Hamowanie - techniki, porady itp
Hamowanie - techniki, porady itp
------ EDIT MODERATORA ----- FILMY PRZENIESIONO Z DOLNYCH POSTÓW -------- TEMAT WYDZIELONY Z INNEGO
------ EDIT MODERATORA ----- FILMY PRZENIESIONO Z DOLNYCH POSTÓW -------- TEMAT WYDZIELONY Z INNEGO
W jakim sensie nadużywałeś tylnego - wg mnie to większość właśnie (nie wiedzieć czemu) zbyt mało tyłu używa, a to potrafi sporo zmienić/poprawić w trudniejszych sytuacjach.
------ EDIT MODERATORA ----- FILMY PRZENIESIONO Z DOLNYCH POSTÓW -------- TEMAT WYDZIELONY Z INNEGO
W jakim sensie nadużywałeś tylnego - wg mnie to większość właśnie (nie wiedzieć czemu) zbyt mało tyłu używa, a to potrafi sporo zmienić/poprawić w trudniejszych sytuacjach.
- Ocena: 5.88235%
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: Co dziś zrobiłem dla swojego motocykla
A no taki z dupy nawyk ze początkowa w mieście przedni był dla mnie awaryjny a tylny bardzo często używany. Teraz przedni wrócił do łask ale nie znaczy że nie dokładam tylniego, działaja oba na raz
DL650A L8
Re: Co dziś zrobiłem dla swojego motocykla
U mnie zazwyczaj schodzą dwa komplety klocków tylnych na jeden przedni.
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: Co dziś zrobiłem dla swojego motocykla
No to u mnie system hamulcowy jest zintegrowany w całość i hamując klamką (że niby przód) pompa dołącza także hamulec tylni. Dodatkowo sam czasem dociskam nogą stopkę hamulca tylnego. A czasem tylko tylnym spowalniam moto lub kontroluję prędkość np na jakiejś nawrotce w dół. W ten sposób jeżdżąc klocki na tyle skończyły się po ok 37 tyś km. Przód jest jeszcze OK. Tarcze także.
Tak więc co kierownik to inny styl jazdy. Do tego rodzaj moto i "jakość" materiałów. Tak więc nie ma zasady kto i kiedy i jak zużyje klocki i tarcze.
Tak więc co kierownik to inny styl jazdy. Do tego rodzaj moto i "jakość" materiałów. Tak więc nie ma zasady kto i kiedy i jak zużyje klocki i tarcze.
Re: Co dziś zrobiłem dla swojego motocykla
No tu się zgodzę,że klocki można szybko zjechać. Ale oglądałem motocykle przed zakupem i były egzemplarze gdzie w okolicach 50tyś tarcza była do wymiany. osobiście mało używam tylnego przy jeździe solo,bo wtedy jest bezużyteczny.
Suzuki DR-Z400S było. V-strom 650 Barracuda jest..
Re: Co dziś zrobiłem dla swojego motocykla
Ee tam,przyspieszam to mi koło buksuje,a co dopiero przy hamowaniu.. Ale nie powiem,używam...
Suzuki DR-Z400S było. V-strom 650 Barracuda jest..
Re: Co dziś zrobiłem dla swojego motocykla
Używanie obu hamulców (przód i tyl) skraca drogę hamowania. Może to być przydatne w krytycznych momentach. Ten 1-2m mogą decydować czy unikniemy uderzenia czy może jednak uderzymy. Polecam nabrać nawyku korzystania z obu hamulców, może się to przydać (oby nie)
Re: Co dziś zrobiłem dla swojego motocykla
Pewnie Was zbulwersuje moja wypowiedź, ale podzielę się...
Na kursie na prawko w mojej szkole instruktorzy uczyli hamowania tylko przednim hamulcem, robiąc zastrzeżenie, że podczas egzaminu trzeba zademonstrować hamowanie oboma hamulcami. Więc tak sobie jeździłem, nigdy nie używając hamulca tylnego.
Potem zetknąłem się z opiniami w internecie, zaczalem podejrzewac, że te wymagania co do obu hamulcow na egzaminie tez musza wynikac z jakichs testow, no i logika podpowiadala, że hamowanie obydwoma kolami powinno dzialac lepiej niz jednym. Poza tym koledzy przy pierwszej jezdzie w gorach po deszczu poradzili stabilizowanie moto tylnym hamulcem i troche tak probowalem jezdzic, choc nie wiem czy to poprawna technika.
W tym roku pomyslalem sobie, ze mam troche wolnego czasu i moge pojsc na dodatkowe lekcje - swoją drogą pokazały mi jak tragicznie marna jest moja umiejetnosc jazdy na moto, ale to inny temat. Musialem przerwac zajecie po dwoch lekcjach z powodu przeprowadzki, ale moze wroce w przyszlym roku.
Przed tymi zajeciami jest taki wyklad teoretyczny, zeby przekazac troche informacji ktore sa potrzebne podczas cwiczen praktycznych, i mozna wtedy sie nie zgadzac i zadawac pytania. Zeby byla jasnosc, do umiejętności praktycznych i dydaktycznych instruktora ktory prowadzi te zajecia mam 100% zaufania. No wiec zadalem pytanie o ten tylny hamulec.
Odpowiedz byla taka, ze jesli poprawnie hamujesz to przednie kolo utrzymuje praktycznie cala mase motocykla, do tego stopnia ze tylne unosi sie lekko i w zwiazku z tym nie pomaga ci w hamowaniu. Wyrazilem watpliwosc, ze nie kazdy potrafi tak hamowac przednim hamulcem, wiec wtedy tylny moze pomagac. Odpowiedz - jesli mozesz przeniesc dodatkowa mase na przednie kolo, to znaczy, ze mozesz hamowac mocniej, wiec powinienes poprawic swoja technike hamowania.
Ogolnie te pierwsze lekcje troche mnie zdolowaly, ale lepiej miec rzeczywisty obraz niz myslec, ze może nie jest się asem, ale że jeździ sie "akceptowalnie". Zwykła jazda w kółko gdzie ktoś wymaga od ciebie poprawnej pozycji i równego trzymania gazu i pracy wzrokiem a ty nie dajesz rady szybko ci uswiadamia, jaki naprawde jest poziom twojej jazdy. Wydaje mi sie, ze gdybym umial hamowac tak jak tego ucza w tej szkolce, to prawdopodobnie w ogole nie bylo by wypadku, jaki mialem. Już przestałem się bać motocykla, na górskich drogach mogłem sobie z przyjemnością utrzymywać normalne tempo bez strachu w oczach, i pozwalałem sobie jezdzic nieco szybciej, ale umiejętności jeszcze wcale nie miałem (i nadal nie mam).
Na kursie na prawko w mojej szkole instruktorzy uczyli hamowania tylko przednim hamulcem, robiąc zastrzeżenie, że podczas egzaminu trzeba zademonstrować hamowanie oboma hamulcami. Więc tak sobie jeździłem, nigdy nie używając hamulca tylnego.
Potem zetknąłem się z opiniami w internecie, zaczalem podejrzewac, że te wymagania co do obu hamulcow na egzaminie tez musza wynikac z jakichs testow, no i logika podpowiadala, że hamowanie obydwoma kolami powinno dzialac lepiej niz jednym. Poza tym koledzy przy pierwszej jezdzie w gorach po deszczu poradzili stabilizowanie moto tylnym hamulcem i troche tak probowalem jezdzic, choc nie wiem czy to poprawna technika.
W tym roku pomyslalem sobie, ze mam troche wolnego czasu i moge pojsc na dodatkowe lekcje - swoją drogą pokazały mi jak tragicznie marna jest moja umiejetnosc jazdy na moto, ale to inny temat. Musialem przerwac zajecie po dwoch lekcjach z powodu przeprowadzki, ale moze wroce w przyszlym roku.
Przed tymi zajeciami jest taki wyklad teoretyczny, zeby przekazac troche informacji ktore sa potrzebne podczas cwiczen praktycznych, i mozna wtedy sie nie zgadzac i zadawac pytania. Zeby byla jasnosc, do umiejętności praktycznych i dydaktycznych instruktora ktory prowadzi te zajecia mam 100% zaufania. No wiec zadalem pytanie o ten tylny hamulec.
Odpowiedz byla taka, ze jesli poprawnie hamujesz to przednie kolo utrzymuje praktycznie cala mase motocykla, do tego stopnia ze tylne unosi sie lekko i w zwiazku z tym nie pomaga ci w hamowaniu. Wyrazilem watpliwosc, ze nie kazdy potrafi tak hamowac przednim hamulcem, wiec wtedy tylny moze pomagac. Odpowiedz - jesli mozesz przeniesc dodatkowa mase na przednie kolo, to znaczy, ze mozesz hamowac mocniej, wiec powinienes poprawic swoja technike hamowania.
Ogolnie te pierwsze lekcje troche mnie zdolowaly, ale lepiej miec rzeczywisty obraz niz myslec, ze może nie jest się asem, ale że jeździ sie "akceptowalnie". Zwykła jazda w kółko gdzie ktoś wymaga od ciebie poprawnej pozycji i równego trzymania gazu i pracy wzrokiem a ty nie dajesz rady szybko ci uswiadamia, jaki naprawde jest poziom twojej jazdy. Wydaje mi sie, ze gdybym umial hamowac tak jak tego ucza w tej szkolce, to prawdopodobnie w ogole nie bylo by wypadku, jaki mialem. Już przestałem się bać motocykla, na górskich drogach mogłem sobie z przyjemnością utrzymywać normalne tempo bez strachu w oczach, i pozwalałem sobie jezdzic nieco szybciej, ale umiejętności jeszcze wcale nie miałem (i nadal nie mam).
Daelim Daystar ==> Suzuki DL650 XAL2018
Re: Co dziś zrobiłem dla swojego motocykla
I ma rację - w warunkach do tego sprzyjających, czyli fajna, prosta, przyczepna asfaltówka, wtedy można heblować aż do stoppie, no ale życie nie jest idealne i warunki na drogach również.haqqax pisze: ↑18 paź 2022, 21:41No wiec zadalem pytanie o ten tylny hamulec.
Odpowiedz byla taka, ze jesli poprawnie hamujesz to przednie kolo utrzymuje praktycznie cala mase motocykla, do tego stopnia ze tylne unosi sie lekko i w zwiazku z tym nie pomaga ci w hamowaniu. Wyrazilem watpliwosc, ze nie kazdy potrafi tak hamowac przednim hamulcem, wiec wtedy tylny moze pomagac. Odpowiedz - jesli mozesz przeniesc dodatkowa mase na przednie kolo, to znaczy, ze mozesz hamowac mocniej, wiec powinienes poprawic swoja technike hamowania.
- Ocena: 5.88235%
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: Co dziś zrobiłem dla swojego motocykla
Tu grafika z jednego z artykułów w czasopiśmie Motocykl.
Wg tej grafiki różnica między hamowaniem samym przodem a przodem i tyłem to około 6m a to jest olbrzymią różnica.
Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
Wg tej grafiki różnica między hamowaniem samym przodem a przodem i tyłem to około 6m a to jest olbrzymią różnica.
Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
- Ocena: 23.52941%
Re: Co dziś zrobiłem dla swojego motocykla
Na YT czy innych pismach fachowych poświęconych temu tematowi jest wyjaśnione dlaczego dwoma.
Jak koledzy powyżej napisali warunki rzadko kiedy są idealne, a w hamowaniu dwoma hamulcami chodzi o to, żeby skrócić drogę.
Używanie tylnego hamulca w normalnych warunkach czyli 99 przypadkach na 100 powoduje, że właśnie ten napór na przednie koło jest zmniejszany poprzez delikatny balans motocykla, czyli tył odciąża delikatnie przod. I tak działamy aż do zatrzymania.
W motocyklach bez ABS mówiono, że hamujemy tak aż do granicy przyczepności, czyli aby koła się nie usługiwały, a hamowanie było efektywne w całym zakresie.
A w Moto z ABS to klamka i noga do podłogi i niech działa technologia ( oczywiście przy awaryjnym zatrzymaniu).
Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
Jak koledzy powyżej napisali warunki rzadko kiedy są idealne, a w hamowaniu dwoma hamulcami chodzi o to, żeby skrócić drogę.
Używanie tylnego hamulca w normalnych warunkach czyli 99 przypadkach na 100 powoduje, że właśnie ten napór na przednie koło jest zmniejszany poprzez delikatny balans motocykla, czyli tył odciąża delikatnie przod. I tak działamy aż do zatrzymania.
W motocyklach bez ABS mówiono, że hamujemy tak aż do granicy przyczepności, czyli aby koła się nie usługiwały, a hamowanie było efektywne w całym zakresie.
A w Moto z ABS to klamka i noga do podłogi i niech działa technologia ( oczywiście przy awaryjnym zatrzymaniu).
Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
- Ocena: 5.88235%
Yamaha Diversion 600--> Yamaha FZS600 --> V-Strom 1000XT AL8
Re: Co dziś zrobiłem dla swojego motocykla
Off Topic
Ja po pierwszym sezonie zacząłem używać również tylny hamulec podczas hamowania i drogi hamowania wyraźnie się skróciły.
Może to oznaczać, że za słabo hamowałem przodem, ale badania przytoczone przez Centrino potwierdzają moją obserwację.
Może to oznaczać, że za słabo hamowałem przodem, ale badania przytoczone przez Centrino potwierdzają moją obserwację.
Okazało się, że wrześniowa przygoda z odpalaniem motka w Tomaszowie Mazowieckim podczas spotkania w Sielpii to był początek końca akumulatora.
Honda Varadero XL 125 >> V-Strom 650 AL2 Rudy
Re: Co dziś zrobiłem dla swojego motocykla
Jeszcze jedno przemawia za hamowaniem dwoma hamulcami, moto tak nie nurkuje. Ja sie przyzwyczaiłem do hamowania prawie zawsze dwoma, taki odruch już mam. Do tego dohamowywanie tylnym w ciasnych winklach i w korkach, klocki wymienione przy 49 tys km, przednie jeszcze są ale już końcówka.
- Ocena: 5.88235%
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: Co dziś zrobiłem dla swojego motocykla
A jak pięknie stabilizuje się tor jazdy w łuku tylnym hamplem - @Pyxis, do tablicy
DL 650 AK7, Honda VTR 1000F, Tekken 125->250, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: Co dziś zrobiłem dla swojego motocykla
Może warto wydzielić ten wątek do jakiegoś tematu sztuka hamowania;)
- Ocena: 5.88235%
DL650A L8
Re: Co dziś zrobiłem dla swojego motocykla
Bardzo dobry pomysł. I proponuję przypiąć do tego wątku te dwa filmy:
Jest na tym kanale jeszcze kilka ciekawych filmów, które warto oglądnąć. Dużo praktycznej i teoretycznej wiedzy za darmo.
- Ocena: 5.88235%
Tracer 9 GT+, X-Max 125 TECH MAX
https://www.youtube.com/channel/UCG9ZFg ... iQ3aDG1E2g
https://www.youtube.com/channel/UCG9ZFg ... iQ3aDG1E2g
Re: Co dziś zrobiłem dla swojego motocykla
Proszę bardzo
- Ocena: 5.88235%
Kawasaki ER5 -->> Suzuki GSF 600 Bandit -->>Suzuki V-Strom 650 XT -->> Suzuki V-Strom 1000 -->> BMW R1250GS Adventure
Ride Through Life
Ride Through Life