Deflektor samoróbka
Deflektor samoróbka
Cześć wszystkim
To mój pierwszy temat i mam nadzieję, że nikogo nie zanudzę, dlatego będę w miarę możliwości "zaciaśniał"
Udało się i stałem się właścicielem DL-a 1000 z pierwszego roku produkcji. Jako że jestem bardzo dużym człowiekiem, nie wiem czy szerszym czy wyższym więc chciałem kupić wyższą szybę. Niestety do tego modelu znalazłem chyba tylko jedną paskudną szybę lostera, ze strasznym wywinięciem do góry na końcu, nie przeczę że to skuteczne, mówię tylko że mi się nie podoba. Zbadałem dostępne opcje i stanęło na deflektorze. Szybki rekonesans internetu pokazał że trzeba za tą przyjemność zapłacić około 200 zł--> klik, zamawiam i ju...... a czekaj czekaj, a nie da się samemu zrobić taniej ?
No i tak postawiłem sobie wyzwanie
Kupiłem plexę 5mm- cena 12 zł za niewielki arkusz, kształt wzięty z głowy po szybkiej przymiarce do szyby.
Narysowane i wycięte wyrzynarką z brzeszczotem do drewna z bardzo grubymi zębami. Moje niewielkie doświadczenie podpowiadało mi że jeżeli będę ciął drobnymi zębami to ciepło wytworzone przez tarcie spowoduje że plexa stopi się zaraz za brzeszczotem.
No to gotowe, teraz jakoś przykręcić do szyby...... a czekaj czekaj, nie da się tego jakoś ładnie wygiąć ?:)
No i tak zaprzęgłem do roboty mój ploter cnc też samoróbkę do wycinania rdzeni skrzydeł do modeli samolotów. Ma on gorący drut kanthalowy który umieściłem w szczelinie centralnie pod miejscem które chciałem zgiąć, rozgrzałem drut do czerwoności, po minucie podgrzewania widać że plexa centralnie nad drutem jest miękka.Można giąć Potem już tylko szlifowanko na szlifierce taśmowej, zaokrąglenie rogów, żeby nie powodować niepotrzebnych napięć w materiale, no i trochę żeby było ładniej.
Potem wybrałem się do piwnicy poszukać jakichś kątowników aluminiowych żeby zbudować mocowanie, ale .... czy nie da się tego zrobić lepiej ?
Szybki szkic w fusion360
Droga do kibla, bo moja drukarka stoi w kiblu, tam nikomu nie przeszkadzają jej wentylatory, i już się mocowanie drukuje I gotowe, parę śrub i jest efekt: Potem powtórka z drugim i przyklejanie szyby taśmą 3M VHB, to ta od przylepców do gopro, ufam jej absolutnie. Kiedyś zespawałem stół właśnie do wycinarki i przykleiłem tą taśmą blat, naprawdę to tylko w rogach blatu. Przy demontażu blatu nie miałem opcji ukręcić taśmy, dlatego musiałem rozrywać ją łomem. Finalny efekt: No i teraz przewidywałem wersje rozwojowe, jakieś mocowanie ze zmienną wysokością, może inny kształt szyby ale deflektor po prostu działa. Nie ma nieprzyjemnego dźwięku i wibracji kasku, tylko gładki przepływ powietrza W zasadzie projekt można uznać za zakończony:)
Zajęło mi to pół dnia licząc z wyjazdem do sklepu, wliczając w to druk mocowania który zajął 4h, w tym czasie nie byłem zajęty, niby warto i jest satysfakcja. Tyle że te 200 zł to jednak już nie wydaje się tak dużo za "kawałek plexi" który jak się później może okazać jest innym, trwalszym materiałem. Z drugiej strony z portfela wyleciało dzisiaj 12zł na plexę z czego zostało pół arkusza...
Pozdrawiam
Adrian
To mój pierwszy temat i mam nadzieję, że nikogo nie zanudzę, dlatego będę w miarę możliwości "zaciaśniał"
Udało się i stałem się właścicielem DL-a 1000 z pierwszego roku produkcji. Jako że jestem bardzo dużym człowiekiem, nie wiem czy szerszym czy wyższym więc chciałem kupić wyższą szybę. Niestety do tego modelu znalazłem chyba tylko jedną paskudną szybę lostera, ze strasznym wywinięciem do góry na końcu, nie przeczę że to skuteczne, mówię tylko że mi się nie podoba. Zbadałem dostępne opcje i stanęło na deflektorze. Szybki rekonesans internetu pokazał że trzeba za tą przyjemność zapłacić około 200 zł--> klik, zamawiam i ju...... a czekaj czekaj, a nie da się samemu zrobić taniej ?
No i tak postawiłem sobie wyzwanie
Kupiłem plexę 5mm- cena 12 zł za niewielki arkusz, kształt wzięty z głowy po szybkiej przymiarce do szyby.
Narysowane i wycięte wyrzynarką z brzeszczotem do drewna z bardzo grubymi zębami. Moje niewielkie doświadczenie podpowiadało mi że jeżeli będę ciął drobnymi zębami to ciepło wytworzone przez tarcie spowoduje że plexa stopi się zaraz za brzeszczotem.
No to gotowe, teraz jakoś przykręcić do szyby...... a czekaj czekaj, nie da się tego jakoś ładnie wygiąć ?:)
No i tak zaprzęgłem do roboty mój ploter cnc też samoróbkę do wycinania rdzeni skrzydeł do modeli samolotów. Ma on gorący drut kanthalowy który umieściłem w szczelinie centralnie pod miejscem które chciałem zgiąć, rozgrzałem drut do czerwoności, po minucie podgrzewania widać że plexa centralnie nad drutem jest miękka.Można giąć Potem już tylko szlifowanko na szlifierce taśmowej, zaokrąglenie rogów, żeby nie powodować niepotrzebnych napięć w materiale, no i trochę żeby było ładniej.
Potem wybrałem się do piwnicy poszukać jakichś kątowników aluminiowych żeby zbudować mocowanie, ale .... czy nie da się tego zrobić lepiej ?
Szybki szkic w fusion360
Droga do kibla, bo moja drukarka stoi w kiblu, tam nikomu nie przeszkadzają jej wentylatory, i już się mocowanie drukuje I gotowe, parę śrub i jest efekt: Potem powtórka z drugim i przyklejanie szyby taśmą 3M VHB, to ta od przylepców do gopro, ufam jej absolutnie. Kiedyś zespawałem stół właśnie do wycinarki i przykleiłem tą taśmą blat, naprawdę to tylko w rogach blatu. Przy demontażu blatu nie miałem opcji ukręcić taśmy, dlatego musiałem rozrywać ją łomem. Finalny efekt: No i teraz przewidywałem wersje rozwojowe, jakieś mocowanie ze zmienną wysokością, może inny kształt szyby ale deflektor po prostu działa. Nie ma nieprzyjemnego dźwięku i wibracji kasku, tylko gładki przepływ powietrza W zasadzie projekt można uznać za zakończony:)
Zajęło mi to pół dnia licząc z wyjazdem do sklepu, wliczając w to druk mocowania który zajął 4h, w tym czasie nie byłem zajęty, niby warto i jest satysfakcja. Tyle że te 200 zł to jednak już nie wydaje się tak dużo za "kawałek plexi" który jak się później może okazać jest innym, trwalszym materiałem. Z drugiej strony z portfela wyleciało dzisiaj 12zł na plexę z czego zostało pół arkusza...
Pozdrawiam
Adrian
Re: Deflektor samoróbka
Co by nie powiedzieć to kawałek roboty zrobiłeś. Satysfakcja na pewno duża,że samemu się coś wydłubało a tym większa jeśli spełnia swoją funkcję. W kaźdym razie gratki się należą
W życiu musi być i dobrze i źle, bo kiedy jest tylko dobrze to niedobrze.
DL 650 2006 oraz DL 650 2011
DL 650 2006 oraz DL 650 2011
Re: Deflektor samoróbka
Przyłączam się, podziwiam, bo sam bym pewnie nie zrobił czegoś takiego
Daj zdjęcie całego moto, bo fajny żółty kolor - podoba mi się.
Daj zdjęcie całego moto, bo fajny żółty kolor - podoba mi się.
DL 650 AL6 --> CRF 1100 ATAS
-
- A+B+C
- Posty: 1209
- Rejestracja: 03 maja 2020, 21:19
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Deflektor samoróbka
No szacun
Romet Komar 2350 -> Honda Shadow 500 -> Yamaha XJ6 Diversion -> DL 650 AL9 -> Burgman 400 2010
Re: Deflektor samoróbka
Podoba mi się bardzo, tym bardziej, że ja również lubię coś stworzyć. Niestety nie mam dostępu do sprzętu którym dysponujesz więc moje osiągnięcia są mocno ograniczone.
Jednak polecałbym bardziej poliwęglan niż plexi no i jednak byłbym za przykręceniem szybki do uchwytu.
Gratuluję, wykonanie super a jeszcze jak spełnia swoje zadanie (a z wypowiedzi widać, że spełnia w 100%) to jeszcze lepiej.
Jednak polecałbym bardziej poliwęglan niż plexi no i jednak byłbym za przykręceniem szybki do uchwytu.
Gratuluję, wykonanie super a jeszcze jak spełnia swoje zadanie (a z wypowiedzi widać, że spełnia w 100%) to jeszcze lepiej.
Re: Deflektor samoróbka
Dzięki Panowie za słowa uznania to budujące jak komuś podoba się moja robota
Jeśli chodzi o przykręcenie deflektora to też trochę chodzą za mną takie myśli przed zaśnięciem "co jeśli odpadnie" pewnie zaprojektuję jakieś mocowanie na śruby w międzyczasie. Odnośnie poliwęglanu to masz 100% racji, tylko że moja technologia gięcia chyba mu nie podoła
Mój DL to w sumie nic szczególnego. Leżał na lewym boku, trochę widać to po nim, po kupnie musiałem wymienić kierownicę bo była delikatnie krzywa z lewej strony, wymieniłem kierunki kupione przez poprzedniego właściciela, na takie z homologacją. Owiewki przy baku powinny być żółte, są pomalowane na czarno, ale to sobie ogarnę w zimie, ponieważ uwielbiam wtedy dłubać przy motocyklu. Zdecydowałem się na ten egzemplarz bo o wszystkich wadach i rzeczach do zrobienia właściciel śpiewał przez telefon, nie było zaskoczenia na miejscu.
Może ogólnie będzie zmiana barw na jakiś miejski zimowy kamuflaż ? Chociaż szkoda mi rezygnować z tego żółtego koloru. No i kosz sprzęgłowy do wymiany, ale to też po sezonie. W planach są też mojej produkcji gmole, halogeny, stelaże na boczne kufry, tego typu tematy.
Obecnie zrobiłem mu startowy przegląd, z wymianą świec i regulacją zaworów. Do mechanika oddałem na wymianę uszczelniaczy, bo jedna laga ciekła a z tym sobie na razie nie poradzę Muszę wymyślić jakąś płytę pod kufer która będzie jakoś licowała z seryjnym bagażnikiem a do tego będzie przesunięta tak z 15cm do tyłu, bo nam z plecakiem we dwoje trochę ciasno. Także tak, przeciętny egzemplarz, przy którym z przyjemnością spędzę zimowe tygodnie na dopieszczaniu tematu
Za to jak brzmi na scorpionach po wyjęciu dbkillerów....
Jeśli chodzi o przykręcenie deflektora to też trochę chodzą za mną takie myśli przed zaśnięciem "co jeśli odpadnie" pewnie zaprojektuję jakieś mocowanie na śruby w międzyczasie. Odnośnie poliwęglanu to masz 100% racji, tylko że moja technologia gięcia chyba mu nie podoła
Mój DL to w sumie nic szczególnego. Leżał na lewym boku, trochę widać to po nim, po kupnie musiałem wymienić kierownicę bo była delikatnie krzywa z lewej strony, wymieniłem kierunki kupione przez poprzedniego właściciela, na takie z homologacją. Owiewki przy baku powinny być żółte, są pomalowane na czarno, ale to sobie ogarnę w zimie, ponieważ uwielbiam wtedy dłubać przy motocyklu. Zdecydowałem się na ten egzemplarz bo o wszystkich wadach i rzeczach do zrobienia właściciel śpiewał przez telefon, nie było zaskoczenia na miejscu.
Może ogólnie będzie zmiana barw na jakiś miejski zimowy kamuflaż ? Chociaż szkoda mi rezygnować z tego żółtego koloru. No i kosz sprzęgłowy do wymiany, ale to też po sezonie. W planach są też mojej produkcji gmole, halogeny, stelaże na boczne kufry, tego typu tematy.
Obecnie zrobiłem mu startowy przegląd, z wymianą świec i regulacją zaworów. Do mechanika oddałem na wymianę uszczelniaczy, bo jedna laga ciekła a z tym sobie na razie nie poradzę Muszę wymyślić jakąś płytę pod kufer która będzie jakoś licowała z seryjnym bagażnikiem a do tego będzie przesunięta tak z 15cm do tyłu, bo nam z plecakiem we dwoje trochę ciasno. Także tak, przeciętny egzemplarz, przy którym z przyjemnością spędzę zimowe tygodnie na dopieszczaniu tematu
Za to jak brzmi na scorpionach po wyjęciu dbkillerów....
Re: Deflektor samoróbka
Tak się te myśli o śrubach we mnie kotłowały że dzisiaj wydrukowałem nowe mocowania z otworami na śruby
Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
Re: Deflektor samoróbka
Dobrze zrobiłeś z tym mocowaniem na śruby ,pewniejsze, a i wymiana samej szybki prostsza, daj jakies podkładki z plastiku lub teflonu na styk śruba pleksa, i najlepiej srubki z nierdzewki, oczywiście dobre nakrętki samohamowne wskazane. Można się jeszcze przyczepić do dość dużych zniekształceń obrazu na gięciach, rozwiązanie to oczywiście łagodny łuk całego deflektora.
W tej wersji straciłeś chyba regulację kąta , ale jest miejsce na jej zrobienie , plus motylki z podkładką sprezynową i możesz w trasie regulować kąt.
W tej wersji straciłeś chyba regulację kąta , ale jest miejsce na jej zrobienie , plus motylki z podkładką sprezynową i możesz w trasie regulować kąt.
DL650 AK8
Re: Deflektor samoróbka
Masz rację z tym gięciem deflektora, no ale niestety moja technologia temu nie podoła, musiałbym przygotować kopyto i giąć opalarką. To już wolałbym kupić arkusz poliwęglanu i próbować sił z produkcją całej wysokiej szyby Obecnie patrzę jeszcze sporo ponad deflektorem więc załamania mi nie przeszkadzają. Nakrętki samohamowne są i dodatkowo przykręcone na locktite, faktycznie plastikowe podkładki to dobry pomysł. Jeśli chodzi o regulację kąta to w poprzedniej wersji mocowania dobralem sobie optymalny dla mnie i teraz zrobiłem taki sam. W głowie miałem jakieś rozwojowe wersje z regulacją wysokości ale po prostu u mnie działa, a że nie ma to być jakieś uniwersalne rozwiązanie to poprzestanę na tym