Prośba o wasze doświadczenia zwiazane z zakupem polisy AC na motocykl.
Chce ubezpieczyć mój nowy nabytek ale kwoty mnie przeraziły.
PZU wyliczyli na 7000zl
Generali na 3500zł

Motocykl DL1000 2016 ok 20kkm, cena zakupu 31ty, wsadze w niego ze 3tys jeszcze.
(pochwalę się po niedzieli jak sfinalizuję BTW)
Prawo jazdy od 1995, brak likwidacji szkód z OC i AC, długa historia ubezpieczeń od nastolatka.
Jak to kurde jest że za nowy samochód o wartości 120kPLN płacę 2000 za AC i OC a za stary motocykl chcą taką dużą kwotę?
Z tego co wiem to pakiet dilerski jest na 4 czy 5% wartości. Wiec skad takie skladki?
PZU to już w ogóle nie rozmiem tych 7tys.
W dupach sie poprzewracało.



Ps.
Kolega, obecny właściciel moto zapłacił 2500 w poprzednim roku.
Bede wdzięczny za pomoc w temacie jak ugryźć ten problem.
Edit.
Mod proszę o przeniesie do odpowiedniego działu.
Pisałem z Taptalk i zly dział.
Przepraszam