UWAGA UWAGA UWAGA

Uruchomiliśmy zrzutkę dla kolegi Zibic
Zrzutka pod linkiem:
https://zrzutka.pl/yz5grd
Jakby ktoś chciał wspomóc kolegę w trudnych chwilach to będziemy wdzięczni


Naszemu koledze Zibic`owi ukradziono w nocy motocykl w Przesiece.
Proszę o udostęopnianie tej informacji na wszelkich forach, facebookach, instagramach.
W kupie siła a nóż widelec coś pomoże
Jak tylko od Zibic dostanę zdjęcia i szczególowe informacje o motocyklu od razu umieszczę je w poście poniżej

topic7406.html

Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Miejsce do pogaduszek i dzielenia się doświadczeniem o motocyklach innych niż V-Strom.
Awatar użytkownika
zimny
A
Posty: 321
Rejestracja: 18 lip 2018, 22:15
Lokalizacja: Garwolin

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: zimny »

1300.. grubo! Piękna maszyna a do przedniej lampy trzeba się przyzwyczaić :)

Gratulacje i niech wozi wiele lat bezproblemowo!


Moje ex V-Stromy: 650K5, 650AL2,1000K4, 650K5,1000 AL8 -> a teraz ponownie Mniejszość Niemiecka - F800GS ADV -> R1200GS K25 DOHC

Awatar użytkownika
Lord
A+B+C+D+E+T
Posty: 3506
Rejestracja: 27 cze 2018, 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: Lord »

Pięknie gratki, w Ojcowskim parku to my chyba mogliśmy sie minąć krążyliśmy tam od południa 12 i 13 do południa :)


DL650A L8

Awatar użytkownika
kamilborkowski
A2
Posty: 168
Rejestracja: 06 cze 2024, 12:20
Lokalizacja: Opole

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: kamilborkowski »

Patrzę na tą Twoją maszynę i coś szyba taka nie za duża się wydaje. Wystarcza Ci?


Yamaha FZ6N 2007 >> BMW F850GS

Awatar użytkownika
zwierzak
A2
Posty: 169
Rejestracja: 10 sie 2021, 16:03
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Kontakt:

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: zwierzak »

Mam 180cm wzrostu i wydaje się akuratna :-)
A tak na serio 1300 wydaje się optycznie węższy niż 1250, zresztą na zlocie będzie można przymierzyć.


Marcin (zwierzak)
----------------------
Szary DL1000 2016 -> R1300GS Triple Black

Online
Awatar użytkownika
lukas76
A+B+C+D+E+T
Posty: 5388
Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
Kontakt:

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: lukas76 »

Deflektor bedzie wskazany, mała ta szyba, na szybsze przelotu będziesz sie męczył


Ponowne przyjęcie do Mniejszości Niemieckiej 🤣
BMWał
[media]https://www.dampfbier.de/[/media]

Awatar użytkownika
zwierzak
A2
Posty: 169
Rejestracja: 10 sie 2021, 16:03
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Kontakt:

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: zwierzak »

Na pierwszym zdjęciu jest opuszczona maksymalnie w dół - podchodzi "elepstrycznie" w górę o jakieś 10cm, ale tak czy inaczej rozmawiam już z w tej sprawie z przedstawicielem PUIG'a - chyba wleci turystyczna, bo jest nie tylko wyższa ale i szersza.


Marcin (zwierzak)
----------------------
Szary DL1000 2016 -> R1300GS Triple Black

sylwek_g2
AM
Posty: 7
Rejestracja: 13 lis 2024, 13:36

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: sylwek_g2 »

Marcin, ...jakby luksusowo!
Serio -piękna maszyna



Awatar użytkownika
zwierzak
A2
Posty: 169
Rejestracja: 10 sie 2021, 16:03
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Kontakt:

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: zwierzak »

lukas76 pisze:
16 kwie 2025, 10:26
Deflektor bedzie wskazany, mała ta szyba, na szybsze przelotu będziesz sie męczył
Bieszczady po raz pierwszy zaliczone na GS'ie
Przebieg na dzisiaj już ponad 1700km - pierwszy przegląd zaliczony w zeszłym tygodniu i pomimo regulacji na górze kasku "szumi".
Szybka turystyczna zamówiona i w Przesiece już będzie testowana :-)
Ocena: 5.88235%


Marcin (zwierzak)
----------------------
Szary DL1000 2016 -> R1300GS Triple Black

Awatar użytkownika
zwierzak
A2
Posty: 169
Rejestracja: 10 sie 2021, 16:03
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Kontakt:

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: zwierzak »

Update po 10 tys km

Jako, że dzisiaj oddałem Czarnego na kolejny przegląd przy przebiegu 10900km, pozwolę sobie na krótkie podsumowanie.
Testy, po których zdecydowałem się na GS’a przeprowadziłem prawie rok temu - we wrześniu 2024 i zdania, że był to dobry wybór nie zmieniłem, natomiast warto znać zarówno jego zalety jak i ograniczenia.

1. Komfort jazdy - jest dobrze, z małym zastrzeżeniem. Zawieszenie w standardzie ustawione jest dla mnie nieco zbyt twardo. Zachęca do dynamicznej jazdy, ale na dłuższych przelotach nierównymi drogach komfortu nieco brakuje. Wyjściem okazało się ustawienie odbicia/tłumienia na (-2) i od tej pory wszystko w jak najlepszym porządku.
 Kolejna sprawa - kanapa. Jest sporo twardsza niż w Suzuki, Jest też twardsza i węższa od tej w wersji Adventure. 
Mięsista i wymagająca przyzwyczajenia, ale naprawdę daje radę na długich przelotach. I tutaj uwaga - jeżeli zamierzasz dużo jeździć z pasażerem - wersja Adventure, mimo że w mojej opinii brzydsza, dla 2 osób będzie napewno wygodniejsza.


2. Ergonomia siedzenia kierowcy. Standardowa pozycja jest wygodna, ale umiejscowenie kierownicy wymaga aby była nieco „aktywna”, tzn. Wymusza delikatne pochylenie tułowia do przodu, przynajmniej przy moim wzroście. Na długie, komfortowe przeloty przydaje się podniesienie kierownicy z przesunięciem do tyłu.

IMG_7552.jpeg
IMG_7552.jpeg (368.09 KiB) Przejrzano 3145 razy
3. Ochrona przed wiatrem. Jest po prostu dobrze i to już przy standardowej, elektrycznie regulowanej szybie. Jedyny problem, to dość duży hałas od wiatru powyżej 100km/h. Przy moim wzroście (180cm) nawet w wysokim ustawieniu - powietrze wpada na górną część kasku i powoduje hałaśliwe turbulencje, natomiast sama ochrona tułowia jest genialna, nawet przy prędkościach dochodzących do 2 z przodu.
Takie same turbulencje pojawiają się na niskim ustawieniu akcesoryjnej szyby turystycznej PUIG, którą założyłem wyłącznie ze względu na hałas a nie ochronę. Gdy będę miał możliwość to przetestuję jeszcze fabryczną (szerszą) szybę od wersji Adventure, być może z deflektorem, bo wysoka szyba PUIG czasem zabiera zbyt dużo wentylacji.


4. Koszty i konfiguracja. O kosztach zakupu nie piszę, bo cenniki i konfiguratory znane są w sieci. Napiszę natomiast o kilku szczegółach istotnych z mojego, subiektywnego punktu widzenia.
1. Pakiet Comfort jest w cenie każdej opcji kolorystycznej poza standardową - białą, w związku z czym wybór koloru jest dużo łatwiejszy, bo po uwzględnieniu ceny pakietu - sam lakier „kosztuje” tylko kilkaset złotych
2. Adaptive Ride Height, czyli samoczynne „opuszczanie się” motocykla przy prędkościach manewrów parkingowych i zatrzymywaniu. W katalogach i folderach chwalą, a na forach BMW odradzają, ze względu na awaryjność. Część dealerów również tą opcję odradza. Moja opinia - prze wzroście 180cm - ta opcja jest zbędna. Gdybym był niższy - do rozważenia.
3. ASA - czyli „automat”. Tu zdania są podzielone. Ja wolałem manual, bo quickshifter działający w górę i w dół jest po prostu świetny, szczególnie sterowane komputerem dyskretne przegazówki przy redukcjach w czasie dohamowywania - bajer nie tylko praktyczny ale zapewniający dodatkowo miły dla ucha delikatny „popcorn” z wydechu.
4. Pakiet innowacji, czyli pakiet 2 radarów (przedniego i tylnego), wraz z rozpikowanymi funkcjami reflektora przedniego. Działa po prostu dobrze, czujniki martwego pola są nie nachalne - nic dodać nić ująć.
Uwaga - elektronika tylnego radaru uchodzi w opinii mechaników z BMW za dość delikatną, więc jeśli lubicie indywidualizowane (czytaj ciężkie) ramki tablic rejestracyjnych, to niestety są odradzane.
5. Nowość - rozszerzony Keyless ride w pakiecie Touring - obejmuje nie tylko blokadę kierownicy i zbiornika paliwa, ale również dedykowane kufry boczne. Kufry boczne systemu Vario nie grzeszą pojemnością: centralny 28-36 litrów, lewy 25-32 litry, prawy 24-30 litrów, ale posiadają wbudowane oświetlenie, a lewy i centralny - dodatkowo wyjścia USB do ładowania elektroniki. 
Przy planowaniu większości tras z pasażerem - są zbyt małe, dla singla - idealne, szczególnie, że mają fabryczną homologację do prędkości 180 km/h
6. Pakiet nieoczywisty, ale moim zdaniem warty uwagi, czyli ENDURO Package Pro - poza gmolami i osłoną silnika - przenosi kierunkowskazy z osłon dłoni w „standardowe” miejsce, zawiera bardziej ergonomiczne regulowane podnóżki, dźwignie hamulca, zmiany biegów i klamki a sama dźwignia zmiany biegów nie jest jak wersji podstawowej z łamiącego się „gównolitu”


5. Silnik - pod względem akustycznym w stosunku do 1250 wydaje zdecydowanie agresywniejszy klekot na niższych obrotach, natomiast jest dużo mniej bokserowaty w wyższym zakresie obrotowym. BMW udało się zrobić to, co Suzuki z 800-tką - bardzo mocny dół, który nie chce „puchnąć” aż do odcinki. Coś, co było już znane w GS’ach, czyli spalanie - bardzo znośne - czyli przez pierwsze 10tys km - średnio poniżej 5l/100km. Przy spokojnej jeździe daje się zejść w okolice 4.3, przy gonieniu 160 km/h autostradą z pasażerem rośnie powyżej 7. Co ciekawe tryb pracy ECO, poza delikatnym „zamulaniem” reakcji na manetkę wydaje się nie mieć zbyt dużego wpływu na spalanie, w związku z czym usunąłem go z menu szybkiego wyboru - pozostawiając tylko RAIN, ROAD (najbardziej uniwersalny) i DYNAMIC.


6. Koszty serwisu i usterki:
1. Pierwszy przegląd (1000km) - około 1200 zł, obejmuje wymianę oleju w silniku wraz z filtrem oraz wymianę oleju w wale Kardana
2. Drugi przegląd (10000km) - ok. 950zł - to już standardowa wymiana oleju
.
Jak narazie - da się przeżyć. 

Przy 5 tys km - bicie tylnej tarczy hamulcowej - wg serwisu przegrzanie - na szczęście wymienione wraz z klockami na gwarancji, w przeciwnym wypadku - koszt z robocizną w ASO - ok. 1650 zł.

7. Największa wada - Opony z fabrycznego montażu - czyli Metzeler Tourance NEXT2. Chwalone przez wielu użytkowników jako świetny odpowiednik Pirelli Scorpion Trail 2. Jeśli chodzi o trakcję i trzymanie na suchym i w deszczu jak na razie nie mogę się do niczego przyczepić, natomiast wydawany przez nie hałas to jakieś kompletne nieporozumienie. Dźwięk toczących się opon przy prędkościach 60-100 km/h przypomina wycie zużytych łożysk. MASAKRA!!! Po powrocie z Rumunii - wjadą moje ulubione Miśki Anakee Adventure, które choć delikatnie dają o sobie znać w złożeniu, to nigdy nie zapewniają takich nie chcianych przeżyć jak fabryczne Metzelery. Serwisy znają problem - no i cóż, Niemcy jak na razie nie przyjmują tego do wiadomości.

Jakoś w tym roku te kilometry szybko lecą :-)
Ocena: 11.76471%


Marcin (zwierzak)
----------------------
Szary DL1000 2016 -> R1300GS Triple Black

Xj6
A+B
Posty: 687
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: Xj6 »

zwierzak pisze:
13 kwie 2025, 08:34
No więc wydało się :-)
Jak obiecywałem tak też czynię.

Dzisiaj odebrany i od razu "przejechany" z Krakowa do Łodzi.

R1300GS w moim ulubionym wydaniu "Triple Black", nie adventure i bez AGX.

Bo w końcu sporo z nas wyląduje na GS'ie, mimo, że w sercu na zawsze pozostanie V-Strom.

Z wyposażenia - wszystkie pakiety oprócz Adaptive Ride Height + kufry Vario.

IMG_6766.jpeg
IMG_6767.jpeg
IMG_6768.jpeg
IMG_6769.jpeg
IMG_6770.jpeg

Nie mogłem sobie od razu odmówić odwiedzin w Ojcowskim Parku Narodowym.

IMG_6771.jpeg
IMG_6772.jpeg
Rozumiem, że już elektryka siadła, skoro musiałeś się zatrzymać na zakazie?😉


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Awatar użytkownika
zwierzak
A2
Posty: 169
Rejestracja: 10 sie 2021, 16:03
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Kontakt:

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: zwierzak »

Hehe ... Stałem "legitnie" 10 metrów przed zakazem :-)


Marcin (zwierzak)
----------------------
Szary DL1000 2016 -> R1300GS Triple Black

Xj6
A+B
Posty: 687
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: Xj6 »

zwierzak pisze:
28 lip 2025, 15:59
Update po 10 tys km

Jako, że dzisiaj oddałem Czarnego na kolejny przegląd przy przebiegu 10900km, pozwolę sobie na krótkie podsumowanie.
Testy, po których zdecydowałem się na GS’a przeprowadziłem prawie rok temu - we wrześniu 2024 i zdania, że był to dobry wybór nie zmieniłem, natomiast warto znać zarówno jego zalety jak i ograniczenia.

1. Komfort jazdy - jest dobrze, z małym zastrzeżeniem. Zawieszenie w standardzie ustawione jest dla mnie nieco zbyt twardo. Zachęca do dynamicznej jazdy, ale na dłuższych przelotach nierównymi drogach komfortu nieco brakuje. Wyjściem okazało się ustawienie odbicia/tłumienia na (-2) i od tej pory wszystko w jak najlepszym porządku.
 Kolejna sprawa - kanapa. Jest sporo twardsza niż w Suzuki, Jest też twardsza i węższa od tej w wersji Adventure. 
Mięsista i wymagająca przyzwyczajenia, ale naprawdę daje radę na długich przelotach. I tutaj uwaga - jeżeli zamierzasz dużo jeździć z pasażerem - wersja Adventure, mimo że w mojej opinii brzydsza, dla 2 osób będzie napewno wygodniejsza.


2. Ergonomia siedzenia kierowcy. Standardowa pozycja jest wygodna, ale umiejscowenie kierownicy wymaga aby była nieco „aktywna”, tzn. Wymusza delikatne pochylenie tułowia do przodu, przynajmniej przy moim wzroście. Na długie, komfortowe przeloty przydaje się podniesienie kierownicy z przesunięciem do tyłu.

IMG_7552.jpeg

3. Ochrona przed wiatrem. Jest po prostu dobrze i to już przy standardowej, elektrycznie regulowanej szybie. Jedyny problem, to dość duży hałas od wiatru powyżej 100km/h. Przy moim wzroście (180cm) nawet w wysokim ustawieniu - powietrze wpada na górną część kasku i powoduje hałaśliwe turbulencje, natomiast sama ochrona tułowia jest genialna, nawet przy prędkościach dochodzących do 2 z przodu.
Takie same turbulencje pojawiają się na niskim ustawieniu akcesoryjnej szyby turystycznej PUIG, którą założyłem wyłącznie ze względu na hałas a nie ochronę. Gdy będę miał możliwość to przetestuję jeszcze fabryczną (szerszą) szybę od wersji Adventure, być może z deflektorem, bo wysoka szyba PUIG czasem zabiera zbyt dużo wentylacji.


4. Koszty i konfiguracja. O kosztach zakupu nie piszę, bo cenniki i konfiguratory znane są w sieci. Napiszę natomiast o kilku szczegółach istotnych z mojego, subiektywnego punktu widzenia.
1. Pakiet Comfort jest w cenie każdej opcji kolorystycznej poza standardową - białą, w związku z czym wybór koloru jest dużo łatwiejszy, bo po uwzględnieniu ceny pakietu - sam lakier „kosztuje” tylko kilkaset złotych
2. Adaptive Ride Height, czyli samoczynne „opuszczanie się” motocykla przy prędkościach manewrów parkingowych i zatrzymywaniu. W katalogach i folderach chwalą, a na forach BMW odradzają, ze względu na awaryjność. Część dealerów również tą opcję odradza. Moja opinia - prze wzroście 180cm - ta opcja jest zbędna. Gdybym był niższy - do rozważenia.
3. ASA - czyli „automat”. Tu zdania są podzielone. Ja wolałem manual, bo quickshifter działający w górę i w dół jest po prostu świetny, szczególnie sterowane komputerem dyskretne przegazówki przy redukcjach w czasie dohamowywania - bajer nie tylko praktyczny ale zapewniający dodatkowo miły dla ucha delikatny „popcorn” z wydechu.
4. Pakiet innowacji, czyli pakiet 2 radarów (przedniego i tylnego), wraz z rozpikowanymi funkcjami reflektora przedniego. Działa po prostu dobrze, czujniki martwego pola są nie nachalne - nic dodać nić ująć.
Uwaga - elektronika tylnego radaru uchodzi w opinii mechaników z BMW za dość delikatną, więc jeśli lubicie indywidualizowane (czytaj ciężkie) ramki tablic rejestracyjnych, to niestety są odradzane.
5. Nowość - rozszerzony Keyless ride w pakiecie Touring - obejmuje nie tylko blokadę kierownicy i zbiornika paliwa, ale również dedykowane kufry boczne. Kufry boczne systemu Vario nie grzeszą pojemnością: centralny 28-36 litrów, lewy 25-32 litry, prawy 24-30 litrów, ale posiadają wbudowane oświetlenie, a lewy i centralny - dodatkowo wyjścia USB do ładowania elektroniki. 
Przy planowaniu większości tras z pasażerem - są zbyt małe, dla singla - idealne, szczególnie, że mają fabryczną homologację do prędkości 180 km/h
6. Pakiet nieoczywisty, ale moim zdaniem warty uwagi, czyli ENDURO Package Pro - poza gmolami i osłoną silnika - przenosi kierunkowskazy z osłon dłoni w „standardowe” miejsce, zawiera bardziej ergonomiczne regulowane podnóżki, dźwignie hamulca, zmiany biegów i klamki a sama dźwignia zmiany biegów nie jest jak wersji podstawowej z łamiącego się „gównolitu”


5. Silnik - pod względem akustycznym w stosunku do 1250 wydaje zdecydowanie agresywniejszy klekot na niższych obrotach, natomiast jest dużo mniej bokserowaty w wyższym zakresie obrotowym. BMW udało się zrobić to, co Suzuki z 800-tką - bardzo mocny dół, który nie chce „puchnąć” aż do odcinki. Coś, co było już znane w GS’ach, czyli spalanie - bardzo znośne - czyli przez pierwsze 10tys km - średnio poniżej 5l/100km. Przy spokojnej jeździe daje się zejść w okolice 4.3, przy gonieniu 160 km/h autostradą z pasażerem rośnie powyżej 7. Co ciekawe tryb pracy ECO, poza delikatnym „zamulaniem” reakcji na manetkę wydaje się nie mieć zbyt dużego wpływu na spalanie, w związku z czym usunąłem go z menu szybkiego wyboru - pozostawiając tylko RAIN, ROAD (najbardziej uniwersalny) i DYNAMIC.


6. Koszty serwisu i usterki:
1. Pierwszy przegląd (1000km) - około 1200 zł, obejmuje wymianę oleju w silniku wraz z filtrem oraz wymianę oleju w wale Kardana
2. Drugi przegląd (10000km) - ok. 950zł - to już standardowa wymiana oleju
.
Jak narazie - da się przeżyć. 

Przy 5 tys km - bicie tylnej tarczy hamulcowej - wg serwisu przegrzanie - na szczęście wymienione wraz z klockami na gwarancji, w przeciwnym wypadku - koszt z robocizną w ASO - ok. 1650 zł.

7. Największa wada - Opony z fabrycznego montażu - czyli Metzeler Tourance NEXT2. Chwalone przez wielu użytkowników jako świetny odpowiednik Pirelli Scorpion Trail 2. Jeśli chodzi o trakcję i trzymanie na suchym i w deszczu jak na razie nie mogę się do niczego przyczepić, natomiast wydawany przez nie hałas to jakieś kompletne nieporozumienie. Dźwięk toczących się opon przy prędkościach 60-100 km/h przypomina wycie zużytych łożysk. MASAKRA!!! Po powrocie z Rumunii - wjadą moje ulubione Miśki Anakee Adventure, które choć delikatnie dają o sobie znać w złożeniu, to nigdy nie zapewniają takich nie chcianych przeżyć jak fabryczne Metzelery. Serwisy znają problem - no i cóż, Niemcy jak na razie nie przyjmują tego do wiadomości.

Jakoś w tym roku te kilometry szybko lecą :-)
Fajny, wydaje się, że obiektywnych opis. Z takich opisów można się coś więcej dowiedzieć.


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Awatar użytkownika
PiotrEm
A+B+C
Posty: 1782
Rejestracja: 25 kwie 2020, 23:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: PiotrEm »

zwierzak pisze:
28 lip 2025, 15:59
7. Największa wada - Opony z fabrycznego montażu - czyli Metzeler Tourance NEXT2. Chwalone przez wielu użytkowników jako świetny odpowiednik Pirelli Scorpion Trail 2. Jeśli chodzi o trakcję i trzymanie na suchym i w deszczu jak na razie nie mogę się do niczego przyczepić, natomiast wydawany przez nie hałas to jakieś kompletne nieporozumienie. Dźwięk toczących się opon przy prędkościach 60-100 km/h przypomina wycie zużytych łożysk. MASAKRA!!!
Ja założyłem te opony na początku sezonu i nawinąłem już ze 6 tys. km. Czytałem, że wyją, i faktycznie jak się skupisz, to buczenie można usłyszeć w tym niskim zakresie prędkości, ale nie powiedziałbym, że masakrycznie. To miśki anakee wyraźnie buczły jak krajzega już w lekkim złożeniu.
Ja natomiast miałem wrażenie, że one nie trzymają się na tym lepiku, którym zalewane są pęknięcia asfaltu, tam nawet na suchym było jakby ślisko. Mieliśmy kilka takich gorszych odcinków. Ale nie wiem, czy to nie są jakieś moje urojenia wspomagane upałem i zmęczeniem.

Co do wycia opon: może to kwestia ciśnienia w oponach? DL650 (210 kg, bo pół baku) + kierowca w rynsztunku (95 kg) + mój bagaż (25 kg?) daje ~330 kg. Podczas jazdy z tabelkowego 32/36 psi (2,25/2,5 bara) robiło się nawet 36/42 psi. Może takiego obładowanego GSa trzeba pompować do 3,5/4 barów (na zimno)?

PS. A i tak następne znów będą miśki anakee :-)


Czarny DL650XT M0 na Au-felgach

Online
Awatar użytkownika
lukas76
A+B+C+D+E+T
Posty: 5388
Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
Kontakt:

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: lukas76 »

Miśki tez buczą na zakrętach, konstrukacja tych opon jest też zupełnie inna, opona tylnia bardzo owalna, praktycznie ciężko ją zamknąć a przod w miarę płaski już praktycznie zamknięty, w poprzednich dunlopach było odwrotnie. Ogólnie Dunlopy lepiej trzymały, ale 5 tyś na opony to zdecydowanie za mało.


Ponowne przyjęcie do Mniejszości Niemieckiej 🤣
BMWał
[media]https://www.dampfbier.de/[/media]

Awatar użytkownika
gorghu
A+B+C+D+E
Posty: 3228
Rejestracja: 04 paź 2016, 18:10
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: gorghu »

Przy naszych ciężkich motocyklach myślę żw anakee adv są idealne. to że minimalnie wyją w łukach powyżej 90 km/h to mały minus w porównaniu do tego jak kleją na suchym i mokrym oraz do ich wytrzymałości. Na każdym ze swoich 3 kompletów zrobiłem od 23 do 25 tyś km i bieżnik jeszcze był. Choć teraz te po Norwegii na tyle na środku już są zrównane ze znacznikiem starcia. I w garażu już czeka 4 komplet do założenia. :)


Grzesiek
DL 650 AK8 Black Mat -->> Super Tenere 1200

Awatar użytkownika
Lord
A+B+C+D+E+T
Posty: 3506
Rejestracja: 27 cze 2018, 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: Lord »

Ja już doszedłem do poziomu tzw 50/50 i nie przeszkadza mi na przelotach autostradowych wiec tego hmm :) Znam ich ograniczenia i chyba największą wadę ze starczają na max 12 tys km. A hałas, to pojęcie względne :) Muzykę tez można dać głośniej :)


DL650A L8

Awatar użytkownika
Oskar
A+B+C
Posty: 1770
Rejestracja: 23 wrz 2019, 20:22

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: Oskar »

Panie Zwierzak gratuluje
hm podjade zobacze jak to na żywo wygląda w salonie gdyż te malowanie mnie się podoba .. ja tylko bym to troche zakostkował troche i mięki bagaż wsadził i mnie tak by się to podobało ..
pisząc życze radochy z jazdy to przesada przytym sprzęcię.. jeszcze raz gratuluję i zdrówka życzę .


Lepszy głupiec wędrujący po świecie niż mędrzec siedzący w domu

August
A2
Posty: 288
Rejestracja: 02 sie 2020, 09:01

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: August »

Gratulacje, piękna maszyna niech cieszy i zapewnia mnóstwo adrenaliny.



Awatar użytkownika
Iżu
A+B+C+D
Posty: 2400
Rejestracja: 09 lis 2016, 18:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: Iżu »

zwierzak pisze:
13 kwie 2025, 08:34
No więc wydało się :-)
Jak obiecywałem tak też czynię.

Dzisiaj odebrany i od razu "przejechany" z Krakowa do Łodzi.

R1300GS w moim ulubionym wydaniu "Triple Black", nie adventure i bez AGX.

Bo w końcu sporo z nas wyląduje na GS'ie, mimo, że w sercu na zawsze pozostanie V-Strom.
Serdecznie gratuluję, zwykła wersja BMW R1300 GS bardziej mi się podoba od wersji BMW R1300 GS ADV i właśnie w czarnym kolorze.
BMW R1300 GS - Trple Black.JPG
BMW R1300 GS - Trple Black.JPG (637.68 KiB) Przejrzano 567 razy
Niech maszyna służy i zawsze bezpiecznie dowozi Cię do celu podróży.
Ciekaw jestem w jakim salonie kupiłeś - M-Cars czy Dobrzański ?
Nie przejmuj się hejterami, ciesz się jazdą i olewaj wrednych, zazdrosnych i podłych ludzi, bo wiadomo - co im w co :lol:
I tak kiedyś wszyscy skończą na GSach, ja ze swojego 1250 ADV jestem bardzo zadowolony
BMW R1250 GS Adventure - Słowacja.jpg
BMW R1250 GS Adventure - Słowacja.jpg (666.35 KiB) Przejrzano 587 razy
Szerokości i przyczepności 8-)
Ostatnio zmieniony 31 lip 2025, 13:13 przez Iżu, łącznie zmieniany 1 raz.


Iżu

Awatar użytkownika
zwierzak
A2
Posty: 169
Rejestracja: 10 sie 2021, 16:03
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Kontakt:

Re: Nowy rumak Zwierzaka - R1300GS Triple Black

Post autor: zwierzak »

Mój pochodzi od Dobrzańskiego :-)
Ocena: 5.88235%


Marcin (zwierzak)
----------------------
Szary DL1000 2016 -> R1300GS Triple Black

ODPOWIEDZ

Wróć do „Motocykle niesłuszne (czyli nie V-strom)”