To dziwne ale jak powiadają mądrzy ludzie : Stowarzyszenia czy organizacje dają nowe możliwości ale też ograniczenia i zakazy .
No trudno ..pozostanę " samotnym wilkiem " z wolnością i wyborem miejsca do spania i jazdy . To w sumie oto tez w tym wszystkim chodzi ? Chociaż fajnie jest raz , na jakiś czas się zintegrować z ludźmi o podobnej pasji. A ostatnio " NIE DA RADY " słyszałem jak mi ktoś powiedział odnośnie mojego pierwszego rekordu świata " Samotnego crossu przez m. Bałtyckie .
Pozdrawiam społeczność ,choć dziwnie niegościnną ,V stroma

( i tak nie zmienię z tego powodu marki modelu bo naprawdę mi przypasował )
Janek Lisewski