Membrany itp...

[QraC]

Może jakiś mod/admin by wydzielił poniekąd ciekawy temat oboczny dotyczący tych membran itp, bo temat w sumie o Rebelhornie

Wydzieliłem od momentu kiedy temat zszedł na membrany.

[Struna]

Elegancja, dzięki @QraC

[DarasW]

@DarasW
a w jakim konkretnie laminacie jeździsz ? i dlaczego na lato się nie nadaje ?

a wiatr jest super ale na żaglach

Mam Riche arc, w cieplejsze dni brak przepływu powietrza takiego jak powinien być nawet przy otwarty wlotach. Generalnie w trasie jast nawet spoko ale jak jedziesz wolniej to gorzej niż w skórze

[DarasW]

Mam też alpine z tym ich drystarem i nie ma podejścia do laminatu, choćbym nie wiedomo w czym prał, pryskal i nie wiadomo co jeszcze robil

[michau]

Odnośnie membran laminowanych to świetnie wyjaśnia do ziom na kanale motolegends na YT. Polecam.
Parę groszy z mojego doświadczenia
Ostatni rok jeździłem w kurtce Richa Infinity 2 pro z laminowana membraną i podoba mi się to rozwiązanie do podróży, turystyki i jazdy jaką uprawiam.

Moje doświadczenia są takie:
Deszcz - bajka. Nic nie przecieka.
Ale uwaga, żeby było sucho to trzeba zwrócić uwagę na inne elementy stroju, które łączą się z kurtką. W sumie to niezależnie czy chodzi o kurtkę z laminatem czy membraną wewnątrzna.
I tak: warto mieć do tego też rękawice z laminatem. W przeciwnym wypadku gdy rękawice będą mokre a są zapięte pod rękawami kurtki to wtedy wilgoć przejdzie na ubranie, które jest pod kurtką. W ten sposób rękawy polara miałem mokre do łokci pomimo suchej kurtki.
Z kolei jeśli rękawice będą zapięte na rękawach kurtki to już niezależnie czy jest to kurtka z laminatem czy nie, to woda po rękawach spłynie do wnętrza rękawiczki.
Drugi element wrażliwy na deszcz to szyja. Ja jeżdżę w kominiarce albo buffie od kaskiem. One nie są wodoodporne więc też mogą zmoknąć i przenieść wilgoć na sweter / bluzę pod kurtką.
Wiem, że na przykład Rukka do swoich kurtek dodaje wodoodporny stormcollar. Można też taki komin z membraną dokupić osobno np. HALVARSSONS

Lato
To fajnie już napisał @Old Donkey, że gdy jest powyżej 34-36 stopni Celsjusza to jedynym sposobem na ochłodzenie organizmu jest pocenie się. Zasadnicze znaczenie ma tu bielizna termiczna z wełny czy techniczna (absolutnie nie bawełna) niż to czy kurtka jest laminowana czy nie.
Przy takich temperaturach musimy ograniczyć przewiew, bo nas dodatkowo ogrzewa.
Kurtka meshowa czy panele wentylacyjne są super ale dla przedziału 20-30 °C.

Off (szerokie pojęcie)
Gdy zjeżdżałem z asfaltu podróżując to nie były to bardzo trudne techniczne odcinki i wtedy laminat mi w żaden sposób nie przeszkadzał.
Ale jak byłem na szkoleniu z offroad albo na biwakoffie to wziąłem inną kurtkę żeby ją łatwiej uprać z kurzu, pyłu i błota. Choć i tak uważam że najlepszym rozwiązaniem do tego typu jazdy jest zbroja i t-shirt. Może kiedyś kupię.

[Old Donkey]

@michau

dzięki, dobre uwagi
też biorę tą Richę pod uwagę z wiadomych względów
a "Kaszkieta " często oglądam, lubię gościa

proszę napisz jeszcze jakich laminowanych rękawiczek używasz

[staszek_s]

Ja wiem jedno, jak się tylko robi 16-18 stopni i wypinam membranę, to czuję ulgę i ubranie zaczyna oddychać, zupełnie inne samopoczucie. Membrana z mojego RST trochę oddycha ale różnica w komforcie jest wyraźna. Być może gore jest na tyle dobre, że to nie będzie tak odczuwalne. Jazda powyżej 34 stopni będzie dla mnie ekstremalna w czym bym nie jechał, wtedy najlepiej ruszyć tyłek z rana, pojechać ile się da przed największym upałem a potem już leżakować gdzieś nad wodą

[lukas76]

Ważne też żeby odpowiednio prać membrany i odpowiednim płynem. Są odpowiednie płyny piorące do Gore, inaczej zatyka się i robi się z niego worek foliowy

[staszek_s]

tak, zawsze używam do prania membrany odpowiedniego płynu. W przypadku membrany zintegrowanej z kurtką to już całą kurtkę trzeba tak prać, to też mały minus.

[Old Donkey]

pierzesz tylko raz kurtkę połączoną z membraną zamiast osobno kurtkę a osobno membranę, dla mnie plus

[staszek_s]

To jest plus ale ja mam jasne spodnie i nogawki ciężko doprać, stosowałem różne środki niekoniecznie przyjazne membranie.

[Dziadek3H3M]

pierzesz tylko raz kurtkę połączoną z membraną zamiast osobno kurtkę a osobno membranę, dla mnie plus

Moim zdaniem jednak minus. Częściej trzeba wyprać kurtkę z błota niż membranę z potu. Piorę samą kurtkę i oszczędzam membranę. Poza tym w upale jednak wolę wypiąć membranę, nawet taką super.

[Old Donkey]

co tam komu pasuje, każde rozwiązanie ma +-
tak się zastanawiam co jest trwalsze, membrana zalaminowana na stałe czy luźna ?
mnie coraz bardziej przekonuje laminat

[staszek_s]

Trwalsza będzie zalaminowana bo się nie łamie, taka zwykła się zgina w wielu miejscach. Wielka przewaga laminowanej jest taka, że można zapomnieć o przecideszczówkach ( o ile to działa ) bo zawsze ja mamy na sobie. Ubieranie przeciwdeszczówek w deszczu to dramat.

[Old Donkey]

Dokładnie, zwłaszcza spodnie
No chyba, że takie z rozpięciem na całej długości temat ułatwiają ?

[bojaco]

Dlatego niezależnie od rodzaju posiadanej membrany i tak znaczna część motocyklistów jeździ z dodatkowym kompletem przeciwdeszczowym

[michau]

Wg mnie albo laminat albo zawsze przeciwdeszczowe pod ręką. Membrana wypinana czy stała ale nie laminowana tak czy inaczej oznacza że zewnętrzny materiał nasiąknie wodą przy dłuższej jeździe w deszczu.

Ale chciałem kilka słów apropos swojej kurtki, bo @Old Donkey się zastanawiasz nad nią, a ja się przymierzałem od jakiegoś czasu do napisania recenzji.

Richa Infinity 2 pro

TL:TR = laminat polecam, samą kurtkę trochę mniej. Oceniłbym na 6-7 / 10 pkt. 

Cena
Kurtka jak na laminat jest dość tania. Zapłaciłem za nią ok 1250 pl. Ale kupiłem ją w sklepie internetowym z UK, gdzie ceny ciuchów motocyklowych są niższe niż w UE. Teraz już trzeba się liczyć z VATem i cłem czyli ca +25% trzeba doliczyć.
W kurtce jeździłem przez większą część sezonu. Od kwietnia do grudnia. Zrobiłem ok 10 k km. 

Membrana
Kurtka ma laminowana membranę Aquashell - czyli ich własną. Mają inny produkt z Gore-Tex ale to już +1000 zł.
Z membrany byłem zadowolony. Nie czułem się w niej nigdy jak w torebce foliowej. Jeździłem w deszczu, zaliczyłem dwie czy trzy kilkugodzinne ulewy i pozostałem suchy pod kurtką. Z zaznaczeniem, że wtedy nie miałem jeszcze rękawic z membraną laminowaną i mokre rękawice zamoczyły mi rękawy koszulki termicznej i były one mokre do łokci. Także trzeba pamiętać tu o innych elementach odzieży, które muszą współgrać.
Przed wiatrem chroni dobrze. Bez uwag.
Wentylacja mogłaby być lepsza. W tej kurtce wloty wentylacyjne na klacie są chyba zabezpieczone membraną, nie ma tego benefitu klasycznych laminatów, że suwak rozpina też membranę. Tak to przynajmniej rozumiem z recenzji, które widziałem. 
Choć muszę zaznaczyć, że jeżdżę z szybą turystyczną givi airflow a ona blokuje mocno napływ powietrza. Nie można mieć ciastka i zjeść ciastka.
Aby zwiększyć przewiew rozpinałem trochę główny suwak kurtki oraz suwaki na rękawach.

Materiał
Kurtka zrobiona jest z mocnej cordury. Jest wygodna w noszeniu i jeżdżeniu. Raczej lekka. Dostępna jest w kilku wariantach kolorystycznych. Głównie czarny z dodatkiem innych barw. Ale jest też ciemno szara i taką wybrałem. W słońcu się nie nagrzewa jak czarna a przy tym nie brudzi się szybko.
Kołnierz i rękawy zakończone są neoprenowym materiałem, który ma zapobiegać dostawaniu się wody do wewnątrz. Ale on szybko mi się zmechacił na rękawach dlatego, że rzepy od rękawic łatwo się do niego przyczepiają. Elementy odblaskowe na jednym rękawie dość szybko się odkleiły.

Suwaki
Nie byłem zadowolony z zamków. Suwaki wentylacyjne oraz te w rękawach po jakiś czasie ciężko pracowały. I się jakoś dziwnie krzywo zasuwały. Załączam zdjęcie, które pokazuje jeden suwak zamknięty poprawnie a drugi wadliwie.
Ostatecznie to był mój powód zareklamowania kurtki. Obawiałem się, że zamki nie będą przez to wodoodporne.

Krój
Raczej miejski, dopasowany. Na pewno nie adventurowy. Średniej długości. Wziąłem swój standardowy rozmiar choć w opiniach na sieci polecają wziąć rozmiar większy. I chyba mają rację, bo w zimniejsze miesiące trudno było mi zmieścić kilka warstw ocieplających.

Ocieplenie
Zwykła watolina. Raczej nie używałem.

Ochraniacze
Duży plus, bo jest pełen zestaw ochraniaczy D3O tj, łokci, barków i pleców. Co prawda poziom 1 ale miękkie i wygodne. Dodatkowe kieszenie na protektory klatki piersiowej.

Podsumowanie
Dobra kurtka. Względnie tania. Choć nie bez wad. Gdyby nie problem z suwakami w moim konkretnym modelu to dalej bym w niej jeździł i był z niej zadowolony.
Dzięki niej poznałem zalety odzieży laminowanej. Miałem wcześniej obawę czy jest sens wydawać dużo kasy na laminat a ta kurtka jest dobrym kompromisem. Dobre value for money.
Teraz chętnie kupię kolejną laminowaną ale lepszy i droższy model. 

[Struna]

A to jak masz zalaminowaną membranę to wierzchnia warstwa nie ciągnie wody?
I tak pewnie namoknie i przybierze odpowiednio na wadze.

[crimson]

i jak taką kurtkę należy prać?

[michau]

A to jak masz zalaminowaną membranę to wierzchnia warstwa nie ciągnie wody?
I tak pewnie namoknie i przybierze odpowiednio na wadze.

Jest mokra, ale nie przemoczona. Nie nasiąka wodą.
Na tym polega ta różnica.

Pranie? Jak to w tym żarcie: dajesz mamie
A poważnie to tak jakbyś prał kurtkę z jakąkolwiek membraną. Odpowiedni płyn do odzieży z membraną, wyjąć protektory i prać.