Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
Miałem Scottoilera w poprzednim moto. Fajna, wygodna sprawa z jednym ale.. Moja była na podciśnienie i dozowanie zależy od temp na zewnątrz. Gdy zimno to mniej dozowalo, ciepło więcej. I robił się syf. Teraz w nowym moto zrobiłem bez olejarki 15 tyś km i założyłem Cobra Nemo2 ver. Chinska. Czemu? Smar jednak lepki i wszystko się lepi do niego. Kolejna sprawa to wygodna.. Dużo jeżdżę i wygodniej mieć olejarke od spreja. Co do zużywania się łańcucha to w poprzednim Mt07 łańcuch wytrzymał 15 tyś km i była wymiana. Motocykl kupiłem 1.5 roczny z przebiegiem 10 tyś. Więc ja po 5 tyś wymieniłem cały napęd. Na olejarce zrobiłem Yamahą 25 tyś km i łańcuch był w dobrym stanie. Myślę że 10-15 tyś jeszcze by u mnie wytrzymał. U mnie olejarka się sprawdziła. Z zalet to większy przebieg, tańszy koszt smarowania jak i brak potrzeby smarowania samodzielnego 300km. Z wad? To jednak trochę się syfi motocykl, felga. Olejarki na podciśnienie ciężej ustawić prawidłowości. Patrząc na to że założyłem to pokazuje olejarka sprawdza się. Jedynie wybrałem mechaniczną by samemu kontrolować smarowanie. Myślę że dzięki temu będę miał mniejszy syf na moto w porównaniu do olejarki na podciśnienie.
mniejszość Niemiecka.
- DL_naked_bike
- A2
- Posty: 114
- Rejestracja: 04 lut 2022, 09:13
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
Cześć! Też mam Scottoilera na podciśnienie vSystem i wczoraj o mało nie wyglebiłem na zakręcie... powodem okazał się zaolejony lewy rant opony od olejarki... czy też tak miałeś, że kapało Ci na oponę? Jak to wyregulować? Może znalazłeś jakiś złoty środek? Obecnie łańcuch ładnie nasmarowany, sama obudowa nie jest specjalnie "zarzygana", ale jednak widać że rozbryzguje... teraz mam ustawienie 1 kropla na 30 sec.wuwok pisze: ↑04 kwie 2022, 17:05Miałem Scottoilera w poprzednim moto. Fajna, wygodna sprawa z jednym ale.. Moja była na podciśnienie i dozowanie zależy od temp na zewnątrz. Gdy zimno to mniej dozowalo, ciepło więcej. I robił się syf. Teraz w nowym moto zrobiłem bez olejarki 15 tyś km i założyłem Cobra Nemo2 ver. Chinska. Czemu? Smar jednak lepki i wszystko się lepi do niego. Kolejna sprawa to wygodna.. Dużo jeżdżę i wygodniej mieć olejarke od spreja. Co do zużywania się łańcucha to w poprzednim Mt07 łańcuch wytrzymał 15 tyś km i była wymiana. Motocykl kupiłem 1.5 roczny z przebiegiem 10 tyś. Więc ja po 5 tyś wymieniłem cały napęd. Na olejarce zrobiłem Yamahą 25 tyś km i łańcuch był w dobrym stanie. Myślę że 10-15 tyś jeszcze by u mnie wytrzymał. U mnie olejarka się sprawdziła. Z zalet to większy przebieg, tańszy koszt smarowania jak i brak potrzeby smarowania samodzielnego 300km. Z wad? To jednak trochę się syfi motocykl, felga. Olejarki na podciśnienie ciężej ustawić prawidłowości. Patrząc na to że założyłem to pokazuje olejarka sprawdza się. Jedynie wybrałem mechaniczną by samemu kontrolować smarowanie. Myślę że dzięki temu będę miał mniejszy syf na moto w porównaniu do olejarki na podciśnienie.
"naked jest dla prawdziwych facetów, którzy przyjmą wszystko na klatę" 

Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
Nie chcę Cię wprowadzić w błąd ale z tego co pamiętam to ustawiało się jedną krople na minutę. Dodaj sobie temperaturę otoczenia. Jeśli teraz masz tak często to przy wyższej temperaturze będzie jeszcze częściej.
Wysłane z mojego moto g 5G plus przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego moto g 5G plus przy użyciu Tapatalka
DL650 AK7
Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
Sama regulacja to musisz ustawić na podnóżkach, odpalić, trochę gazu, stoper i regulujesz.
Wysłane z mojego moto g 5G plus przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego moto g 5G plus przy użyciu Tapatalka
DL650 AK7
- DL_naked_bike
- A2
- Posty: 114
- Rejestracja: 04 lut 2022, 09:13
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
OK, dzięki! Dziś się z tym pobawię, bo w moim tylko boczna stopka 

"naked jest dla prawdziwych facetów, którzy przyjmą wszystko na klatę" 

Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
Tak miałem właśnie. Na Mt07 jeździłem po winklach ostro i kilkakrotnie miałem niemiły uślizg koła od strony naoliwionej felgi, opony. [choć starałem się ustawić 1 krople na min] Ciężko Scotta na podciśnienie wyregulować. Ja jeżdżę cały rok jak aura pozwala i przy scott był zawsze problem z nadmiernym , za małym dawkowaniem. To idealne rozwiązanie w miejscach gdzie temp ogólnie jest podobna. Mieszkam w górach i u nas jest duża różnica nawet w lecie między ranem a południem. Stąd pomimo zadowolenia założyłem Cobrre z ali. Używałem spray ale po 10 miesiącach/14 tyś km uznałem że to nie to. Za bardzo łańcuch zasyfiony, sztywny. Po 1,5 tyś km używając Cobrre o wiele mniej mam syfu na feldze, na oponie to już w ogóle. Ale tu jestem sam panem dozowania, czyli dozuje kiedy potrzeba. Nie więcej nie mniej.DL_naked_bike pisze: ↑19 kwie 2022, 11:30Cześć! Też mam Scottoilera na podciśnienie vSystem i wczoraj o mało nie wyglebiłem na zakręcie... powodem okazał się zaolejony lewy rant opony od olejarki... czy też tak miałeś, że kapało Ci na oponę? Jak to wyregulować? Może znalazłeś jakiś złoty środek? Obecnie łańcuch ładnie nasmarowany, sama obudowa nie jest specjalnie "zarzygana", ale jednak widać że rozbryzguje... teraz mam ustawienie 1 kropla na 30 sec.wuwok pisze: ↑04 kwie 2022, 17:05Miałem Scottoilera w poprzednim moto. Fajna, wygodna sprawa z jednym ale.. Moja była na podciśnienie i dozowanie zależy od temp na zewnątrz. Gdy zimno to mniej dozowalo, ciepło więcej. I robił się syf. Teraz w nowym moto zrobiłem bez olejarki 15 tyś km i założyłem Cobra Nemo2 ver. Chinska. Czemu? Smar jednak lepki i wszystko się lepi do niego. Kolejna sprawa to wygodna.. Dużo jeżdżę i wygodniej mieć olejarke od spreja. Co do zużywania się łańcucha to w poprzednim Mt07 łańcuch wytrzymał 15 tyś km i była wymiana. Motocykl kupiłem 1.5 roczny z przebiegiem 10 tyś. Więc ja po 5 tyś wymieniłem cały napęd. Na olejarce zrobiłem Yamahą 25 tyś km i łańcuch był w dobrym stanie. Myślę że 10-15 tyś jeszcze by u mnie wytrzymał. U mnie olejarka się sprawdziła. Z zalet to większy przebieg, tańszy koszt smarowania jak i brak potrzeby smarowania samodzielnego 300km. Z wad? To jednak trochę się syfi motocykl, felga. Olejarki na podciśnienie ciężej ustawić prawidłowości. Patrząc na to że założyłem to pokazuje olejarka sprawdza się. Jedynie wybrałem mechaniczną by samemu kontrolować smarowanie. Myślę że dzięki temu będę miał mniejszy syf na moto w porównaniu do olejarki na podciśnienie.
- Ocena: 5.88235%
mniejszość Niemiecka.
- DL_naked_bike
- A2
- Posty: 114
- Rejestracja: 04 lut 2022, 09:13
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
Zaolejoną oponę postanowiłem wyczyścić, podstawowy problem to czym... czytałem że ludzie czyszczą cifem, płynem do szyb etc. Ja skorzystałem z benzyny ekstrakcyjnej i wydaje mi się że to najlepsza metoda. Olej od scoota schodzi bez żadnego problemu a benzyna nie ma wpływu na oponę (po przejażdżce żadnych uślizgów). Opona wyglądała tak: Natomiast idąc za radą samo urządzenie ustawiłem nieco ponad minimum i wraz z użytkowaniem będę nieznacznie zwiększał dawkę do osiągnięcia zadowalającego efektu. Pokrętło od regulacji wygląda tak: Całość wyczyściłem - pozostaje obserwacja, regulacjaDL_naked_bike pisze: ↑19 kwie 2022, 11:30Cześć! Też mam Scottoilera na podciśnienie vSystem i wczoraj o mało nie wyglebiłem na zakręcie... powodem okazał się zaolejony lewy rant opony od olejarki... czy też tak miałeś, że kapało Ci na oponę? Jak to wyregulować? Może znalazłeś jakiś złoty środek? Obecnie łańcuch ładnie nasmarowany, sama obudowa nie jest specjalnie "zarzygana", ale jednak widać że rozbryzguje... teraz mam ustawienie 1 kropla na 30 sec.wuwok pisze: ↑04 kwie 2022, 17:05Miałem Scottoilera w poprzednim moto. Fajna, wygodna sprawa z jednym ale.. Moja była na podciśnienie i dozowanie zależy od temp na zewnątrz. Gdy zimno to mniej dozowalo, ciepło więcej. I robił się syf. Teraz w nowym moto zrobiłem bez olejarki 15 tyś km i założyłem Cobra Nemo2 ver. Chinska. Czemu? Smar jednak lepki i wszystko się lepi do niego. Kolejna sprawa to wygodna.. Dużo jeżdżę i wygodniej mieć olejarke od spreja. Co do zużywania się łańcucha to w poprzednim Mt07 łańcuch wytrzymał 15 tyś km i była wymiana. Motocykl kupiłem 1.5 roczny z przebiegiem 10 tyś. Więc ja po 5 tyś wymieniłem cały napęd. Na olejarce zrobiłem Yamahą 25 tyś km i łańcuch był w dobrym stanie. Myślę że 10-15 tyś jeszcze by u mnie wytrzymał. U mnie olejarka się sprawdziła. Z zalet to większy przebieg, tańszy koszt smarowania jak i brak potrzeby smarowania samodzielnego 300km. Z wad? To jednak trochę się syfi motocykl, felga. Olejarki na podciśnienie ciężej ustawić prawidłowości. Patrząc na to że założyłem to pokazuje olejarka sprawdza się. Jedynie wybrałem mechaniczną by samemu kontrolować smarowanie. Myślę że dzięki temu będę miał mniejszy syf na moto w porównaniu do olejarki na podciśnienie.

Dzięki za wasze spostrzeżenia

"naked jest dla prawdziwych facetów, którzy przyjmą wszystko na klatę" 

Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
Ja u siebie regulowałem przy dwudziestu paru stopniach. Ustawiłem na 1:10 między kroplami. Przy tej temperaturze jest na pewno rzadziej ale nie ruszam bo łańcuch jest wilgotny a olej się nie leje
Wysłane z mojego moto g 5G plus przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego moto g 5G plus przy użyciu Tapatalka
DL650 AK7
Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
I dlatego Scotta nie zakupiłem ponownie. Świetnie smaruje łańcuch ale za dużo pier.. z ustawieniem. Elektroniczny Scott podobno ma wyeliminowany ten problem ale i cena o wiele wyższa.
mniejszość Niemiecka.
-
- A2
- Posty: 219
- Rejestracja: 18 sty 2022, 21:27
Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
Przed zakupem warto posprawdzać dobrze ceny. Przedwczoraj bylem na 1 przeglądzie w serwisie Suzuki w Częstochowie i bylem świadkiem rozmowy sprzedawcy z jakimś nowym bardzo podjaranym właścicielem Afryki. Gość spytal o olejarke i usłyszał... 1900zl za elektronicznego Scotta lub 1100zl za podciśnienie plus 300zl montaż... rece mi opadły bo to 600-700zl wiecej niż cena tych olejarek w necie, nie mówiąc już, że montaż tej elektronicznej to nawet dziecko ogarnie, anawet podciśnienie to nie jest kosmiczna technologia. Ja wiem, ze trzeba zarabiać ale to jest lekka przesada.
- DL_naked_bike
- A2
- Posty: 114
- Rejestracja: 04 lut 2022, 09:13
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
Zgadza się - ceny rzucają z d...pymetalmanheh pisze: ↑24 kwie 2022, 10:48Przed zakupem warto posprawdzać dobrze ceny. Przedwczoraj bylem na 1 przeglądzie w serwisie Suzuki w Częstochowie i bylem świadkiem rozmowy sprzedawcy z jakimś nowym bardzo podjaranym właścicielem Afryki. Gość spytal o olejarke i usłyszał... 1900zl za elektronicznego Scotta lub 1100zl za podciśnienie plus 300zl montaż... rece mi opadły bo to 600-700zl wiecej niż cena tych olejarek w necie, nie mówiąc już, że montaż tej elektronicznej to nawet dziecko ogarnie, anawet podciśnienie to nie jest kosmiczna technologia. Ja wiem, ze trzeba zarabiać ale to jest lekka przesada.


- Ocena: 5.88235%
"naked jest dla prawdziwych facetów, którzy przyjmą wszystko na klatę" 

Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
Faktycznie takie jest zalecenie producenta - i tak ustawiłem zaraz po założeniu. Z mojego doświadczenia to o wiele, wiele za dużo, rzeczywiście uchlapany był cały tył motocykla, rejestracja, felga i bok opony (choć nigdy nie popłynęło mi aż na bieżnik). Ustawienie 1 kropli na 4-5 minut dawało błyszczący, lekko wilgotny łańcuch i zupełny brak problemu z chlapaniem. Ale tylko raz chciało mi się to ustawiać ze stoperem, potem już było zawsze "na czuja". Co jakiś czas oglądałem łańcuch - jak był suchy to dodawałem nieco, jak pojawiały się plamki na tablicy (tam najszybciej widać) to nieco przykręcałem. Zasadniczo w "wysokim" sezonie jedno ustawienie było wystarczające na stałe, wiosną i jesienią trzeba było więcej kręcić, bo przy niskich temperaturach dość mocno rośnie lepkość oleju.
Najwięcej problemów olejarka mi sprawiła kiedy ją zapowietrzyłem nie dolewając na czas - wtedy dłuższy czas trzeba było jeździć z pokrętłem na max, żeby bąbelek powietrza się przepchnął, a jak już poszedł to znowu waliło olejem na całego. Mimo to drugi raz też wolałbym 500 zł wydać na olejarkę niż na centralną stopkę. Lżejsza jest

- Ocena: 5.88235%
Marcin
DL 650 AL2 Metallic Fox Orange - Chudy Rudy Obecnie zdemotoryzowany
DL 650 AL2 Metallic Fox Orange - Chudy Rudy Obecnie zdemotoryzowany
Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
Powoli rozważam zainwestować w olejarkę, czytam wasze opinie i mam mętlik… jedni kupili wywalili od razu, drudzy zachwalają i w każdym motocyklu montują…
To psikanie smarem mnie irytuje, szprychy zachlapane, felga również…. O myciu tego syfu nie wspominając…
Do 1050XT co polecacie?
Słyszałem ze jak brać to elektroniczny - kolejne 1200 zł ładować??
To psikanie smarem mnie irytuje, szprychy zachlapane, felga również…. O myciu tego syfu nie wspominając…
Do 1050XT co polecacie?
Słyszałem ze jak brać to elektroniczny - kolejne 1200 zł ładować??
Online
Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
@K@mil zobacz na qman oiler. Fajna sprawa
Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
Szczerze nie przeżyłbym tego ogromnego czujnika indukcyjnego od zliczania obrotów, montowanego na opaski zaciskowe….
Jak dla mnie wyglada to jak ulep….
Sami oceńcie:
Jak dla mnie wyglada to jak ulep….
Sami oceńcie:
- Załączniki
-
- BC776251-7862-4826-BC67-981270864A3A.jpeg (124.9 KiB) Przejrzano 2690 razy
-
- D464D36C-8BE5-4DDC-B48A-5BF89C4D9F10.jpeg (563.37 KiB) Przejrzano 2690 razy
-
- B893C872-3267-481A-8345-5178B9C635A2.jpeg (197.08 KiB) Przejrzano 2690 razy
-
- D81F014C-890F-4607-BC70-ACBF191A592C.jpeg (863.73 KiB) Przejrzano 2690 razy
-
- 63F1F172-F4CA-4EE2-A549-EFF7BA2AA309.jpeg (966.02 KiB) Przejrzano 2690 razy
Online
Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
Widzę na stronie 890 zł, trochę kosztuje. W każdym razie podaje olej pompką i jeśli bym miał instalować coś elektronicznego to tylko taki właśnie, pompka daje niezależność porcji podawanego oleju od temperatury i lepkości samego oleju. Za około połowy tej ceny można dostać klasyczny scottoiler ale tu nie ma wielkiej automatyki, trzeba doświadczalnie dobrać ilość podawanego oleju, i dostosowywać to do temperatury zewnętrznej, teraz jadę na minimum, bo niebieski olej leje dość mocno przy 30 stopniach.
Yamaha Virago 535 > DL 650 AL5 > DL 1000 L9 > R1200GS
Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
Na allegro są fajne zestawy w dużo korzystniejszej cenie, linkowane już były.
DL 650 AK7, DRZ 400S - http://www.gcstuning.pl
Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
biznes sie musi kręcić więc kupujcie co się tylko da LOL
Re: Wpływ automatycznej olejarki łańcucha na jego żywotność
Psikam bel rayem i wszystko mam czysciutko. Wystarczy za łańcuchem przytrzymać kawalek tektury zbierającej spray który nie osiądzie na łańcuchu. Dla mnie olejarka to jak branie camelbaga na spacer do parkuK@mil pisze:Powoli rozważam zainwestować w olejarkę, czytam wasze opinie i mam mętlik… jedni kupili wywalili od razu, drudzy zachwalają i w każdym motocyklu montują…
To psikanie smarem mnie irytuje, szprychy zachlapane, felga również…. O myciu tego syfu nie wspominając…
Do 1050XT co polecacie?
Słyszałem ze jak brać to elektroniczny - kolejne 1200 zł ładować??

DL650 XT 2021