Naszemu koledze Zibic`owi ukradziono w nocy motocykl w Przesiece.
Proszę o udostęopnianie tej informacji na wszelkich forach, facebookach, instagramach.
W kupie siła a nóż widelec coś pomoże
Jak tylko od Zibic dostanę zdjęcia i szczególowe informacje o motocyklu od razu umieszczę je w poście poniżej
Odkopuje
Dwa lata minęły od ostatniego posta.
W tym tygodniu zamierzam zakupić buty (AlpineStars Toucan) i tak się właśnie zastanawiam jakie skarpety dokupić do nich, aby komfort był jeszcze lepszy…
Ta wełna merynosa padła tutaj kilka razy - można prosić jakiś link do polecanych skarpet z tego materiału?
No ale kto jeździ w wysokich butach w takich temperaturach?
zawszę jeżdżę w wysokich butach bez wzgledu na tempoeraturę.
A skarpety warto sprawdzić w sklepie narciarskim, o wiele tańsze niż dedykowane motocyklowe a często lepsze dużo.
Też jeżdże w skarpetach narciarskich, można kupić grubsze, cieńsze, dłuższe i krótsze.
Nawet kolorystyke można dobrać.
Nawet w duże upały (40+) jeździłem w takich skarpetach i jakoś mniej mi się noga pociła niż w zwykłych bawełnianych
Test przeprowadzony.
Skarpety z wełny merynosa w bucie forma adventure z 3 klamrami, spodnie z cordury.
Przejechane 330km temp powietrza 20 do 25 stopni. Ja jestem zachwycony, delikatnie palce jakby chciały zrobić się wilgotne reszta sucha, do tego niesamowita wygoda. Dzisiaj wracałem w skarpetach narciarskich i żałowałem, że nie założyłem merinosków choć były wczoraj używane.
Kolejny test za 3 tygodnie wtedy zaryzykuje jeszcze i sprawdzę opinię, że wełnianych skarpet nie trzeba wcale prac od razu jeśli nie są przemoczone , wystarczy rozwiesić je w przewiewnym miejscu . Nie wiem tylko co na to reszta ekipy
Załączniki
IMG_20220521_080107.jpg (1.23 MiB) Przejrzano 3945 razy
Ja na wyjazdy, akurat mocno chodzone z ciężkim plecakiem w góry, ubieram cieniutką skarpetę bawełnianą, a na nią grubą wełnianą. Prawda - wełnianej prać nie trzeba, dwa tygodnie oblecisz. Natomiast nie wiem, jak taki układ zachowałby się bez skarpety bawełnianej pod spodem, w którą wbija się mnóstwo zużytego naskórka. Przypuszczam, że jeżeli jej z niego nie wypłuczesz, to może być gorzej. Z drugiej strony jeżdżąc na moto nie obciążasz stóp, więc problemu z naskórkiem może nie być.