modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Wszystko co może świecić, dzwonić, błyskać, wyświetlać itp..
Wszystko przez co przepływa prąd.
Awatar użytkownika
motif
A+B+C
Posty: 1203
Rejestracja: 05 cze 2019, 14:48
Lokalizacja: Kraków

modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: motif »

ktoś może to widział na oczy, testował? wygląda muszę powiedzieć o niebo lepiej niż oryginał...




Awatar użytkownika
Smerfciamajda
A+B+C+D
Posty: 2474
Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: Smerfciamajda »

Wyglada to bardzo ciekawie i ładnie ale pozwolę sobie wkleić poniżej fragment ze strony FAQ doctorlight

Obrazek



Awatar użytkownika
gorghu
A+B+C+D+E
Posty: 3051
Rejestracja: 04 paź 2016, 18:10
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: gorghu »

Widziałem przeróbkę w Super Tenerze. I powiem że jest ona rewelacyjna. Chłopaki chwalili się że podjechali z takimi światłami na punkt badań technicznych i tam diagności aż nie wierzyli, że światła w motocyklu mogą tak mocno i wyraźnie świecić. I na dodatek z wyraźną i prawidłową linią odcięcia. Tak więc pod tym względem chylę czoła przed Dr Light. :)
Z drugiej jednak strony. Homologacja, a raczej jej brak, to raz. A dwa - w przypadku stłuczki/wypadku nawet nie z twojej winy, gdyby doszło do dokładnych oględzin pojazdu i wyszłoby że masz takie przerobione i niehomologowane światła to zapomnij o jakiejkolwiek kasie z ubezpieczenia. Właściwie wtedy może się też okazać że to Ty zostaniesz obarczony winą za wszystko, bo np takim światłem oślepiłeś kogoś (tak może twierdzić druga strona).
Tak więc trzeba sobie zadać pytanie czy warto w ogóle robić taką zmianę. Bo cena za tą przeróbkę też nie jest mała. Coś koło 1500 zł. A za tą kwotę masz porządne i homologowane dodatkowe oświetlenie w postaci halogenów. A one też potrafią ekstra doświetlić braki.


Grzesiek
DL 650 AK8 Black Mat -->> Super Tenere 1200

Awatar użytkownika
Smerfciamajda
A+B+C+D
Posty: 2474
Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: Smerfciamajda »

Właśnie o to chodzi w tym całym zamieszaniu - wszystko fajnie do czasu wypadku. Jak z jazdą bez kat A.

Ale przeróbka bardzo fajna i szacuna za pomysł i wykonanie.



Awatar użytkownika
Woolkan
A2
Posty: 229
Rejestracja: 03 wrz 2019, 17:11

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: Woolkan »

Cześć

Jest jeszcze opcja jak poniżej

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka



Awatar użytkownika
skibol83
A+B+C
Posty: 1073
Rejestracja: 04 gru 2019, 18:59
Lokalizacja: Kolbuszowa k. Rzeszowa

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: skibol83 »

Zobaczcie sobie na ich strone na fb, na inne projekty lamp, maja rozmach, zajefajnie to wszystko wyglada tylko jest maly problem wlasnie z ta homo... homologol.... homologacja :lol: :D ;) i pozniejszymi konsekfencjami z jej braku :?


DL650 AL2 ----> DL1000

Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty

Awatar użytkownika
motif
A+B+C
Posty: 1203
Rejestracja: 05 cze 2019, 14:48
Lokalizacja: Kraków

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: motif »

wydaje mi się że przesadzacie z tymi konsekwencjami braku homologacji, tak samo nie masz jej na wydech, stelaże czy halogeny akcesoryjne.
A podnóżek sw-motech np tez niema homologacji, jak spadnie mi motor z niego to mam się bać że nie dostane odszkodowania? Zresztą i tak nie używam AC w tak tanich motocyklach jak v-strom. Przy okazji co to jest homologacja - łapówka dana urzędnikowi żeby można było drożej sprzedawać.
Z tak słaba lampą fabryczna to w zasadzie można by suzuki pociągnąć do odpowiedzialności w razie wypadku :)



Online
prebenny
A+B+C
Posty: 1637
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: prebenny »

Niestety motif ale znając praktyki ubezpieczalni przy wypłacie odszkodowań możesz się spodziewać, że wygrzebią wszystko (no chyba, że od razu zgodzisz się na o połowę zaniżone odszkodowanie).


null

Awatar użytkownika
Smerfciamajda
A+B+C+D
Posty: 2474
Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39

modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: Smerfciamajda »

Bzudry piszesz Motif.
Homologacja = łapówka, no powiem Ci że grubo pojechałeś. Nie te czasy.

Dwie sprawy o których pisałem w innym watku.
Pierwsza
Brak homologacji = brak dopuszczenia do użytku, czy to w PL czy innym kraju Europy. Mandat, utrata dowodu itp.
Doczytaj sobie.

I druga ważniejsza, napisze jeszcze raz do zrozumienia konsekwencji braku homologacji.
Jedziesz z niehomologawną lampą, z prawej wymusza kobieta gadająca przez telefon ze swoją psiapsiułką.
Uderzasz w nią, rozbijasz moto doszczętnie i łamiesz ręce i nogi w drzazgi.

Jest ewidentnie jej wina ale nie ma świadków, w sądzie jej słowo przeciw Twojemu.

Ty twierdzisz że wymusiła bo miała telefon przy uchu.
Ona twierdzi że Cie nie widziała bo masz kiepskie oświetlenie.
Jej prawnik wygrywa sprawe bo twoja lampa nie ma HOMOLOGACJI!!!
Ona dostaje mandat za gadanie przez tel jesli jej udowodnią.

I sąd ma w dupie czy świeci lepiej niż oryginalna, to sie nie liczy. Nie miałeś prawa jej użyć ani nawet tam być na niedopuszczonym do ruchu pojeździe.

Ty płacisz ze swojego za leczenie, rehabilitację siebie i naprawę moto.
Mało, możliwe ze zapłacisz za jej szkody i sprawę w sądzie.

A laska opowiada kumpelom jak to wybrnęła z gównianej sytuacji, oczywiście opowiada przez telefon jadąc swoją beemka do galerii na zakupy.

Ty na wózku siedzisz i sie zastanawiasz co jest z tą homologacją.

Koniec historii.
Ocena: 5.88235%



Online
prebenny
A+B+C
Posty: 1637
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: prebenny »

Do tego co Smerf napisał dodam jeszcze trochę drugi koniec kija - wg przepisów światła świecące bodajże ponad 2000 lm konieczny jest system spryskiwaczy lamp i samopoziomowania reflektorów.


null

Awatar użytkownika
motif
A+B+C
Posty: 1203
Rejestracja: 05 cze 2019, 14:48
Lokalizacja: Kraków

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: motif »

sorry Smerf, ale ty bzdury opowiadasz podając całkowicie nierealne przypadki. Jak moto kompletnie zniszczone to nikt się nie wyzna jaka lampa była a już na pewno nie jakaś kobitka, a co do homologacji to niestety dalej te czasy, poczytaj sobie. LOL

widzę pany, że boicie się swojego cienia...
Ocena: 5.88235%



Awatar użytkownika
Smerfciamajda
A+B+C+D
Posty: 2474
Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: Smerfciamajda »

To są właśnie aspekty badań homologacyjnych.

Dodam jeszcze że o ile brak homologacji na gmole czy podnóżki jest do wybronienia i grozi jedynie mandatem, to w przypadku świateł, lusterek, kierunków, opon czy innych mających wpływ bezpośredni na bezpieczeństwo - sprawa jest przegrana na starcie.

Ja wiem ze nie warto ryzykować.



Awatar użytkownika
Smerfciamajda
A+B+C+D
Posty: 2474
Rejestracja: 30 paź 2019, 14:39

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: Smerfciamajda »

Dodam post.

Kobieta się nie wyzna ale rzeczoznawca badający wrak sprawdzi. Jest to punkt obowiązkowy w takim badaniu i wyjdzie.
Prawnicy i rzeczoznawcy a i Policjanci wiedzą czego szukać.

Co do badań homologacji to proponuję zapoznać sie z tematem.



Awatar użytkownika
skibol83
A+B+C
Posty: 1073
Rejestracja: 04 gru 2019, 18:59
Lokalizacja: Kolbuszowa k. Rzeszowa

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: skibol83 »

Wszystko jest super jak sie nic nie dzieje, a jak sie stanie to wtedy płacz. :roll: :| Ubezpieczalnie to instytucje których zadanieniem jest wyssanie z ciebie pieniedzy a nie koniecznie ich oddanie. A zeby ich ci nie dac (szczególnie przy dużych kwotach) szukaja chodzby najdrobniejszego szczegółu zeby nie wyplacic.
Na swoim przykladzie: w ubiegłym roku miałem "dzwona" swoim autem, chłopaczek mi wymusil pierwszenstwo na krzyzówce, jechal stara astra która niemal przeciołem na pol bo byla taka zgita, trzymala sie na farbie i szpachli. Jak przyszedl rzeczoznawca to szukal kazdej mozliwosci zeby tylko zrzucic wine na mnie i nie wyplacic, stan opon, wycieraczki szyb, nawet co mam na pedalach hamulca, czy czasem mi sie noga nie zesliznela, mierzyl czy szyby nie sa przyciemnione, stan hamulcow, no wszystko..... i grzebal wlasnie przy lampach.... przeglądałem mu sie na rece ze niby robi fotki do wyceny a robil zdjecie wlasnie tam gdzie jest homologacja nabita.... nie bylo by tego malego "E", i pewnie juz bylby problem...... :evil:
Wszystko jest pieknie do czasu jak sie cos nie stanie.....


DL650 AL2 ----> DL1000

Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty

Awatar użytkownika
skibol83
A+B+C
Posty: 1073
Rejestracja: 04 gru 2019, 18:59
Lokalizacja: Kolbuszowa k. Rzeszowa

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: skibol83 »

prebenny pisze:Do tego co Smerf napisał dodam jeszcze trochę drugi koniec kija - wg przepisów światła świecące bodajże ponad 2000 lm konieczny jest system spryskiwaczy lamp i samopoziomowania reflektorów.
Nie wiem dokładnie jest z jasnością, ale wiem na 1000000% ze jesli masz ksenony, nie halogeny ani led, musi byc wyposazony w spryskiwacze, system samopoziomowania i szklo musi byc... hmmm... nazwe to przeżroczyste, nie znam fachowego terminu, nie może byc zadnych lini, grubych rys (pomijam rysy z eksploatacji) i nie moze byc szklo matowe jsk w starych generacjach lamp..... prosty przyklad, czesto nasi "wschodni przyjaciele", wkładają podróbki ksenona do zwyklych lamp, nie ma wyrazniej lini cienia i wali ci po oczach takim swiatlem.... odpukac masz kolizje z taka tuningowana ładą czy 30 letnim golfem II:lol: 8-) , mowisz że cie oslepil... policja sprawdza i pozamiatane :geek:


DL650 AL2 ----> DL1000

Lepiej mieć brzuch od piwa niż garba od roboty

jg871972
A1
Posty: 84
Rejestracja: 09 lip 2019, 15:17
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: jg871972 »

Brak homologacji obowiązkowego wyposażenia pojazdu, którym zamierzamy poruszać się po drogach publicznych, to nic innego jak proszenie się o kłopoty. Jutro, albo za kilka lat. Popatrzcie np. do katalogów Suzuki. Są tam informacje o homologacji przy poszczególnych akcesoriach. Po co więc inwestować w jakieś akcesoryjne lampy bez homologacji bo "lepiej święcą i ładniej wyglądają". Dajcie spokój z takimi praktykami.



Awatar użytkownika
gorghu
A+B+C+D+E
Posty: 3051
Rejestracja: 04 paź 2016, 18:10
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: gorghu »

Ktoś kiedyś mi odpisał na FB w podobnej rozmowie: "moje życie, mój problem". Owszem. Mi to lata dopóki się ze mną nie zderzysz.

W takich przypadkach (i podobnych) lubię podawać przykład mojego kumpla. Miał stłuczkę autem. Niewielką. Na drodze przy osiedlu auto cofało z parkingu i zajechało mu drogę. Rozbite kierunki i lekkie wgniecenia. Ewidentna wina gościa, który cofał. pojawiła się policja i zaczęła dochodzenie. Kumpel dzień wcześniej miał imprezkę i alkomat przy badaniu coś tam wykazał (niewiele ale jednak). I w tym momencie zmieniała się rozmowa z policją. Bo to na kumpla spadła cała wina, bo jego w ogóle nie powinno być na tej drodze. Nie ważne już było że to gościu mu wyjechał. Sprawa trafiła do sądu, który podtrzymał decyzję policji. Pomijając już mandaty, zatrzymanie prawka, to facet naprawił auto z OC kumpla, a on musiał swoje naprawiać z własnej kieszeni, bo ubezpieczyciele w tym momencie pokazali mu środkowy palec.
I z takimi światłami może być podobna sytuacja. Szczególnie, że kierowcy aut zawsze twierdzą że nie widzieli nadjeżdżającego motocyklisty. Bo każdy chce obarczyć winą kogoś innego a nie siebie.

Tak więc róbta co chceta ale później nie płaczcie jacy to jesteście biedni i pokrzywdzeni, że policja, sądy i ubezpieczyciele są źli i jak to was potraktowali i oszukali. Chcesz to jeździj na takich a nie innych światłach. Nikt ci tego nie może zabronić. Ale miej świadomość że to ty możesz mieć ewentualne problemy w razie "W". I nie, nie boję się swojego cienia, ale podchodzę do tematu racjonalnie. Bo ja mogę jechać bezpiecznie i przepisowo ale jakiś wariat we mnie wjedzie. Więc po co dawać dodatkowy pretekst do stworzenia sobie problemów. Tak jak napisałem wyżej. Taka lampa od Dr Lighta świeci super, ale w tej cenie mam porządne i homologowane dodatkowe oświetlenie które robi to samo (a nawet lepiej).
I myślę że to tyle w temacie ode mnie. :)
Ocena: 5.88235%


Grzesiek
DL 650 AK8 Black Mat -->> Super Tenere 1200

Online
prebenny
A+B+C
Posty: 1637
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: prebenny »

@skibol83 - jeżeli led albo xenon ma strumień światła poniżej 2000 lm nie potrzebujesz spryskiwaczy ani samopoziomowania (przykład alfa romeo giulia gdzie masz 25w xenon).

Z drugiej strony jak wsadzisz żarówkę, która daje strumień ponad 2000 lm (przyjmijmy, że taka istnieje :) ) to potrzebujesz spryskiwaczy i samopoziomowania. Nie ważne jest źródło tylko jasność z jaką świeci.


null

Awatar użytkownika
polokokt
A
Posty: 300
Rejestracja: 09 lis 2017, 23:00
Lokalizacja: Legionowo

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: polokokt »

Generalnie przy drobnych sprawach problemu nie bedzie. Ubezpieczyciele odszkodowania w wysokosci kilkaset czy kilka tysiecy wypłacają teraz właściwie bez ogladania pojazdu, ewentualnie ostatnio miałem wizję lokalną na połączeniu wideo i gosc tylko mnie instruował gdzie mam aparat telefonu skierować, żeby sobie obejżał pojazd i porobił zdjęcia.

Problem się zacznie, jak będzie dzwon i będzie do wypłaty poważne odszkodowanie za zdrowie albo życie (wiadomo, sytuacja niezbyt częsta, ale...). To już nie sa drobne kwoty i jedna strona walczy żeby wypłacić jak najmnije a driuga żeby było jak najwięcej. Wszystkie chwyty dozwolone. Wtedy opłaca się już uruchomić te dwa piętra prawników z biurowca ubezpieczalni, żeby zarobili na swoje pensje. I wtedy pewnie trzebaby się modlić, żeby z lampy nic nie zostało. Ale nie wiem czy to warte jest zachodu. Jest to główna lampa. Ciężko będzie raczej się bronić, jak całe oświetlenie pojazdu z przodu nie bedzie miało homologacji? Ale wiadomo, ludzie jeżdza z różnymi dziwnymi patentami i w 99.9% przypadków nic z tego nie wynika.



Awatar użytkownika
Luchow
A+B
Posty: 754
Rejestracja: 30 wrz 2016, 13:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: modyfikacja przedniej lampy - doctor light

Post autor: Luchow »

(...) wiem na 1000000% ze jesli masz ksenony, nie halogeny ani led (...)
No to jeszcze ciągle za mało tych procentów masz ;)
Xenony 25-watowe (np. D5S, D8S) mają strumień świetlny poniżej 2000 lm i nie wymagają układu samopoziomowania ani spryskiwaczy. To właśnie strumień jest czynnikiem określającym konieczność ich montażu, a nie rodzaj źródła światła.

EDIT / Widzę że prebenny już zdążył to samo napisać


Marcin
DL 650 AL2 Metallic Fox Orange - Chudy Rudy Obecnie zdemotoryzowany

ODPOWIEDZ

Wróć do „Akcesoria elektryczne i elektroniczne”