UWAGA UWAGA UWAGA

Uruchomiliśmy zrzutkę dla kolegi Zibic
Zrzutka pod linkiem:
https://zrzutka.pl/yz5grd
Jakby ktoś chciał wspomóc kolegę w trudnych chwilach to będziemy wdzięczni


Naszemu koledze Zibic`owi ukradziono w nocy motocykl w Przesiece.
Proszę o udostęopnianie tej informacji na wszelkich forach, facebookach, instagramach.
W kupie siła a nóż widelec coś pomoże
Jak tylko od Zibic dostanę zdjęcia i szczególowe informacje o motocyklu od razu umieszczę je w poście poniżej

topic7406.html

Aparat fotograficzny na wyjazdy (podróżniczy)

Awatar użytkownika
biblo
A+B+C
Posty: 1980
Rejestracja: 27 wrz 2016, 22:50
Lokalizacja: W-wa

Re: Aparat fotograficzny na wyjazdy (podróżniczy)

Post autor: biblo »

Bip pisze:
09 mar 2025, 09:35
A, jeszcze taka ciekawostka. TZ99 ma akumulatorek i jest ładowany z USB-C, mniej kabli się plącze.
Większość takich aparatów ma akumulatorki i możliwość ładowania bez ich wyjmowania. Tylko zwróć uwagę, czy nie jest to bardzo powolne ładowanie... Chyba w Sony tak było, że ładowanie aku w aparacie trwało dużo dłużej od ładowania go w dedykowanej (dołączonej do zestawu) ładowarce. Wprawdzie tam było złącze microUSB i z tego wynikało ograniczenie mocy, ale może też konstruktorzy aparatu nie chcieli, żeby płynęły przez niego jakieś duże prądy...

Gdybyś kupował dodatkowy aku, to miej na względzie, że niektóre aparaty nie działają na nie oryginalnych akumulatorach. Nawet tych znanych firm typu Hama, Duracell, itp. A oryginalne z reguły tanie nie są :roll:


Pozdrawiam,
Jacek

______________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC + Honda Forza 350|

Bo przecież najważniejsze są widoki... 8-)

Awatar użytkownika
MrWaski
A+B+C
Posty: 1523
Rejestracja: 01 wrz 2020, 20:12
Lokalizacja: Słocina

Re: Aparat fotograficzny na wyjazdy (podróżniczy)

Post autor: MrWaski »

Temat rzeka.
Mam trzy lustra i kilka drogich obiektywów. Do pstrykawek i telefonów - przepaść w każdej konkurencji.
Na motór zabieram smartfona i dla pamiątkowych zdjęć jest wystarczający. W życiu nie kupiłbym drogiego kompakta z potężnym, a zarazem fatalnym pod każdym względem zoomem. Im większy zakres zooma, tym gorsza jakość pod każdym względem - aberracje, jasność itd. itp.
O szybkości zadziałania kompaktów w dynamicznych scenach nie wspomnę.
lukas76 pisze:
08 mar 2025, 09:55
naprawdę robi zdjecia na poziomie lustra.
Naprawdę, ta pstrykawka do każdego przeciętnego lustra z dobrym obiektywem nie ma najmniejszych szans. Nie ten poziom. Szkoda kasy.
Cena dobrego obiektywu zaczyna się od 5000 zł, a przeciętnego akceptowalnego od 2000zł.
Puszka to rzecz drugorzędna. Najważniejszy jest obiektyw.
Za pół ceny tego kompakta kupisz niezły obiektyw z jakimś body.

Jedyny powód zakupu takiego kompakta, to brak zainteresowania fotografią i brak chęci rozwoju w tym temacie. Ot, bezmyślnie zrobi ciut lepsze zdjęcia niż smarkfon.

Sorki za szczerość. 8-)
Ocena: 5.88235%


Romet R125 vel Debeściak
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek

Awatar użytkownika
PiotrEm
A+B+C
Posty: 1745
Rejestracja: 25 kwie 2020, 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aparat fotograficzny na wyjazdy (podróżniczy)

Post autor: PiotrEm »

Pozwolę sobie nie zgodzić się z przedmówcą.
Swego czasu byłem mocno wkręcony w fotografowanie. Np. na nartach zamiast szusować ja do widoczków wyciągałem filtr połówkowy (a polaryzacyjny był zawsze na miejscu). Ale do meritum. Jednym z FAQ na forum było "Jaki aparat kupić?" Najlepsza odpowiedź? Taki, żebyś go lubił, zabierał nie po coś, tylko na wszelki wypadek. Nie da się zrobić zdjęcia nie posiadając aparatu *)

*) chociaż to ostatnie to też nie tak do końca, bo któryś filozof postawił tezę, że aparatu i całego tego szpeju (klisze, statywy, obiektywy, odbitki, rzutniki, ekrany) potrzebujemy, żeby się zdjęciem pochwalić :-) a to współczesna technologia załatwia jednym smartfonem :-)

A co do super-zoomów to pełna zgoda. Dobry zoom nie przekracza 3x.


Czarny DL650XT M0 na Au-felgach

Awatar użytkownika
MrWaski
A+B+C
Posty: 1523
Rejestracja: 01 wrz 2020, 20:12
Lokalizacja: Słocina

Re: Aparat fotograficzny na wyjazdy (podróżniczy)

Post autor: MrWaski »

Pozwalam... :D


Romet R125 vel Debeściak
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek

Awatar użytkownika
lukas76
A+B+C+D+E+T
Posty: 5294
Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
Kontakt:

Re: Aparat fotograficzny na wyjazdy (podróżniczy)

Post autor: lukas76 »

Też swego czasu focilem, mam dwie puszki i 6 obiektywów w domu. Targałem cały sprzęt po europie i nawet brałem do samoltu jak gdzieś lecieliśmy. Zdjęcia owszem wychodzą ładnie plastycznie ale musisz zainwestować w dobre szkła, bawić sie ustwieniami no i poświęcać dużo czasu na cyfrową obróbkę. Na moto nie ma czasu ani miejsca na takie rzeczy, dlatego telefon idealnie spełnia moje wymagania, w automacie robi zdjęcia bdb i to wystarcza.


Ponowne przyjęcie do Mniejszości Niemieckiej 🤣
BMWał
[media]https://www.dampfbier.de/[/media]

Awatar użytkownika
bojaco
A+B+C
Posty: 1485
Rejestracja: 01 maja 2018, 21:44
Lokalizacja: Reksio, Bolek i Lolek...

Re: Aparat fotograficzny na wyjazdy (podróżniczy)

Post autor: bojaco »

No to ja też dodam od siebie. Dawno, dawno temu ganiałem na wyjazdy z dwoma Zenitami. W jednym był negatyw lub pozytyw jeżeli udało się kupić, w drugim negatyw czarno biały. Do tego optyka, filtry, lampa, zapasowe baterie, często statyw. Potem jak kasa pozwoliła przesiadłem się na Practikę. Dalej na Canona. Wszędzie i zawsze z tym szpejem. Do tego jakieś kieszonkowe kompakty typu Olympus mju. Zdjęcia widokowe, pamiątkowe i do kotleta. Nawet wywoływałem czarno-białe filmy i odbitki. A potem mi przeszło. Większość sprzętu sprzedałem. Ostatnia cyfrowa puszka ze szkłami leży w szufladzie i jedynie co jakiś czas podładowuję baterie. Telefon jest po prostu bardziej wygodny. Czasem jakaś rodzinna impreza się zdarzy to wyciągam ten sprzęt i coś tam cyknę. Żeby przesłona, migawka i diafragma popracowały. U mnie tak to teraz wygląda. Z drugiej strony mam kumpli motocyklistów, którzy nawet wkoło komina targają ten cały szpej. Podziwiam. Mnie się nie chce. Ale co kogo bawi. Z tej przygody pozostało mi mnóstwo utrwalonych wspomnień. Tak, warto było.


DL650 2013 -> DL1000 2016 -> R1200GS Adv 2016 czyli Mniejszość Niemiecka :shock:

Awatar użytkownika
biblo
A+B+C
Posty: 1980
Rejestracja: 27 wrz 2016, 22:50
Lokalizacja: W-wa

Re: Aparat fotograficzny na wyjazdy (podróżniczy)

Post autor: biblo »

Dołączają do tej już akademickiej dyskusji :D zwrócę uwagę na jeszcze jedną kwestię... Otóż analogowa fotografia skutkowała powstawaniem dużo lepszych zdjęć, tzn. bardziej przemyślanych i lepiej skomponowanych od dzisiejszej masówki :roll: Bo jak w aparacie miałeś do dyspozycji 36 klatek lepszego filmu, który z reguły tani nie był, a potem trzeba go jeszcze było wywołać i zamówić odbitki, to człowiek fotografował jak człowiek, a nie jak... małpa :twisted:

A potem te odbitki trafiały do albumu, który ktoś od czasu do czasu oglądał. A teraz te setki/tysiące fotek leży gdzieś na dyskach i się kurzy ;) bo nie sposób w tej masówce wyłuskać te najlepsze...

Jeszcze jakiś czas temu były dostępne foto-ramki, do których można było wgrać lub wsadzić kartę z fotkami, które się potem wyświetlały w pętli. Ale jakoś te ramki się nie przyjęły... Chyba dlatego, że te z lepszymi ekranami były dość drogie :roll:


Pozdrawiam,
Jacek

______________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC + Honda Forza 350|

Bo przecież najważniejsze są widoki... 8-)

Awatar użytkownika
PiotrEm
A+B+C
Posty: 1745
Rejestracja: 25 kwie 2020, 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aparat fotograficzny na wyjazdy (podróżniczy)

Post autor: PiotrEm »

Ja taką fotoramkę mam z ekranem 3D :-)
I gdyby któryś producent telefonów wpadł na pomysł, żeby umieścić dwa jednakowe obiektywy w rogach przy dłuższej krawędzi, to takie ramki byłyby hitem. Mam na slajdzie zdjęcie pergoli z winogronami - wszystko zielone, na 2D nic nie widać, na 3D kopara opada.

Ale o taki to bym kupił, tylko we współczesnej technologii (matryca/soczewki/stabilizacja...)
https://www.optyczne.pl/180.1-artyku%C5 ... 99cia.html


Czarny DL650XT M0 na Au-felgach

Awatar użytkownika
Bip
A
Posty: 305
Rejestracja: 27 paź 2020, 02:50
Lokalizacja: WPI

Re: Aparat fotograficzny na wyjazdy (podróżniczy)

Post autor: Bip »

MrWaski pisze:
10 mar 2025, 12:59
Za pół ceny tego kompakta kupisz niezły obiektyw z jakimś body.
No jakby ktos sie pozbywal za 1200-1500 dobrego obiektywu z body, to sie zglaszam!


DL650XAL7

Awatar użytkownika
lukas76
A+B+C+D+E+T
Posty: 5294
Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
Kontakt:

Re: Aparat fotograficzny na wyjazdy (podróżniczy)

Post autor: lukas76 »

Bip pisze:
10 mar 2025, 18:51
MrWaski pisze:
10 mar 2025, 12:59
Za pół ceny tego kompakta kupisz niezły obiektyw z jakimś body.
No jakby ktos sie pozbywal za 1200-1500 dobrego obiektywu z body, to sie zglaszam!
Canona d60 z w miarę dobrym obiektywem kupisz w tych pieniądzach, jak poszukasz. Tutaj w DE jest tego trochę nawet
https://www.kleinanzeigen.de/s-anzeige/ ... -245-16390
Tu masz z naprawdę dobrym obiektywem Tamrona oraz przyzwoitą stałką


Ponowne przyjęcie do Mniejszości Niemieckiej 🤣
BMWał
[media]https://www.dampfbier.de/[/media]

Awatar użytkownika
zwierzak
A2
Posty: 141
Rejestracja: 10 sie 2021, 16:03
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Kontakt:

Re: Aparat fotograficzny na wyjazdy (podróżniczy)

Post autor: zwierzak »

gorghu pisze:
07 mar 2025, 22:51
specjalnie na wyjazdy kupiłem kiedyś Lumixa DMC-TZ100.
Mały i poręczny. dobra bateria. 10-kokrotny zoom optyczny. 1 calowa matryca. Sporo różnych opcji. Lezy sobie w tankbagu, nie zajmuje miejsca. Jak trzeba to się zatrzymuję i bez schodzenia z motka szybka fota (nie ściągając nawet rękawic), a dzięki dobremu zoomowi można fajnie ściągnąć odległe obiekty. Do tego sterowanie z telefonu (więc ustawiasz na statywie aparat i telefonem obsługujesz i robisz fotki).
Kupiony już parę lat temu więc może i coś nowszego jest i ciekawszego. Z drugiej strony będzie miał może i niższą cenę. ;)
Ten już jest niedostępny, ale Panasonic ma w ofercie niezłego następcę:
https://pl.panasonic.com/panasonic-dc-t ... k-srebrny/.

Chociaż jak mam być szczery to zgadzam się z @erykszolc
Od pewnego czasu nie wożę ze sobą nic poza smartfonem + ewentualnie Gimball do niektórych filmików.


Marcin (zwierzak)
----------------------
Szary DL1000 2016 -> R1300GS Triple Black

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne dla motocyklisty”