BMW R1250 GS Adventure

Miejsce do pogaduszek i dzielenia się doświadczeniem o motocyklach innych niż V-Strom.
Online
Awatar użytkownika
lukas76
A+B+C+D+E+T
Posty: 4516
Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
Kontakt:

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: lukas76 »

starcraft pisze:
28 kwie 2023, 08:03
" Multistrady V2, która robi z GS na drodze co chce. Nie wspominając już nawet o V4. No takie głupie gadanie...

Wg mnie lekka nieprawda ale to moje odczucia.
Po testach v2 - wole gsa
I dlaczego nie mówią o cenie Ducati Srucati, v4 może kosztować 160 ale GS 120 już nie 🤣


Ponowne przyjęcie do Mniejszości Niemieckiej 🤣
BMWał
[media]https://www.dampfbier.de/[/media]

Awatar użytkownika
starcraft
A+B
Posty: 513
Rejestracja: 20 lut 2017, 14:05

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: starcraft »

No cena v4 faktycznie zabija i nie bardzo rozumiem za co tyle płacić ale ja się nie znam :)



Xj6
A+B
Posty: 538
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Xj6 »

starcraft pisze:
28 kwie 2023, 08:03
" Multistrady V2, która robi z GS na drodze co chce. Nie wspominając już nawet o V4. No takie głupie gadanie...

Wg mnie lekka nieprawda ale to moje odczucia.
Po testach v2 - wole gsa
hehe zara się okaże, że 29 koni różnicy między 1050 a 1250 to przepaść, ale to samo między 1250 a Multi V4 to już nic nie znaczy i GS objeżdza V4 z każdej strony... śmiechu warte. Dobrze, że dodałeś, że to twoje odczucia. Niemniej V4 idzie z gazu na 4-ce na koło. To samo KTM 1290. V2 jest ciut słabsze i się wolniej wkręca, ale jest lżejsze i poręczniejsze.
Problemem gieesiarzy jest samouwielbienie. Bo jakże to może być, aby gees, za który się zapłaciło 100000 minimum był gorszy od czegokolwiek? Otóż gees to taki passat w wersji moto. Dobry do wszystkiego i do niczego. W terenie objedzie go Afryka, a Multi i KTM nie sa od niego mniej sprawne. Na asfalcie Afryką jeździ mnóstwo ludzi, a V4 i KTM objeżdżają tego przyciężkiego kloca jak chcą. proponuje pooglądać trochę filmików na Youtubie, poczytać trochę, popatrzeć i pomyśleć. A gees jak to gees. Świetny motocykl do wszystkiego. W niczym nie najlepszy.

A jak już sobie tak gadamy: wiecie jaki moto Yamahy się najlepiej w PL sprzedaje? A nowa Tenerka, która ludzie pojadą i na asfalcie, i zapakują na wyjazd, a w terenie mimo 74 KM wymiata i jedzie jak równy z równym z Afryką, choć jest o połowę tańsza. Gees pomimo swoich 136 KM i 146 NM zostałby za nią w tyle na szutrze, nie mówić już o terenie o lata świetle. Tyle są warte te nasze porównania:)
Geesiarze przekonajcie mnie, że Gees 1250 łyknie poza asfaltem tenerke 700 za coś około 40000 złotych polskich, a tenerka nie da rady na asfalcie. Jakoś tym ludzie na wyprawy jeżdżą załadowani po dach i daje radę.
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2023, 09:17 przez Xj6, łącznie zmieniany 1 raz.


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Xj6
A+B
Posty: 538
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Xj6 »

starcraft pisze:
28 kwie 2023, 08:26
No cena v4 faktycznie zabija i nie bardzo rozumiem za co tyle płacić ale ja się nie znam :)
Nie możliwe, że geesiarz nie rozumiał za co płacić przy V4 jak sam nie wiadomo za co zapłacił kupując geesa hehe Żeby jeździć V4 nie trzeba wydawać 160. Dopiero przecież tu się ktoś upierał, że można za 81400 kupić geesa i jest to pełnowartościowy moto klasy adventure, choć wszyscy wiedzą, że to bajki (adventure bez pełnej regulacji zawiechy to jakieś nieporozumienie...).
Dokładnie cena V4 zabija tych, których na nią nie stać. Sytuacja jak z Geesem. Vstromiarzy 1050 zabija cena geesa 1250, wielu właścicieli DL 650 nie ogarnie ceny 1050, a wielu geeseowców odpuści z powodu ceny V4, choć ślina im leci jak patrzą jak to się odpycha i co może. Takie życie.
Cena Harleya tez nie należy do rozsądnych, a sporo osób kupuje, choć mogłoby mieć inny moto w tej cenie i jeszcze sporo by zostało.
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2023, 09:13 przez Xj6, łącznie zmieniany 1 raz.


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Awatar użytkownika
Rommel
A+B+C
Posty: 1197
Rejestracja: 04 paź 2020, 23:37
Lokalizacja: Bristol (UK)

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Rommel »

Po co kupowac Porsche jak Passat w dieslu z 2003 tez nas dowiezie na miejsce?

GS jest dobry do podrozy w dwie osoby. ADV czy Afryka sa do tego tragiczne niestety. O tenerce nie wspomne.

Stukatti kijem bym nie dotknal. Jak i kazdego innego wlocha.


"I am the Flying Spaghetti Monster. Thou shalt have no other monsters before Me. (Afterwards is OK; just use protection.) The only Monster who deserves capitalization is Me! Other monsters are false monsters, undeserving of capitalization."

Xj6
A+B
Posty: 538
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Xj6 »

a widzisz, czyli każdy moto ma swe zalety i wady. To, że Ty być nie dotknął ducati to już twój wybór, co nie znaczy, że moto jest złe. Oczywiście Panigale tez do pupy, bo to Włoch i Ducati? No proszę Cię...


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Awatar użytkownika
Rommel
A+B+C
Posty: 1197
Rejestracja: 04 paź 2020, 23:37
Lokalizacja: Bristol (UK)

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Rommel »

Dwie Włoszki miałem. Jak ktoś ma cierpliwosc to powodzenia. Zamiast Panigale wziałbym S1000RR bez sekundy zawahania.

Jakos nie widze w UK praktycznie wogole Stukatti, lukas pewnie tez nie widzi za duzo ich w Niemczech. Nawet V2. Gejesów jest sporo. Ba, duzo wiecej jest 1290 ADV. Czy to dlatego ze wszyscy ulegaja marketingowi? Czy moze dlatego ze w swojej klasie ten motocykl oferuje wiecej niz przecietny rider wykorzysta? Bo wiekszosc ludzi nie wykorzysta nawet połowy tego co oferuje KTM czy Stukatti.


"I am the Flying Spaghetti Monster. Thou shalt have no other monsters before Me. (Afterwards is OK; just use protection.) The only Monster who deserves capitalization is Me! Other monsters are false monsters, undeserving of capitalization."

Awatar użytkownika
biblo
A+B+C
Posty: 1334
Rejestracja: 27 wrz 2016, 22:50
Lokalizacja: W-wa

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: biblo »

Wszelkie niszowe marki, nizależnie od ich parametrów technicznych i osiągów, są niezbyt "bezpieczne" poza krajami ich pochodzenia... Takie Ducatti, Moto Guzzi, a ośmielę się napisać, że również Triumph są dobre, jak wszystko jest OK 8-) Ale jak zaczynają się jakieś problemy, to jest słabo... Ograniczona sieć serwisowa, małe doświadczenie "niezależnych" mechaników (poza zwykłymi przeglądami i wymianą/regulacją podstawowych elementów), kiepska dostępność zamienników, itd. to wszystko razem potrafi bardzo popsuć radość z posiadania takiego sprzętu... Sam tego doświadczyłem, jak jeździłem Tigerem po 300 km na przeglądy, jak straciłem dwa sezony na poszukiwaniu usterki elektorniki, jak chcąc kupić gumki do tylnego zacisku musiałem wydać prawie 4 stówy na cały zestaw z tłoczkami, bo inaczej tego nie sprzedają, a zamienników niet... :roll:

Z tego punktu widzenia Japończyki są górą, może też KTM, no i oczywiście BMW z racji wielkości sprzedaży i niezwykłej popularności... Kiedyś gdzieś czytałem, że ta firma sprzedała więcej motocykli z serii GS, niż wszyscy pozostali produceni razem wzięci :twisted:


Pozdrawiam,
Jacek

______________________________________________
|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC + Honda Forza 350|

Forum powinno być jak Media Markt...

Xj6
A+B
Posty: 538
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Xj6 »

Z pewnością markieting BMW, w tym Gsa to mistrzostwo świata! Mogli by się od nich uczyć producenci lokówek, lodówek, telewizorów...
Tak, to prawda, że nieduża sieć serwisowa może być problemem. Niemniej BMW jako marka lokująca się w klasie premium jest bardziej egalitarna niż elitarna, co widać właśnie np. w Alpach, gdzie jeździ tego multum. Tak, to też prawda, że 1290 czy V4 na pewno są dużo bardziej ekstremalnymi motocyklami, dla osób ze znacznie większymi wymaganiami niż tylko passat na dwóch kołach.


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Online
prebenny
A+B+C
Posty: 1637
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:58
Lokalizacja: Poznań

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: prebenny »

No to akurat fakt - dość mocno się zdziwiłem jak sprawdzałem, że np w Rumunii nie ma ŻADNEGO serwisu Triumpha... Nie żebym go potrzebował ale z ciekawości przed wyjazdem sprawdzałem :P

A Ducati - fajne ale poziom skomplikowania 'obsługi' i cena tego motocykla skutecznie go usuwają z obszaru moich zainteresowań :P


null

Awatar użytkownika
Rommel
A+B+C
Posty: 1197
Rejestracja: 04 paź 2020, 23:37
Lokalizacja: Bristol (UK)

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Rommel »

@Xj6 dokladnie. Dlatego ty jezdzisz Fabia, czyli Vstrom 1050 :)


"I am the Flying Spaghetti Monster. Thou shalt have no other monsters before Me. (Afterwards is OK; just use protection.) The only Monster who deserves capitalization is Me! Other monsters are false monsters, undeserving of capitalization."

Xj6
A+B
Posty: 538
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Xj6 »

Rommel pisze:
28 kwie 2023, 10:34
@Xj6 dokladnie. Dlatego ty jezdzisz Fabia, czyli Vstrom 1050 :)
@Rommel dokładnie. Ale nie próbuje wszystkich wokoło przekonać tak jak ty, że jeżdżę Maseratti, choć jeździsz Passatem, czyli GS1250:)


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Awatar użytkownika
Rommel
A+B+C
Posty: 1197
Rejestracja: 04 paź 2020, 23:37
Lokalizacja: Bristol (UK)

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Rommel »

Ale czy ktos probuje przekonac kogos ze GS to Masseratti? Ja raczej bym go do serii 5 porownal, niz do Passata, ale niech juz bedzie. Czy tylko ty na sile probujesz sobie udowodnic ze nie kupiles przecietnego budzetowego sprzetu?

Dla mnie Vstrom byl wyborem przez dobre wspomnienia z poprzednim modelem (ktory w moim odczuciu byl lepszy, brakowalo mu tylko ABSu i lepszych hebli - zrobilem przeszczep z GSXra, ABSu niestety nie bylo jak, dodalem progresy jeszcze jak i w 2016 roczniku - bo dalej nurkuje przod z pasazerem) i przez to ze wiekszosc rzeczy jestem w stanie przy nim zrobic sam, bo jest prymitywny.


"I am the Flying Spaghetti Monster. Thou shalt have no other monsters before Me. (Afterwards is OK; just use protection.) The only Monster who deserves capitalization is Me! Other monsters are false monsters, undeserving of capitalization."

Xj6
A+B
Posty: 538
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Xj6 »

A jak nie! Ja nic nie udowadniam sobie ani innym. Natomiast o wyższości geesa na forum vstroma muszę wysłuchiwać zewsząd.


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Online
Awatar użytkownika
lukas76
A+B+C+D+E+T
Posty: 4516
Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
Kontakt:

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: lukas76 »

Xj6 pisze:
28 kwie 2023, 11:53
A jak nie! Ja nic nie udowadniam sobie ani innym. Natomiast o wyższości geesa na forum vstroma muszę wysłuchiwać zewsząd.
Przesadzasz, może w.dwoch trzech wątkach. Po prostu nie chcesz przyjąć pewnych faktów, Fakt jest taki że GS jest lepszym motocyklem i tyle w temacie. Tak samo jak Mercedes jest lepszy od Renault, no chyba że też z tym faktem chcesz polemizować. Zresztą jakbyś nie widział to jest wątek o GS a nie wątek o 1050, proponuję omijać szerokim łukiem jak nie możesz znieść.
Ocena: 5.88235%


Ponowne przyjęcie do Mniejszości Niemieckiej 🤣
BMWał
[media]https://www.dampfbier.de/[/media]

Online
Awatar użytkownika
lukas76
A+B+C+D+E+T
Posty: 4516
Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
Kontakt:

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: lukas76 »

A wracając do Multistrady, możesz zapytać Adasia naszego forumowego mechanika jaki to "fspanialy"motocykl. Po jednym sezonie szybciutko sprzedał, wsadzając wcześniej 5 tyś w części i tylko w czesci


Ponowne przyjęcie do Mniejszości Niemieckiej 🤣
BMWał
[media]https://www.dampfbier.de/[/media]

Xj6
A+B
Posty: 538
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Xj6 »

Jak nie chce przyjąć, że jest lepszy jak przyjmuję, tylko nie przyjmuję, że jest najlepszy na świecie, bo nie jest. Jedna popsuta Multistrada o niczym nie świadczy. Tu wypowiadał się jedne jak mu się sypał nowy geiees aż miło było poczytać patrząc na moja budżetową Fabię, tj 1050, która może i tam się też jakoś psuje, ale koszty w porównaniu do Passata, to jak niebo do ziemi:)


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Awatar użytkownika
Rommel
A+B+C
Posty: 1197
Rejestracja: 04 paź 2020, 23:37
Lokalizacja: Bristol (UK)

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Rommel »

Ile jezdzisz budzetowym 1050XT?

Mój 2016 po 50 000 km:
-wymieniona chodnica (przerdzewiala) - na gwarancji
-peknieta tarcza hamulcowa przód
-zacisk tyl wyminiony (utlenial sie)
-pokrywa alternatora spekana
-kiwaczka z lozyskami sie wysypala
-lozyska kol tyl wymienione
-lozysko glowki ramy wymienione
-mocowanie zebatki do zabieraka (czy jak to sie nazywa) - spekany, wymienilem, kolejny tez spekal, ten typ tak ma
- exup zdechl po 40 000 km
-oryginalne manetki suzuki zdechy po 45 000 km, wymienili na gwarancji
-kosz sprzeglowy napierdala jak cyganie tamburynem w sobote rano pod blokiem

Mam wymieniac dalej? :) Z tego co widze to kupiles swojego dopiero co, ale hm, pewnie juz zrobiles z 50 000 km?


"I am the Flying Spaghetti Monster. Thou shalt have no other monsters before Me. (Afterwards is OK; just use protection.) The only Monster who deserves capitalization is Me! Other monsters are false monsters, undeserving of capitalization."

Xj6
A+B
Posty: 538
Rejestracja: 29 paź 2022, 12:23

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: Xj6 »

100 km... trzymam pod kocem, żeby nie zardzewiał. Wymieniaj dalej, żebym wiedział, co mnie czeka. Poczytałem o 1250, już wiem i dlatego kupiłem DLa.
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2023, 13:54 przez Xj6, łącznie zmieniany 1 raz.


Kawasaki ER5, Yamaha XJ6, Suzuki V-Strom 1050XT

Online
Awatar użytkownika
lukas76
A+B+C+D+E+T
Posty: 4516
Rejestracja: 10 mar 2019, 21:40
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Zwiesel
Kontakt:

Re: BMW R1250 GS Adventure

Post autor: lukas76 »

Xj6 pisze:
28 kwie 2023, 13:01
Jak nie chce przyjąć, że jest lepszy jak przyjmuję, tylko nie przyjmuję, że jest najlepszy na świecie, bo nie jest. Jedna popsuta Multistrada o niczym nie świadczy. Tu wypowiadał się jedne jak mu się sypał nowy geiees aż miło było poczytać patrząc na moja budżetową Fabię, tj 1050, która może i tam się też jakoś psuje, ale koszty w porównaniu do Passata, to jak niebo do ziemi:)
Multistrady pierdziela sie na potęgę, to nie jest jakiś odosobniony przypadek. Myślisz że Vstrom jest tańszy w utrzymaniu, przyślij rachunek z serwisu, porownamy ceny przeglądów. NpZapytaj w suzuki polska o ośkę koła przednigo 🤣. Ja myślę że nTy jesteś taki typ człowieka że jak kupi dacie śmieje z kogoś kto kupil Lamborghini, bo on co chwilę na stację benzynową musi jechać a tobie pali 9 po mieście.. Dla mnie to off nie będę dyskutował jak dziecko w piaskownicy. Bez sensu


Ponowne przyjęcie do Mniejszości Niemieckiej 🤣
BMWał
[media]https://www.dampfbier.de/[/media]

ODPOWIEDZ

Wróć do „Motocykle niesłuszne (czyli nie V-strom)”