jest raczej ok. wina może leżeć po stronie kowadełka. Dlaczego nie przysłał Pan razem ze śrubą ?", a potem "W tej śrubie jest uszkodzony gwint ewidentnie z winy użytkownika". Ostatecznie dostałem z powrotem uszkodzoną śrubę i info na papierze, że reklamacja nie zostanie uwzględniona.

Należę niestety (a może i stety) raczej do tej grupy, której szkoda czasu na prawne potyczki w takiej sprawie...



Awatar użytkownika
Centrino
Administrator
Posty: 4491
Rejestracja: 30 wrz 2016, 17:55
Lokalizacja: DLU

Re: zakuwarka

Post autor: Centrino »

Jeżeli nie uszkodziłeś śruby samodzielnie a przyszła ona uszkodzona to idź jak najbardziej do urzędu. Rzecznik sam wszystko napisze, potrwa to 15 minut i tyle.


JAWA 350TS -> BMW F650 -> DL650 AK8 -> DL1050XT

Części, akcesoria motocyklowe https://dlmoto.pl/

Awatar użytkownika
QraC
A+B+C
Posty: 1812
Rejestracja: 29 wrz 2016, 19:50
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: zakuwarka

Post autor: QraC »

biblo pisze: Czy to nie jest piramidalna głupota?!? I to szczególnie u nas, nad zimnym Bałtykiem! Ludzie sami nie potrafią ocenić, czy woda w morzu nie jest dla nich za zimna??? Trzeba za nich podejmować decyzje?!? To jest chore!
Widzisz, wydaje mi się że już doczekaliśmy się czasów w których połowa naszego społeczeństwa to debile...


Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure


Ride Through Life

Raptor
A
Posty: 320
Rejestracja: 16 paź 2016, 18:26
Lokalizacja: śląskie

Re: zakuwarka

Post autor: Raptor »

...Należę niestety (a może i stety) raczej do tej grupy, której szkoda czasu na prawne potyczki w takiej sprawie...
Ech Psikor , jeszcze przeproś sprzedawcę że mu tyłek zawracałeś :oops:
To minimum powagi chociaż zachowaj i porozmawiaj z Rzecznikiem Konsumentów , jest za darmo , a czasami pomaga, może przekonasz się że w czasach wciskania kitu przez sprzedawców pomaga ochronić naszą kasę ; chociaż ten akurat nie wygląda ,sądząc po ilości pozytywów .


DL650 AK8

psikor
AM
Posty: 7
Rejestracja: 19 paź 2016, 10:46

Re: zakuwarka

Post autor: psikor »

Nie no przepraszał to raczej nie będę. Rozważam jeszcze skorzystanie ze sporów allegro, ale nie wiem, czy to się nada w tej sytuacji. Muszę wybadać.

Z rzecznikiem jest ten problem, że trzeba pewnie gdzieś jechać, odczekać swoje, itd. A u mnie krucho z czasem :(



ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne do Vstrom-a”